Lech Poznań wypożyczy Filipa Dagerstala z FK Chimki.
Klub informuje, że szwedzki środkowy obrońca przechodzi testy medyczne, po których wzmocni ekipę mistrza Polski. Dwudziestopięciolatek jest trzykrotnym reprezentantem Szwecji, w minionym sezonie zagrał jedenaście meczów w Allsvenskan i siedemnaście w Premier Lidze. W całej swojej karierze wystąpił w 167 spotkaniach dla IFK Norrköping i 27 spotkaniach dla FK Chimki. W Lechu Poznań ma rozwiązać problemy z głębią składu na pozycji stopera wobec gry na kilku frontach.
W poniedziałek przed południem testy medyczne rozpoczął szwedzki obrońca Filip Dagerstål. Po ich zaliczeniu zostanie on wypożyczony na rok do Kolejorza.
Cześć Filip! 👋🏼 pic.twitter.com/ZLmOayaYfn
— Mistrz Polski 🥇 (@LechPoznan) July 25, 2022
Tak charakteryzuje go Marek Wadas na twitterowym profilu Szwedzka Piłka:
Widziałem jego sześć z jedenastu meczów na wypożyczeniu w IFK Norrköping. Ogólnie wrażenie pozostawił raczej pozytywne i trudno mi przypomnieć sobie jakieś większe błędy z jego strony. Był gwarantem spokoju, raczej piłkarz wywiązujący się z zadań. Kilka statystyk:
- – udane podania na mecz – 50 (skuteczność 87%),
- – przechwyty na mecz – 1,7,
- – bez żółtych i czerwonych kartek,
- – interwencje na mecz – 3,2,
- – faule na mecz – 0,6.
We wszystkich jedenastu spotkaniach grał jako stoper w trójce i na tle innych trzeba przyznać, że był najrówniejszy. Warto jednak zwrócić uwagę, iż umie on zagrać również w środku pola i od biedy na środku boku obrony. To może być przydatne w rotacji, gdyż jest elastyczny. Wyróżnia się dobrym ustawianiem w polu karnym i dobrym kryciem. Potrafi schować rywala do kieszeni, a dzięki swojemu wzrostowi (prawie 1,9m) dobrze radzi sobie w walce w powietrzu. Przez ten wzrost odstaje nieco szybkościowo. Ocena? Uważam, że to niezły pomysł, o ile Lech zamierza jeszcze kogoś kupić na środek. Facet nieźle rozgrywa, ale często spowalnia grę i bywa irytujący. Mimo wszystko z obowiązków stopera wywiązuje się nieźle, a to najważniejsze.
Czytaj więcej o Lechu Poznań:
- Lech pozytywnie zaskoczył i zmiótł Dinamo Batumi z boiska
- Lech obejrzał Ligę Mistrzów i uznał, że to nie dla niego
- Lechu Poznań, tak się kończy dziadowanie na transferach
- Liga Mistrzów? Nie nasza liga
Fot. Newspix