Co dzień pytam siebie: co robisz dla innych? To moje motto
– W środku nocy zaczęto atakować nasze domy w Mostarze. Mama chciała uciec na drugą stronę mostu i gdy była w połowie, policjanci ją aresztowali. Więzienie mieściło się w jednej ze szkół, która podczas wojny nie funkcjonowała. Mama spędziła tam trzy miesiące. Gdy opuszczała więzienie, była ze mną w szóstym miesiącu ciąży. – Brat miał dwa lata, siostra – cztery. Brat był najmłodszym więźniem. Na domiar złego, otruto go. Ktoś […]
redakcja
• 17 min czytania
0