Reklama
Antoni Figlewicz

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń
Ekstraklasa

Siemieniec: Widziałem w nas pasję

Jagiellonia zagrała dziś dwie zupełnie różne połowy i w meczu z Pogonią zdobyła punkt. Wydarzenia piątkowego wieczoru na gorąco skomentował trener Adrian Siemieniec, który po meczu spotkał się z dziennikarzami w ramach tradycyjnej konferencji prasowej. Trener białostoczan nie ukrywał, że punkt wcale go nie zadowala: – Zacznę od podziękowań dla kibiców. Naprawdę było dziś czuć ich wsparcie. Podziękowania należą się też drużynie, bo moim zdaniem rozegraliśmy dobre spotkanie. Było […]
Antoni Figlewicz
3