Reklama

Nie żyje Stanisław Manicki, były piłkarz Lecha Poznań. Wielkopolskie kluby w żałobie

Paweł Wojciechowski

Opracowanie:Paweł Wojciechowski

11 lutego 2025, 19:37 • 2 min czytania 7 komentarzy

We wtorek 11 lutego w wieku 77 lat zmarł były obrońca poznańskich klubów – Lecha i Warty, Stanisław Manicki.

Nie żyje Stanisław Manicki, były piłkarz Lecha Poznań. Wielkopolskie kluby w żałobie

Manicki w latach 1972-1975 w najwyższej klasie rozgrywkowej w barwach Kolejorza rozegrał 48 meczów i strzelił jedną bramkę. W czasach kiedy polska piłka święciła największe triumfy na niwie reprezentacyjnej był człowiekiem do zadań specjalnych i podczas meczu często pełnił rolę „plastra” takich gwiazd jak Kazimierz Deyna, czy Grzegorz Lato.

Reklama

Wcześniej przez ponad dekadę grał w Warcie Poznań, a potem między innymi w Motorze Lublin i Bałtyku Gdynia. Pochodził z Wielkopolski i to tam spędził zdecydowaną większość swojej kariery, którą zaczynał w Sparcie Oborniki.

Potem przez wiele lat był trenerem w macierzystym okręgu, w klubach z niższych lig. Prowadził drużyny w okolicach Poznania (Września, Pobiedziska, Gostyń) i w samej stolicy regionu. Trenował m.in. młodego Jacka Dembińskiego, a w Wielkopolsce stał się swego rodzaju legendą.

Jego ostatnim przystankiem na trenerskiej drodze były rodzinne Oborniki, gdzie kilka lat temu zakończył swoją przygodę szkoląc miejscową młodzież.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. lechpoznan.pl/screen

7 komentarzy

Kibic FC Barcelony od kiedy Koeman strzelał gola w finale Pucharu Mistrzów, a rodzice większości ekipy Weszło jeszcze się nawet nie znali. Fan Kobe Bryanta i grubego Ronaldo. W piłce jak i w pozostałych dziedzinach kocha lata 90. (Francja'98 na zawsze w serduszku). Ma urodziny tego dnia co Winston Bogarde, a to, że o tym wspomina, potwierdza słabość do Barcelony i lat 90. Ma też urodziny tego dnia co Deontay Wilder, co nie świadczy o niczym.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama