Przed sezonem mówiło się, że Afimico Pululu odejdzie z Jagiellonii, ale tak się złożyło, że połowa składu odeszła, a Pululu został. To się może jednak zmienić.

Według informacji Goal.pl piłkarzem zainteresowany jest Ferencvaros. