Reklama

O polską siatkówkę jesteśmy spokojni. Reprezentacja Polski U-20 wicemistrzem Europy!

Szymon Szczepanik

Opracowanie:Szymon Szczepanik

25 września 2022, 22:58 • 4 min czytania 4 komentarze

Sukcesy polskiej siatkówki prawdopodobnie nie skończą się wraz z momentem, w którym Bartosz Kurek, Paweł Zatorski czy kilku innych bardziej doświadczonych zawodników postanowi zakończyć kariery. To chyba jeden z najlepiej zorganizowanych sportów w naszym kraju. A niezłe struktury szkoleniowe oraz popularność dyscypliny przynoszą efekty w postaci kolejnych znakomitych roczników. I tak możemy odtrąbić kolejny sukces polskich siatkarzy. Tym razem chodzi o reprezentację U-20 prowadzoną przez trenera Mateusza Grabdę, która dziś zdobyła srebrny medal mistrzostw Europy!

O polską siatkówkę jesteśmy spokojni. Reprezentacja Polski U-20 wicemistrzem Europy!

Nie od dziś wiadomo, że Polska siatkówką stoi, a przebijanie piłki przez siatkę to jeden z naszych sportów narodowych. Jako kraj posiadamy właściwie wszystko, by osiągać w tym nim znakomite rezultaty. Zgodnie z zestawieniem World Population Review, Polacy zajmują czternaste miejsce na liście najwyższych narodów na świecie, więc nie można odmówić nam warunków fizycznych. Ale znacznie istotniejsze jest to, że mamy dobrze zorganizowaną ligę oraz związek. PZPS potrafił przekuć w coś trwałego wicemistrzostwo świata z 2006 roku, pierwszy od wielu lat poważny sukces reprezentacji mężczyzn. To trudna sztuka, która nie zawsze się udaje. Za przykład niech posłużą piłkarze ręczni, którzy zostali wicemistrzami świata rok po siatkarzach.

Orlen baner

Naszym szczypiornistom już nie udało się powtórzyć tego rezultatu, choć dwa razy sięgali jeszcze po brąz MŚ, podczas gdy na przestrzeni lat polscy siatkarze zdobywali m.in złoty medal mistrzostw Europy i dwukrotnie wygrywali mundial. W tym sezonie mogli zdobyć złoty medal MŚ trzeci raz z rzędu. Ostatecznie w finale Włosi pokonali Polaków 3:1 w setach, ale nie zmienia to faktu, że Polska od lat znajduje się w gronie najlepszych siatkarskich nacji na świecie. I nic nie wskazuje na to, że w najbliższej przyszłości sytuacja ulegnie zmianie.

Bo dobre struktury polskiej siatkówki to również znakomita praca z młodzieżą, która garnie się do tego sportu. Stąd nad Wisłą ciągle mamy dopływ nowych talentów i znakomitych roczników. Najlepszym potwierdzeniem tych słów są mistrzostwa Europy do lat 20, w których młodzi podopieczni trenera Mateusza Grabdy spisali się znakomicie. W fazie grupowej zawodów Biało-Czerowni wygrali cztery z pięciu spotkań. Wyższość naszych młodzieżowców musieli uznać Słowacy, Serbowie, Francuzi i Słoweńcy. Natomiast w półfinale imprezy Polacy nie pozostawili żadnych złudzeń Belgii, którą rozgromili 3:0 w setach (25:20, 25:17, 25:15).

Reklama

Oczywiście, to wciąż młodzi chłopcy i nie należy od razu wypychać ich do pierwszej kadry. Ale za kilka lat tacy zawodnicy jak Kamil Szymendera (na zdjęciu głównym), rozgrywający Kajetan Kubicki, środkowy Jakub Majchrzak czy Piotr Śliwka (brat Aleksandra) mogą stanowić o sile seniorskiej reprezentacji.

