Reklama

Rafał Majka kończy karierę. Mówi o „ostatnim sezonie”

Sebastian Warzecha

02 sierpnia 2025, 12:26 • 3 min czytania 3 komentarze

Rafał Majka, jeden z najlepszych i najbardziej utytułowanych polskich kolarzy, opublikował dziś w swoich mediach społecznościowych wideo, na którym informuje, że tegoroczne Tour de Pologne będzie ostatnim w jego karierze. Okazuje się jednak, że nie chodzi tylko o polski wyścig – Majka ma w tym roku pożegnać się z peletonem, kończąc tym samym karierę.

Rafał Majka kończy karierę. Mówi o „ostatnim sezonie”

– Już 4 sierpnia rozpoczyna się 82. Tour de Pologne. Będę reprezentował mój zespół w koszulce mistrza Polski. Pierwszy raz byłem tutaj w 2011 roku, a w 2014 udało mi się wygrać ten wyścig. W tym roku obiecuję wam super zabawę ponieważ będzie to moje ostatnie Tour de Pologne – mówił Majka w wideo, które opublikował we własnych social mediach. „Zgred”, bo taką ksywkę nosi, żegna się więc z polskim wyścigiem, w którym wystartował do tej pory dziewięciokrotnie. Tegoroczny występ będzie więc okrągłym, dziesiątym.

Reklama

Rafał Majka blisko końca kariery

Jego wygrana w 2014 roku była historyczna, bo po tym, jak Tour de Pologne stało się wyścigiem znaczącym w świecie kolarstwa, brakowało w nim polskich triumfów. Jako ostatni przed Majką wygrał go w 2003 roku Cezary Zamana.

Okazuje się jednak, że Majka nie żegna się tylko z polską imprezą, ale – co potwierdził Przegląd Sportowy Onet – szykuje się tym samym do pożegnania z peletonem. Polak zresztą wspomina w przywołanym filmie o „ostatnim sezonie”. To nie może dziwić – Rafał we wrześniu skończy przecież 36 lat. Kariera „Zgreda” jest jedną z najwybitniejszych w świecie polskiego kolarstwa. Majka przejechał przecież 23 Wielkie Toury, sześciokrotnie plasował się w nich w najlepszej „10”, w tym raz na trzecim miejscu – w 2015 roku w hiszpańskiej Vuelcie.

W zawodowym peletonie zaliczył 16 zwycięstw. Te najcenniejsze – w Tour de France. To tam trzykrotnie okazywał się najlepszy na poszczególnych etapach. Dwa kolejne takie triumfy dołożył we Vuelcie. We Francji z kolei dwukrotnie został też najlepszym góralem, zdobywając słynną koszulkę w grochy i wjeżdżając w niej do Paryża. W ostatnich latach – po przejściu do UAE Team Emirates – był już głównie pomocnikiem Tadeja Pogačara, ale niezwykle cenionym.

Opisując karierę Rafała nie można też jednak zapomnieć o najcenniejszym sukcesie, jaki wywalczył dla Polski – na igrzyskach w Rio de Janeiro zajął trzecie miejsce w wyścigu ze startu wspólnego, zdobywając pierwszy polski medal na szosie od 1988 roku i drużynowego srebra naszych kolarzy.

Fot. Newspix

Czytaj więcej o kolarstwie na Weszło:

3 komentarze

Gdyby miał zrobić spis wszystkich sportów, o których stworzył artykuły, możliwe, że pobiłby własny rekord znaków. Pisał w końcu o paralotniarstwie, mistrzostwach świata drwali czy ekstremalnym pływaniu. Kocha spać, ale dla dobrego meczu Australian Open gotów jest zarwać nockę czy dwie, ewentualnie czternaście. Czasem wymądrza się o literaturze albo kinie, bo skończył filmoznawstwo i musi kogoś o tym poinformować. Nie płakał co prawda na Titanicu, ale nie jest bez uczuć - łzy uronił, gdy Sergio Ramos trafił w finale Ligi Mistrzów 2014. W wolnych chwilach pyka w Football Managera, grywa w squasha i szuka nagrań wideo z igrzysk w Atenach 1896. Bo sport to nie praca, a styl życia.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Kolarstwo

Boks

Plebiscyt na Najlepszego Sportowca Polski – poznaliśmy nominowanych!

Szymon Janczyk
28
Plebiscyt na Najlepszego Sportowca Polski – poznaliśmy nominowanych!
Reklama
Reklama