Głuchy telefon, czyli żałość PZPN-u
Wiesz, że nie tylko jesteś w dupie, ale i zaczynasz się w niej urządzać, kiedy rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej odpisuje dramatycznie bezradnym pytaniem „naprawdę myślisz, że nie próbujemy?” na sugestię twitterowego użytkownika Jacka Gnoja, czy przypadkiem nie wypadałoby przedzwonić do Fernando Santosa, łączonego od rana z saudyjskim Al-Shabab. Santos nie odbiera telefonu. Przebywa na urlopie. Może ma lepsze rzeczy do roboty. Szluga odpalić, drineczka wypić, poopalać się, na słońce popatrzeć, w morzu czy innym oceanie […]
Jan Mazurek
• 2 min czytania
116