Reklama

Kluby wybrały radę nadzorczą i zatwierdziły umowę z Canal+. Prezes Animucki na wylocie?

Maciej Wąsowski

Autor:Maciej Wąsowski

03 października 2022, 12:46 • 5 min czytania 30 komentarzy

Kilka dni temu informowaliśmy o podpisaniu przedwstępnej umowy z telewizją Canal+ na transmitowanie spotkań Ekstraklasy w latach 2023–27. Dziś o godzinie 13.00 rozpoczęło się Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Ekstraklasy SA, podczas którego przedstawiciele wszystkich klubów mają m.in. zatwierdzić nowy kontrakt telewizyjny. Będzie też wybierana nowa rada nadzorcza spółki zarządzającej ligą, co w dalszej kolejności może doprowadzić do pewnej zmiany. Chodzi o prezesa Ekstraklasy. W kuluarach mówi się, że pozycja Marcina Animuckiego jest bardzo niepewna. AKTUALIZACJA: Nowa rada nadzorcza została wybrana, a umowa z Canal+ została przyjęta jednomyślnie przez wszystkie kluby (szczegóły na koniec tekstu).

Kluby wybrały radę nadzorczą i zatwierdziły umowę z Canal+. Prezes Animucki na wylocie?

O tym jak będzie wyglądać nowa umowa z Canal+ pisaliśmy już kilka razy. Ujawniliśmy też dokładane kwoty, jakie otrzymają kluby za poszczególny sezony. Można przeczytać o tym chociażby TUTAJ. Co warte podkreślenia, nadal nie jest wyjaśniona kwestia sprzedaży sublicencji. W trakcie negocjacji z władzami Canal+ przedstawiciele rady nadzorczej Ekstraklasy dogadali się, że część kwoty z jej sprzedaży trafi do puli przeznaczonej dla klubów. Większość i tak zgranie stacja. Obecnie właścicielem sublicencji jest TVP, które ma płacić za to rocznie 50 mln zł. I właśnie na taki minimalny profit liczą w Canal+.

Dopiero wszystko co będzie ponad to 50 mln zł ma trafić do klubów. Może to być 5, 10 lub 20 mln zł. Na dziś nie wiadomo, ile finalnie zostanie, bo na razie żadnych oficjalnych ofert w sprawie sublicencji nie ma – powiedziała nam osoba świetnie zorientowana w całej sprawie.

Kilka dni temu dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski na kanale YouTube serwisu Goal.pl przyznał, że Telewizja Publiczna jest zainteresowana kupnem sublicencji.

Na pewno jesteśmy zainteresowani jednym meczem z kolejki. Biorąc pod uwagę i koszt licencji, i oglądalności Ekstraklasy, to wpisuje się w realizację misji publicznej. Chcemy dalej Ekstraklasę wspierać, budować polskie kluby i polską piłkę, być częścią tego wielkiego projektu – przyznał szef redakcji TVP Sport.

Reklama

Prezes Animucki nie brał udział w ostatnich rozmowach

Co ciekawe w ostatnim etapie negocjacji na linii Ekstraklasa – Canal+ nie brał udziału prezes spółki zarządzającej rozgrywkami naszej najwyższej ligi – Marcin Animucki. W przynajmniej dwóch spotkaniach z władzami stacji udział brali przedstawiciele odchodzącej rady nadzorczej, a brakowało prezesa Ekstraklasy. Czemu tak się stało? Słychać przede wszystkim o rozczarowaniu z formy poprowadzenia przetargu na pokazywanie spotkań najwyższej klasy rozgrywkowej, bo Canal+ ostatecznie okazał się jedynym oferentem. Ponadto zarówno przedstawiciele rady nadzorczej, jak również obecnego i przyszłego nadawcy telewizyjnego stracili ponoć zaufanie do obecnego prezesa Ekstraklasy. W kuluarach już od kilku tygodni mówi się, że może on zostać odwołany. Kiedy to może nastąpić? Raczej nie dziś, ale w najbliższych tygodniach. Dużo zależy od dzisiejszych decyzji Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Ekstraklasy i wyboru nowej rady nadzorczej. Już teraz wiadomo, że wejdą do niej:

  • przedstawiciele klubów, które w sezonie poprzedzającym zapewniły sobie awans do europejskich pucharów (Lech, Raków, Pogoń, Lechia)
  • przedstawiciel PZPN (ostatnio był nim prezes Cezary Kulesza)
  • oraz dwaj przedstawiciele klubów wybranych na sali podczas Walnego Zgromadzenia

Rada Nadzorcza może odwołać prezesa

Pewniakiem do wyboru z sali ma być Wisła Płock. Mówiło się również o ambicjach posiadania miejsca w radzie ze strony Widzewa, ale istnieje podobno niepisana zasada, że beniaminkowie w pierwszym roku swojej gry w Ekstraklasie nie mogą mieć swojego człowieka w radzie nadzorczej. W tym kontekście wyżej stoją więc szanse Stali Mielec. To wszystko może mieć duże znaczenie w kontekście przyszłości prezesa Animuckiego, bo to właśnie rada nadzorcza może go odwołać. Wystarczy, że taki wniosek złoży podczas posiedzenia rady nadzorczej jeden z jej członków. Wówczas odbędzie się głosowanie, które zdecyduje o przyszłości prezesa.

