Reklama

Tomasz Tułacz rozgoryczony po porażce. “Ta bramka nas zabiła”

Michał Kołkowski

Opracowanie:Michał Kołkowski

26 kwietnia 2025, 00:12 • 2 min czytania 18 komentarzy

Puszcza Niepołomice przegrała szalone starcie z Pogonią Szczecin 4:5. Szkoleniowiec gospodarzy, Tomasz Tułacz, nie ukrywał rozczarowania postawą swoich podopiecznych w defensywie. Za grę obronną wystawił swojej drużynie “jedynkę na szynach”.

Tomasz Tułacz rozgoryczony po porażce. “Ta bramka nas zabiła”

Na razie Puszcza znajduje się na miejscu gwarantującym utrzymanie, ale jeszcze w tej kolejce mogą ją wyprzedzić Lechia Gdańsk i Stal Mielec.

Tomasz Tułacz: “Mamy do czynienia z naganną grą w defensywie”

– To był szalony mecz, ale niestety – zakończony porażką. Bardzo źle w niego weszliśmy, mimo że plan był inny. Mieliśmy już doświadczenie po tym, jak graliśmy w Pucharze Polski przeciwko Pogoni. Mieliśmy być czujni i blisko przeciwnika, a weszliśmy fatalnie. Nie można tak tracić bramek. Pierwsza to był nasz kolejny błąd w polu karnym. Odrobiliśmy ją jednak po dość przypadkowej bramce, zdobytej w ramach działań po aucie. Mimo to dostaliśmy w ostatniej minucie pierwszej połowy gola. A wiemy, jak mamy działać – zaznaczył Tułacz, cytowany przez klubowe media. – Dokonaliśmy zmian w przerwie – i wtedy po raz pierwszy od dawna widziałem prawdziwą Puszczę Niepołomice. Nas stać na to, by strzelić trzy bramki. Nagle jednak przy stanie 4:2 pojawia się rzut karny i zaczyna się wszystko sypać. Zaczynamy grać dalej od przeciwnika, jesteśmy pełni obaw – a bramka na 4:5 nas zabiła.

– Teraz wyzwaniem jest to, by wyciągnąć zespół. Zawodnicy zapracowali na dobry wynik, ale było za dużo błędów i obaw. Skończyło się bardzo źle. Nie da się zremisować, jak się traci pięć bramek, za dziś jedynka na szynach za grę w defensywie. Chwała chłopakom za powrót do meczu i bramki po przerwie – ale jeśli nawet nie remisuje się meczu, w którym się strzela cztery razy, to mamy do czynienia z naganną grą w defensywie – przyznał trener Puszczy.

Tułacz nie ukrywa, że ogromnie niepokoi go liczba kontuzji w jego zespole.

Reklama

– Jestem zmęczony naszą urazowością. Jakby kto fatum rzucił. […] Proszę mi uwierzyć: środki dobieramy w taki sposób, że dmuchamy na wszystko. Nie przerabiałem tego w żadnej pracy. Martwią mnie kontuzje i kolejna eliminacja zawodników z kartkami. Nie poddamy się, ale sytuacja robi się bardzo trudna.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

fot. NewsPix.pl

Za cel obrał sobie sportretowanie wszystkich kultowych zawodników przełomu XX i XXI wieku i z każdym tygodniem jest coraz bliżej wykonania tej monumentalnej misji. Jego twórczość przypadnie do gustu szczególnie tym, którzy preferują obszerniejsze, kompleksowe lektury i nie odstraszają ich liczne dygresje. Wiele materiałów poświęconych angielskiemu i włoskiemu futbolowi, kilka gigantycznych rankingów, a okazjonalnie także opowieści ze świata NBA. Najchętniej snuje te opowiastki, w ramach których wątki czysto sportowe nieustannie plączą się z rozważaniami na temat historii czy rozmaitych kwestii społeczno-politycznych.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Ekstraklasa

„Motor jest w czołówce Europy, jeśli chodzi o korzystanie z liczb” [WYWIAD]

Jakub Radomski
22
„Motor jest w czołówce Europy, jeśli chodzi o korzystanie z liczb” [WYWIAD]

Komentarze

18 komentarzy

Loading...