Rumuński wahadłowy Deian Sorescu nie będzie wiosną reprezentował barw Rakowa Częstochowa. Z naszych ustaleń wynika, że plotki o tym, że zawodnik przeniesie się do ojczyzny, tym razem są prawdziwe. Piłkarz ma trafić do FSCB.
Przygoda Deiana Sorescu z Rakowem Częstochowa była krótka i choć mowa tylko o wypożyczeniu, to ciężko sobie wyobrazić, że Rumun pozostanie w klubie, gdy jego transfer czasowy dobiegnie końca. Wszystko dlatego, że skrzydłowy nie potrafił dopasować się do wymagań “Medalików” i trenera Marka Papszuna.
Transfery. Deian Sorescu odchodzi z Rakowa Częstochowa
Telenowela związana z powrotem Deiana Sorescu do ojczyzny jest dłuższa, niż mogłoby się wydawać. Już w poprzednim sezonie pojawiały się plotki łączące go z transferem powrotnym do ligi rumuńskiej. Wychodziły one z otoczenia piłkarza, co było jasnym sygnałem, że siedmiokrotny reprezentant Rumunii nie wiąże wielkich nadziei z grą dla drużyny z Częstochowy. Latem, w końcówce okienka transferowego, zawodnik próbował się wydostać w inny sposób — sprowadzeniem go do siebie miał interesować się Hapoel Beer Szewa z Izraela. Ostatecznie jednak temat umarł, zanim doszedł do poważniejszego etapu.
Sorescu jesienią regularnie grał w Rakowie Częstochowa, jednak jego notowania nie były wysokie. Mówiło się o problemie z mentalnością zawodnika i przystosowaniem się do wymagań zespołu. Od początku wiadomo było, że Rumun będzie potrzebował nieco więcej czasu na oswojenie się z nową rzeczywistością, zwłaszcza że nie znał nawet języka angielskiego. Cierpliwość zaczęła się jednak kończyć, mimo że wahadłowy nie zaliczał pustych przelotów. Jego bilans z rundy jesiennej to:
- 1151 minut we wszystkich rozgrywkach
- 2 gole
- asysta
- 2 asysty drugiego stopnia
Teraz piłkarz będzie poprawiał bilans, ale już w lidze rumuńskiej. FCSB to obecnie trzeci zespół tamtejszej ekstraklasy. Po półrocznym wypożyczeniu klub Gigiego Becalego (agentem Sorescu jest Giovanni Becali) będzie miał opcję wykupu zawodnika za ok. milion euro. Za transfer czasowy Raków zarobi ok. 150 tys. euro.
WIĘCEJ O ZGRUPOWANIU W TURCJI:
- Hinokio: Zaskoczyło mnie, że w Polsce tak szybko się przebiłem
- Impreza na sparingu Cracovii. Kibice Hansy Rostock rozrabiają w Turcji
- Inflacja i pomundialowe boiska. Jak wygląda tegoroczne zgrupowanie w Turcji?
- Zator: Patrzyłem na Daviesa i mówiłem – o ja cię, on nie może być aż tak szybki
- Jakub Szumski o grze w tureckiej lidze [WYWIAD]
- Matysik: Podziwiałem Pazdana, ale nie goliłem się na łyso!