Kontrakt Daniego Pacheco z Górnikiem Zabrze wygasa wraz z końcem sezonu, ale Hiszpan zostanie w tym klubie na dłużej.
Był jednym z cudownych dzieci hiszpańskiego futbolu, znakomicie się zapowiadał. Gdy miał dwanaście lat został wypatrzony przez Barcelonę, która podebrała go Maladze. W 2007 roku sięgnął po niego Liverpool. Dwa lata później zadebiutował w Lidze Mistrzów przeciwko Fiorentinie. Kilkanaście dni po debiucie w najważniejszych rozgrywkach międzynarodowych, po raz pierwszy wystąpił w Premier League. Jednak jego kariera nie nabrała oczekiwanego tempa i większość jej spędził w Segunda Division.
Przed startem sezonu 21/22 opuścił po raz kolejny ojczyznę i przeniósł się na Cypr, gdzie dzielił szatnię z Danielem Sikorskim. Hiszpan w styczniu zdążył jeszcze rozegrać dwa mecze w cypryjskiej ekstraklasie dla Arisu Limassol. Ale na początku lutego rozwiązał umowę za porozumieniem stron.
Dani Pacheco przedłużył kontrakt z Górnikiem Zabrze
Przez jakiś czas, zanim w połowie marca trafił do Polski, trenował z czwartoligowym CD El Palo. Pierwszą umowę z Górnikiem podpisał do końca sezonu z opcją ewentualnego przedłużenia, czyli związał się z ekstraklasowym klubem na dwa i pół miesiąca. Teraz okazuje się, że umowa została przedłużona o dwa sezony i klub ma ogłosić to w przyszłym tygodniu. Informacje o przedłużeniu umowy potwierdza również dziennikarz ASa, Martin Manchon. Do tej pory Dani Pacheco rozegrał dla Górnika Zabrze siedem spotkań (wszystkie z ławki), w których uzbierał łącznie 106 minut, gola i asystę.
WIĘCEJ O GÓRNIKU ZABRZE:
- Podolski: Moje serce jest tutaj. Dopóki ciało pozwola, to chce grać w piłkę
- Kolejny rozdział ballady o zabrzańskim Poldim
- Banaszak show, comeback zabrzan i szef Poldi
Fot. NewsPix.pl