Trener lidera tabeli Ekstraklasy, Pavol Stano w ciepłych słowach wypowiedział się o najbliższym rywalu Wisły Płock – Widzewie Łódź.
Słowacki szkoleniowiec w rozmowie z klubową telewizją podsumował poprzedni mecz z Koroną Kielce.
– Za nami mecz z Koroną Kielce i bardzo się cieszymy, że potwierdziliśmy rolę faworyta w tym spotkaniu i udało nam się zdobyć trzy punkty. Sam mecz nie był zły. W niektórych sytuacjach drużyna mogła zagrać lepiej, ale mecz był pod kontrolą i mam nadzieję, że dalej będziemy grali w tym stylu.
Stano skomplementował swojego najbliższego rywala.
– Widzew to bardzo ciężki przeciwnik ze względu na specyfikę stadionu – będzie tam wielu kibiców i nie inaczej będzie na meczu z nami. My tylko musimy się cieszyć i chcieć sprostać wyzwaniom, jakie na nas czekają. To dla nas bardzo dobry sprawdzian i mam nadzieję, że pokażemy się z dobrej strony i stworzymy widowisko, na które warto będzie przyjść.
Trener Wisły Płock wskazał też na największe atuty beniaminka Ekstraklasy.
– Wiemy, że oni potrafią grać piłką i nie chcemy im tego ułatwić grając agresywnie i blisko siebie. U siebie potrafią też wyjść bardzo wysoko i też musimy być na to przygotowani.
Płocczanie są liderami tabeli Ekstraklasy. W sześciu dotychczasowych meczach nie zaznali jeszcze smaku porażki – mają na koncie pięć zwycięstw i jeden remis. Widzew zajmuje dwunaste miejsce w tabeli, z siedmioma punktami wywalczonymi w sześciu meczach. Oba zespoły ostatni raz w meczu o punkty zmierzyły się w 2015 roku, jeszcze w pierwszej lidze. Górą była wówczas Wisła Płock, która wygrała 2:1. Jedną z bramek strzelił wtedy Jacek Góralski.
CZYTAJ WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Największe problemy Miedzi na starcie sezonu w Ekstraklasie
- Klimek: Mamy możliwość wykupienia Bartosza Mrozka za realną dla nas kwotę
- Napędzany przez złość, dynamit w nogach. Skąd wziął się Jakub Myszor
foto. 400mm.pl