I wszystko byłoby wręcz idealnie, gdyby nie Włosi. Nie przesadzamy w tym, że nazywamy Polskę prawdziwą kopalnią talentów. Ale w takim wypadku brakuje słów na to, jakim potencjałem w tej dyscyplinie dysponuje Italia. Przecież dopiero co Azzurri w fenomenalnym stylu wywalczyli mistrzostwo świata seniorów. Jednak drużyna prowadzona przez Ferdinando de Giorgiego to wciąż jest młoda ekipa. Średnia wieku pierwszej szóstki (plus libero) w finałowym meczu z Polską wynosiła mniej niż 25 lat. Simone Anzani jako jedyny zawodnik z całej kadry powołanej na MŚ miał trzydziestkę na karku.

Jakby Włochom było mało talentów, właśnie pokazali, że dysponują kolejnymi znakomitymi rocznikami. Już w fazie grupowej nie pozostawili Polakom złudzeń i pewnie wygrali 3:0. Oba zespoły ponownie spotkały się w finale imprezy. I dziś zapowiadało się na powtórkę z rozrywki – Włosi wygrywali już 2:0 w setach, które to partie zwyciężyli bez większych problemów. Ale Biało-Czerwoni się nie poddali. Zdołali wyszarpać rywalom dwa sety i doprowadzili do tie breaka. Niestety, dziś naszych chłopców było stać tylko (a może raczej aż!) na tyle. W decydującym starciu polegli 6:15. Jednak w porównaniu do pierwszego spotkania tych zespołów, gładko przecież przegranego, trudno nie docenić postawy Polaków.

Cały czas mamy na uwadze to, że mówimy o siatkówce młodzieżowej. Ci chłopcy, z obu krajów, są na dobrej drodze ku temu, by w przyszłości osiągać sukcesy wśród seniorów, ale to jeszcze nic pewnego. W każdym razie, najbliższe lata w męskiej siatkówce zapowiadają się pod znakiem włoskiej dominacji. Ale reprezentacją, która powinna nawiązać walkę z Włochami, może być Polska. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że wraz z wiekiem i doświadczeniem Biało-Czerwoni znajdą patent na to, jak ograć rywali z południa Europy.

Fot. Newspix

Reklama

Czytaj też:

– Siatkarki przeszły próbę charakteru. Polska-Chorwacja 3:1

–  Na jaki wynik stać Polki na mistrzostwach świata?

– Joanna Wołosz: Moim celem są igrzyska olimpijskie [WYWIAD]

– Gra, która ma nieść nadzieję. O ukraińskich klubach w polskich ligach

Pierwszy raz na stadionie żużlowym pojawił się w 1994 roku, wskutek czego do dziś jest uzależniony od słuchania ryku silnika i wdychania spalin. Jako dzieciak wstawał na walki Andrzeja Gołoty, stąd w boksie uwielbia wagę ciężką, choć sam należy do lekkopółśmiesznej. W zimie niezmiennie od czasów małyszomanii śledzi zmagania skoczków, a kiedy patrzy na dzisiejsze mamuty, tęskni za Harrachovem. Od Sydney 2000 oglądał każde igrzyska – letnie i zimowe. Bo najbardziej lubi obserwować rywalizację samą w sobie, niezależnie od dyscypliny. Dlatego, pomimo że Ekstraklasa i Premier League mają stałe miejsce w jego sercu, na Weszło pracuje w dziale Innych Sportów. Na komputerze ma zainstalowaną tylko jedną grę. I jest to Heroes III.

Rozwiń

Najnowsze

Hiszpania

Słodko-gorzki wieczór dla Realu. Są trzy punkty, ale ten krzyk Carvajala…

Kamil Warzocha
1
Słodko-gorzki wieczór dla Realu. Są trzy punkty, ale ten krzyk Carvajala…

Siatkówka

Polecane

Bestia w ataku i dżentelmen siatkówki. Aaron Russell błyszczy w PlusLidze

Jakub Radomski
2
Bestia w ataku i dżentelmen siatkówki. Aaron Russell błyszczy w PlusLidze
Polecane

Siatkówka, cholera jasna! Za nami genialny mecz o Superpuchar

Jakub Radomski
14
Siatkówka, cholera jasna! Za nami genialny mecz o Superpuchar

Komentarze

4 komentarze

Loading...