EURO 2024 - Drużyny

Albania to zdecydowanie jedno z największych zaskoczeń kwalifikacji do niemieckiego turnieju. Nie można jednak im zarzucić, że jadą na Euro nie zasłużenie, skoro została zwycięzcą swojej grupy eliminacyjnej.

It's coming home isn't it? Anglicy znów jadą z marzeniami na Mistrzostwa Europy. Znów mają pokolenie, które powinno gwarantować tytuły. Problem w tym, że mieli już nie jedno i żadne nie zdołało udźwignąć odpowiedzialności. Jak będzie tym razem?

Austriacy pod wodzą Ralfa Rangnicka należą do rewelacji zakończonych niedawno eliminacji do EURO 2024. Reprezentacja Austrii toczyła bój o awans w grupie z Belgią, Szwecją, Azerbejdżanem i Estonią. Piłkarze Rangnicka przegrali tylko jeden z ośmiu meczów, co pozwoliło im zakwalifikować się bezpośrednio na turniej w Niemczech.

Belgowie wpisują się w grono faworytów do odniesienia sukcesu na Euro 2024. Kadra z Kevinem de Bruyne czy Romelu Lukaku zawsze będzie stawiana w pierwszej linii kandydatów do zwycięstwa.

Jak się wydaje będzie to last dance największej chorwackiej gwiazdy, czyli Luki Modricia. Chorwacka legenda zbliża się do 40-stki i nie wykluczone, że niedługo odejdzie na zasłużoną emeryturę. Będzie to więc ostatnia okazja, aby odnieść sukces na Euro z reprezentacją.

Czesi rywalizowali w eliminacjach o awans na EURO 2024 z Polską. Oba zespoły rywalizowały w grupie E z Albanią, Mołdawią i Wyspami Owczymi. Reprezentacja Czech pokonała Polaków 3:1 u siebie oraz zremisowała 1:1 w Warszawie. Zmagania w eliminacjach Czesi zakończyli z bilansem 4-3-1, który pozwolił im na zajęcie drugiego miejsca i bezpośredni awans na turniej w Niemczech.

Duńczycy pewnie awansowali na Euro 2024. Patrząc na ich wyczyny na poprzednim europejskim czempionacie, jesteśmy ciekawi jak zaprezentują się tym razem. Mamy także nadzieję, że nie będzie trzeba drżeć o zdrowie żadnego z piłkarzy.

Francuzi jadą do Niemiec aby walczyć o główne trofeum. Jak się wydaje, mają wszelkie predyspozycje do tego, aby wygrać całą imprezę. Jeżeli obejdzie się bez konfliktów i podziałów, to Francuzów stać na końcowy triumf.

Gruzini to absolutni debiutanci na imprezie tej rangi. Nigdy wcześniej nie byli nawet blisko awansu na jakiekolwiek Mistrzostwa. Są zdecydowanym outsiderem, ale historia uczy, że nawet kopciuszek pokroju Gruzji potrafi zaskoczyć mocniejszych.

Hiszpania zaliczana jest do szerokiego grona kandydatów do końcowego triumfu. Na niemieckich boiska zaprezentuje to co ma najlepszego: zgranie, przygotowanie taktyczne i mieszankę doświadczenia z młodością.

Oranje nie mieli problemów z awansem na EURO 2024. W eliminacjach rywalizowali w grupie B, gdzie musieli w dwóch meczach uznać wyższość Francji. Wszystkie pozostałe spotkania podopieczni Ronalda Koemana zdołali wygrać i wywalczyli promocję na turniej w Niemczech z drugiego miejsca.

Gospodarze Euro 2024 i jeden z największych faworytów całego turnieju. Niezwykle utytułowana nacja będzie walczyć o swój kolejny sukces na wielkiej imprezie. Ostatni raz triumfowali na mundialu w Brazylii w 2014 roku, więc od 10 lat nie zdołali osiągnąć niczego znaczącego w światowym futbolu.

