Ku chwale polskiej piłki. Czy Probierz pasuje do młodzieżówki?
Dekadę temu przekonywał, że nie jest zainteresowany pracą selekcjonera, bo taki ruch stanowiłoby dla niego „cofnięcie się w rozwoju”. Cztery lata temu podtrzymywał swoje zdanie i rzucał, że wciąż woli „zmoknąć podczas treningu” niż „jeździć na kawę i oglądać zawodników”. Zawsze jednak dodawał, że nadejdzie taki dzień, kiedy dojrzeje do ciuchów sternika narodowej kadry. W końcu więc pokrętny los zawiódł Michała Probierza na reprezentacyjną ścieżkę. Ku chwale polskiej myśli […]
Jan Mazurek
• 7 min czytania
54