Karol Świderski musiał przedwcześnie opuścić boisko w ostatnim meczu z Monzą, ale wygląda na to, że reprezentantowi Polski nie dolega nic poważnego.
Świderski w zimowym okienku transferowym zdecydował się zmienić MLS na Serie A i został wypożyczony do Hellasu Werona. W nowych barwach wystąpił na razie w dwóch spotkaniach. W pierwszym meczu – z Napoli – wszedł na murawę z ławki rezerwowych, natomiast niedzielne starcie rozpoczął w wyjściowym składzie i… po niecałej godzinie był zmuszony opuścić plac gry z powodu urazu kostki.
Karol Świderski schodzi z urazem 🥶#wloskarobota pic.twitter.com/hLtpWloTpz
— Oski ❤️💙🇬🇭 (@OskiForzaGenoa) February 11, 2024
Samuel Szczygielski z “Meczyki.pl” w programie “International Level” przekazał, że zawodnik z Rawicza przeszedł w poniedziałek rano badania. Stan zdrowia napastnika ma być dobry i na dziś rzekomo nie widać przeszkód, które miałyby go wykluczyć z sobotniej batalii z Juventusem.
Zespół z Werony aktualnie ma na koncie tyle samo punktów, co znajdujące się tuż nad strefą spadkową Udinese, lecz klub Karola Świderskiego i Pawła Dawidowicza rozegrał o mecz więcej.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- ERIK JANŻA I KAMIL KIEREŚ GOŚĆMI WESZŁOPOLSKICH!
- KĘDZIORA BOHATEREM SALONIK, BOCHNIEWICZ Z SAMOBÓJEM
- RAFAŁ GIKIEWICZ: NIE AKCEPTUJĘ PRZECIĘTNOŚCI [NASZ WYWIAD]
Fot. FotoPyk