Nasze Orły lecą na Mistrzostwa Europy jako główny faworyt do odpadnięcia w swojej grupie. Niestety, los przydzielił Polakom Francuzów, Holendrów i Austriaków. Robert Lewandowski i spółka będą musieli pokazać sporą klasę i wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności aby zaistnieć na niemieckim turnieju.

Czy to ostatnia wielka impreza z udziałem Cristiano Ronaldo? Nawet jeśli wytrwa do mundialu, to wydaje się, że Euro w Niemczech jest pożegnaniem Portugalczyka z Mistrzostwami Europy. Czy będzie on w stanie ponieść kolegów to ponownego triumfów w tej imprezie?

Reprezentacja Rumunii w eliminacjach do EURO 2024 trafiła do grupy I, gdzie mierzyła się ze Szwajcarią, Izraelem, Kosowem, Andorą i Białorusią. Rumunia nie przegrała żadnego z 10 rozegranych meczów - 6 zwycięstw i 4 remisy. Pozwoliło to Trójkolorowym na bezpośredni awans z 1. miejsca na turniej w Niemczech.

Serbia ma w swoich szeregach gwiazdy, jednak nie indywidualności, a drużyna i monolit przez nią stworzony stanowią o prawdziwej sile danej reprezentacji. Czy Serbowie będą walczyć jeden za drugiego na Euro?

Reprezentacja Szkocji ma za sobą świetną kampanię eliminacyjną, jednak w jej końcówce zaczęły wychodzić na jaw jej słabości. Jeśli nie będą w stanie ich ponownie ukryć, to na Mistrzostwach mogą mieć ciężko coś zdziałać.

Szwajcaria na Euro zagra w grupie Niemcami, Szkocją i Węgrami. Jest to grupa, z której na pewno da się wyjść, a jedyną reprezentacją poza zasięgiem Sommera i spółki wydaje się być ekipa dowodzona przez Juliana Nagelsmanna.

W eliminacjach do EURO 2024 Słowacja mierzyła się w grupie z Portugalią, Luksemburgiem, Islandią, Bośnią i Hercegowiną oraz Liechtensteinem. Podopieczni Francesco Calzony przegrali tylko dwa mecze z Portugalią, a w pozostałych zanotowali siedem zwycięstw i jeden remis. Taki bilans pozwolił Słowakom na zajęcie drugiego miejsca i bezpośredni awans na Mistrzostwa Europy w Niemczech.

Słowenia jedzie na turniej jako jedna ze słabszych kadrowo reprezentacji. Ich szanse na jakikolwiek sukces są znikome, ale żadnej z ekip nie można skreślać przed rozpoczęciem Mistrzostw. Szczególnie tych, które nie uchodzą za faworytów.

Turcy jadą na Euro po wyjście z grupy, jednak ich dalsze sukcesy nie są wcale pewne. Portugalia wydaje się być za mocna, ale jakość Turków powinna wystarczyć na Czechów i Gruzinów, z którymi także będą mierzyć się w fazie grupowej Euro 2024.

Ukraina zapewniła sobie awans na EURO 2024 dopiero w barażach. Nie jest to jednak powód do wstydu, ponieważ w grupie eliminacyjnej rywalizowała z Anglią i Włochami. Ukraińcy w spotkaniach barażowych wygrali najpierw z Bośnią i Hercegowiną 2:1, a następnie takim samym wynikiem pokonali Islanczyków we Wrocławiu.

Reprezentacja Węgier nie jedzie na Euro jako kopciuszek, ale nie jest też faworytem imprezy. Im dalej uda im się zajść, tym lepiej, jednak sama przeprawa grupowa będzie bardzo ciężka.

Piłkarze Squadra Azzurra jadą na Euro w roli obrońcy tytułu. Luciano Spalletti będzie chciał zmazać mundialową plamę, jaką pozostawił za sobą jego poprzednik i znów uczynić z Italii najlepszą reprezentację Starego Kontynentu.