Reklama

Jakub Ojrzyński blisko powrotu do Polski. Radomiak ma też plan B

Szymon Janczyk

Autor:Szymon Janczyk

19 czerwca 2022, 14:08 • 3 min czytania 7 komentarzy

Zgodnie z informacjami Piotra Koźmińskiego z “WP Sportowych Faktów”, Radomiak Radom rozmawia z Liverpoolem w sprawie transferu Jakuba Ojrzyńskiego. Młodzieżowiec nie jest jednak jedynym bramkarzem, o którym myślą “Zieloni”.

Jakub Ojrzyński blisko powrotu do Polski. Radomiak ma też plan B

Radomiak kilka dni temu ogłosił wypożyczenie Gabriela Kobylaka z Legii Warszawa. W kadrze tej drużyny jest także inny bramkarz-młodzieżowiec: Albert Posiadała. Informacje o zainteresowaniu Jakubem Ojrzyńskim są jednak prawdziwe: radomianie chcą mieć w bramce trzech młodzieżowców, którzy powalczą o miejsce między słupkami. Golkiper młodzieżowych drużyn Liverpoolu jest jednym z nich.

Zagłębie Lubin złożyło ofertę za Raphaela Rossiego

Transfery. Jakub Ojrzyński w Radomiaku? Jest temat Huberta Idasiaka

19-letni Ojrzyński (2003) ma za sobą występy w młodzieżowej reprezentacji Polski w swojej kategorii wiekowej. Do Liverpoolu wyjechał trzy lata temu, gdy angielski klub wykupił go z Legii Warszawa. Ma za sobą występy w zespołach U-18 i U-23 The Reds, grę w młodzieżowej Lidze Mistrzów, a nawet epizod na ławce w Premier League. W minionym sezonie bramkarz był wypożyczony do walijskiego Caernarforn Town, gdzie zanotował 31 spotkań i dziewięć czystych kont. Jego zespół finiszował na czwartym miejscu w lidze. Z tego co słyszymy, zawodnik chce wrócić do Polski, jednak w grę wchodzi tylko wypożyczenie. Radom wydaje się dobrą opcją, bo piłkarz byłby blisko rodziny – jego ojciec Leszek (notabene były asystent trenera w Radomiaku, stąd też polecenie Ojrzyńskiego juniora do tego klubu) jest trenerem Korony Kielce.

Zawodnik jest już w Polsce, ale rozmowy na temat jego wypożyczenia nadal trwają. Radomiak przed weekendem wysłał Liverpoolowi oficjalną ofertę i czeka na odpowiedź ze strony angielskiego klubu.

Reklama

Co ciekawe, jeśli The Reds nie zgodzą się na taki ruch, radomianie mają równie interesujący plan B. Klub interesuje się także rok starszym od Ojrzyńskiego Hubertem Idasiakiem, obecnie golkiperem Napoli. Bramkarz od wielu lat przebywa we Włoszech, ma za sobą ponad 90 występów dla Primavery neapolitańskiego klubu, udział w młodzieżowej Lidze Mistrzów i sporo spotkań na ławce rezerwowych pierwszej drużyny. W minionym sezonie był czołowym bramkarzem młodzieżowej ligi we Włoszech:

  • obronił 157 strzałów (najwięcej)
  • 59% z nich to interwencje “na refleks” (8. miejsce w lidze)
  • był liderem zestawienia “prevented goals” – uchronił Napoli przed stratą 13,41 bramek

Napoli myśli o wypożyczeniu piłkarza, rozważa także kierunek włoski (niższe ligi). Problem w tym, że decyzje odnośnie przyszłości poszczególnych bramkarzy jeszcze tam nie zapadły. Z tego co słyszymy, istnieje szansa, że rola Idasiaka w pierwszej drużynie wzrośnie, a wtedy wypożyczenie do Radomiaka nie byłoby możliwe. Dlatego też faworytem radomian pozostaje Ojrzyński.

WIĘCEJ O RADOMIAKU RADOM:

SZYMON JANCZYK

fot. Newspix

Reklama

Nie wszystko w futbolu da się wytłumaczyć liczbami, ale spróbować zawsze można. Żeby lepiej zrozumieć boisko zagląda do zaawansowanych danych i szuka ciekawostek za kulisami. Śledzi ruchy transferowe w Polsce, a dobrych historii szuka na całym świecie - od koła podbiegunowego przez Barcelonę aż po Rijad. Od lat śledzi piłkę nożną we Włoszech z nadzieją, że wyprodukuje następcę Andrei Pirlo, oraz zaplecze polskiej Ekstraklasy (tu żadnych nadziei nie odnotowano). Kibic nowoczesnej myśli szkoleniowej i wszystkiego, co popycha nasz futbol w stronę lepszych czasów. Naoczny świadek wszystkich największych sportowych sukcesów w Radomiu (obydwu). W wolnych chwilach odgrywa rolę drzew numer jeden w B Klasie.

Rozwiń

Najnowsze

Ekstraklasa

Komentarze

7 komentarzy

Loading...