Eksportowy charakter kończy karierę. Trzymaj się, Wasyl
W juniorach Hutnika więcej talentu od niego miało pół drużyny. Trener Brożyniak martwił się, że Wasyl stawia tylko na piłkę, nie pracuje nad planem B. Ale postawił na swoim. Sylwestra 2000 świętował z rozmachem w Paryżu już jako ligowiec. Gdy był ligowcem, mówiono, że tego poziomu nie przeskoczy. Jest dobry do rąbanki, niech tam robi powietrzne sanki i kolekcjonuje żółte kartki, ale z czym do ludzi, powołanie do kadry to przesada. Tymczasem zagrał w niej sześćdziesiąt razy i zaliczył finały […]
Leszek Milewski
• 11 min czytania
8