Bayern wstąpił na barykady, ale Cholismo nie obalił
Jeśli ktoś nie rozumiał fenomenu Atletico, potęgi całego ruchu „Cholismo”, dziś mógł go wreszcie w pełni pojąć. Znów na tacy dostarczono nam jego kwintesencję. Z jednej strony – defensywa do utraty sił. Z drugiej – ten pojedynczy błysk z przodu, którego po zespołach tak twardo broniących zwykle nie ma czego oczekiwać. Do długiej, rosnącej praktycznie tydzień w tydzień listy ofiar Simeone może wreszcie, po latach oczekiwania dopisać sobie Pepa Guardiolę. Ten […]
redakcja
• 4 min czytania
0