Trzeba jednak pamiętać, że prezes Animucki potrafił przetrwać na swoim stanowisku już większe kryzysy. Przypomnijmy, że Ekstraklasą SA kieruje od 2017 roku. Rok temu w lipcu zaczął kolejną, trzyletnią kadencję. Może więc ją przedwcześnie zakończyć.

Możliwy konkurs na nowego prezesa

Kto mógłby go zastąpić? Najczęściej wymienianym kandydatem jest dyrektor Szkolnikowski z TVP Sport.

Ekstraklasa jest bardzo cenną i ważną instytucja w polskim sporcie. Gdzieś nawet na korytarzach słyszałem, że jestem przymierzany do jakichś wysokich funkcji. Cieszę się, bo to tylko pokazuje, że praca którą wykonujemy w TVP Sport jest doceniana. I to nie tylko przez widzów, ale również przez środowisko sportowe, a to jest takie największe docenienie. Jestem w TVP Sport, jestem zadowolony ze swojej pracy i jesteśmy na ostatnim etapie przygotowań do mistrzostw świata w Katarze, więc nie widzę możliwości żeby zmienić pracę – przyznał dyrektor w rozmowie z Goal.pl.

Oczywiście, jeżeli dostanę ofertę życia i to będzie jakiś kolejny krok w moim rozwoju, to na pewno taką propozycję rozważę. Będę musiał wybrać się do prezesa TVP, poważnie i lojalnie porozmawiać. Na dziś takiego tematu nie ma, aczkolwiek temat Ekstraklasy jest bardzo ciekawy, bo uważam, że w dość krótkim czasie można byłoby zbudować coś wielkiego – dodał Szkolnikowski.

Reklama

W gronie potencjalnych następców prezesa Animuckiego wymienia się jeszcze kilka innych nazwisk. Część z nich to ludzie z zarządu PZPN, a inni są już obecnie w Ekstraklasie SA, tylko pracują na innych stanowiskach. Nie jest też wykluczone, że zostanie rozpisany konkurs na nowego prezesa Ekstraklasy. Dużo zależy jednak od dzisiejszego dnia i kuluarowych rozmów podczas Walnego Zgromadzenia Akcjonariuszy Ekstraklasy.

AKTUALIZACJA (14.55):

Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy wybrało nową radę nadzorczą Ekstraklasy. W jej skład wejdą przedstawiciele:

  • Lecha Poznań
  • Rakowa Częstochowa
  • Pogoni Szczecin
  • Lechii Gdańsk
  • PZPN (będzie nim prezes Cezary Kulesza)
  • Wisły Płock
  • Radomiaka

Otrzymaliśmy też informację, że umowa telewizyjna z Canal+ na lata 2023-27 została przyjęta przez aklamację. Poprzednia rada nadzorcza i zarząd Ekstraklasy otrzymały również absolutorium za ostatni rok.

 

MACIEJ WĄSOWSKI

 

WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:

Fot. 400mm.pl

Rocznik 1987. Urodził się tego samego dnia, co Alessandro Del Piero tylko 13 lat później. Zaczynał w tygodniku „Linia Otwocka”, gdzie wnikliwie opisywał m.in. drugoligowe losy OKS Start Otwock pod rządami Dariusza Dźwigały. Od lutego 2011 roku do grudnia 2021 pracował w „Przeglądzie Sportowym”, gdzie zajmował się głównie polską piłką ligową. Lubi pogrzebać przy kontrowersjach sędziowskich, jak również przy sprawach proceduralnych i związkowych. Fan spotkań niższych klas rozgrywkowych, gdzie kibicuje warszawskiemu PKS Radość (obecnie liga okręgowa). Absolwent XXV LO im. Józefa Wybickiego w Warszawie i Wyższej Szkoły Dziennikarskiej im. Melchiora Wańkowicza.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Mbappe wraca z dalekiej podróży. Taki Real kibice chcą oglądać

Patryk Stec
4
Mbappe wraca z dalekiej podróży. Taki Real kibice chcą oglądać

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Michał Trela
22
Trela: Licencyjna fikcja. Ale czy z luzowaniem dostępu do zawodu trenera należy walczyć?

Komentarze

30 komentarzy

Loading...