Reklama

Grosicki z piękną asystą, a Koulouris śrubuje życiówkę [WIDEO]

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

17 maja 2025, 16:36 • 2 min czytania 2 komentarze

31 meczów i 27 bramek. Brak nam już słów, żeby określić tego piłkarza, a on ciągle pokazuje, że ma jeszcze jakieś rezerwy. Efthymios Koulouris nie dość, że jest dla Pogoni ogromną pociechą na boisku, to jeszcze w gabinetach zacierają ręce, ile milionów zgarną za greckiego napastnika. Dziś znowu skończy mecz z golem.

Grosicki z piękną asystą, a Koulouris śrubuje życiówkę [WIDEO]

Wydawało się, że to nie będzie dobry dzień ani dla Koulourisa, ani Grosickiego, który mu asystował. Zwłaszcza ten drugi wcześniej przegrywał wiele pojedynków, aż wreszcie w oparach dymu się obudził i posłał kapitalne dośrodkowanie do kolegi.

Reklama

Koulouris i Grosicki. Para wymarzona

Była to naprawdę ważna bramka. Po 39. minucie Pogoń przegrywała z Lechią 1:2, ale w 72. Grek odwrócił losy rywalizacji i strzelił na 3:2. Duża w tym zasługa oczywiście „Grosika”, który kilka dni temu z Motorem zaliczył dublet asyst, a dziś dołożył ogółem dwunastą w tym sezonie. Zastanawiacie się, kto ma więcej? Ano nikt.

Media: Gwiazda Ekstraklasy nie trafi do Rosji. Pogoń odrzuciła ofertę

A zatem już przed ostatnią kolejką możemy przyklepać dwa fakty, na które, rzecz jasna, się zapowiadało. W Pogoni mamy dwóch królów: bramek i asyst. Pogoń ostatecznie nie dowiozła trzech punktów z Lechią, zremisowała 3:3, ale wciąż może rzutem na taśmę wbić się na podium. Za tydzień mecz z trzecią Jagiellonią, lepszą w tej chwili o trzy punkty.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

2 komentarze

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Ekstraklasa

Reklama
Reklama