Reklama

Lech Poznań wreszcie znalazł nowego napastnika. Hiszpan powalczy z Ishakiem

Przemysław Michalak

Opracowanie:Przemysław Michalak

11 lutego 2025, 19:50 • 2 min czytania 37 komentarzy

Lech Poznań przez całą zimę szukał nowego napastnika, w międzyczasie oddał już nawet Filipa Szymczaka na wypożyczenie do GKS-u Katowice i wygląda na to, że wreszcie znalazł. Mario Gonzalez został właśnie piłkarzem Lecha Poznań.

Lech Poznań wreszcie znalazł nowego napastnika. Hiszpan powalczy z Ishakiem

28-letni Hiszpan został wypożyczony do 30 czerwca 2025 roku z Los Angeles FC. W umowie nie ma opcji pierwokupu, ale jeśli zawodnik się sprawdzi, niewykluczone, że latem Lech przystąpi do rozmów na temat dalszej współpracy. Na razie jednak Gonzalez ma zabezpieczyć głębię składu na tę rundę.

Hiszpański snajper karierę zaczynał w Villarrealu, ale się tam nie przebił i ruszył dalej, pokazując, że strzelać potrafi. W sezonie 2020/21 zdobył 14 bramek w portugalskiej ekstraklasie dla Tondeli, a w sezonie 2022/23 na zasadzie wypożyczenia ze Sportingu Braga zanotował 13 trafień w belgijskiej ekstraklasie dla OH-Leuven. W oparciu o to latem 2023 Amerykanie zapłacili za niego 2,3 mln euro, lecz nie okazał się on udaną inwestycją. W MLS poprzestał na dwunastu meczach, jednym golu i dwóch asystach. Później był wypożyczany do Sportingu Gijon (20 meczów, 2 gole, 1 asysta) i ostatnio do Famalicao (16 meczów, 2 gole, 2 asysty).

Gonzalez praktycznie od razu powinien być gotowy do gry. 30 grudnia zaliczył jeszcze pełny występ ligowy w Portugalii, a 5 stycznia wszedł na ostatni kwadrans.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

MMA

Błachowicz pokazał, że nadal swoje potrafi. Ale walki nie wygrał

Sebastian Warzecha
5
Błachowicz pokazał, że nadal swoje potrafi. Ale walki nie wygrał
Polecane

Polka jeszcze nie straciła seta. Teraz zagra z wielką gwiazdą

Jakub Radomski
3
Polka jeszcze nie straciła seta. Teraz zagra z wielką gwiazdą

Ekstraklasa

Komentarze

37 komentarzy

Loading...