Świątek wygrywa 25. mecz z rzędu!
Gdy na początku spotkania z Wiktorią Azarenką Iga Świątek przegrywała już 0:3, przypomniała nam się piosenka Anny Jantar „Nic nie może przecież wiecznie trwać”. Polka w tym czasie dała się przełamać aż dwa razy, dlatego można było się obawiać, że po 24 wygranych z rzędu w końcu polegnie na korcie. Szczególnie, że jej rywalką nie była jakaś kwalifikantka grająca akurat życiowy tenis, tylko doświadczona lwica, która w przeszłości liderowała światowemu rankingowi […]
Kamil Gapiński
• 3 min czytania
10