Reklama

Rzeczniczka Motoru zwolniona. „Z trenerem nie było chemii”

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

07 marca 2023, 16:44 • 2 min czytania 58 komentarzy

Paulina Maciążek nie jest już rzeczniczką prasową Motoru Lublin. Taką informację na konferencji podał właściciel klubu Zbigniew Jakubas. Swoją decyzję argumentował w taki sposób: – Z  trenerem nie zaistniała chemia.

Rzeczniczka Motoru zwolniona. „Z trenerem nie było chemii”

Nie milkną echa niedzielnego skandalu w Lublinie, kiedy to trener Motoru Goncalo Feio rzucił w prezesa klubu Pawła Tomczyka kuwetką na dokumenty. Trafił go w skroń, Tomczyk zalał się krwią i trafił do szpitala. Wydawało się, że to będzie koniec portugalskiego szkoleniowca w lubelskiej drużynie. Dziś już wiemy, że Feio dalej będzie trenerem Motoru.

Za to prezes Paweł Tomczyk został zawieszony przez Radę Nadzorczą klubu na trzy miesiące, a Paulina Maciążek przestała pełnić funkcję rzecznika prasowego. – Pani Paulina Maciążek nie będzie dalej rzecznikiem. Bardzo ją cenię, jedyna osoba, która zawsze odbiera telefon, ale z panem trenerem nie zaistniała chemia –  mówił Zbigniew Jakubas.

Chwilę później podkreślił, że Paulina Maciążek dalej będzie pracować w klubie, znajdą jej inne stanowisko. Takie, gdzie nie będzie musiała przecinać się z Goncalo Feio. – Jednak w dużym klubie funkcji jest sporo, nie muszą się widywać i pałać miłością do siebie – podkreślił właściciel Motoru.

Reklama

Przypomnijmy kulisy skandalicznego wydarzenia z niedzieli. Przed konferencją prasową po meczu z GKS-em Jastrzębie Goncalo Feio zwyzywał rzeczniczkę klubu. Użył słów, które mocno dotknęły Paulinę Maciążek, która właśnie z tego powodu nie pojawiła się w sali konferencyjnej.

 To nie była pierwsza tego typu akcja ze strony trenera. Agresywne zachowanie, grożenie, obrażanie… Po pewnym wyrazie, który padł w moją stronę, poszłam do prezesa i powiedziałam, że nie jestem już w stanie nakładać maski i udawać, że wszystko jest w porządku. Każdy człowiek ma swoje emocje, próg, po którego przekroczeniu, jest ciężko. Prezes i właściciel to usłyszeli, powiedzieli, żebym wyjaśniła tę sytuację dziennikarzom – mówiła nam Maciążek.

Po konferencji prezes klubu Paweł Tomczyk wstawił się za rzeczniczką prasową i z tego powodu doszło do spięcia z Goncalo Feio. Portugalski trener nie utrzymał nerwów na wodzy i rzucił kuwetką na dokumenty w Tomczyka.

CZYTAJ WIĘCEJ O GONCALO FEIO:

Fot. Newspix

Reklama

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Suche Info

EURO 2024

Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Piotr Rzepecki
7
Świerczewski: Zatrudnienie Santosa było błędem, a zwolnienie Michniewicza pomyłką

Komentarze

58 komentarzy

Loading...