Leo Messi w ostatnich dwunastu miesiącach był najlepiej zarabiającym sportowcem na świecie – donosi “Forbes” w swoim corocznym rankingu. Drugie miejsce przypadło LeBronowi Jamesowi, z kolei trzeci był Cristiano Ronaldo.
Według magazynu Argentyńczyk przez ostatnie dwanaście miesięcy wzbogacił się o 130 milionów dolarów brutto. Większa część przychodów Messiego wynika z jego kontraktu z PSG, gdzie zarabia 75 milionów dolarów rocznie. To o około 22 miliony mniej niż zarabiał w Barcelonie. Ale Messi sporo zarabia na kontraktach reklamowych i współpracach. Messi reklamuje m.in. Adidasa, Budweisera i Pepsi, ponadto został pierwszym ambasadorem Hard Rock International.
Drugi w rankingu Forbesa jest LeBron James (121,2 mln dolarów), trzecie miejsce zajął Cristiano Ronaldo (115 mln dolarów). Dalej plasują się Neymar, Stephen Curry, Kevin Durant, Roger Federer, Canelo Alvarez, Tom Brady oraz Giannis Antetokounmpo.
Forbes swój ranking opiera na pensjach, premiach oraz nagrodach pieniężnych między 1 maja 2021 roku a 1 maja 2022 roku. Do tego dolicza umowy sponsorskie, dochody ze sprzedaży gadżetów czy licencji. Ranking nie obejmuje dochodów z inwestycji np. dywidend. Podane kwoty są kwotami brutto.
WIĘCEJ O LIGUE 1: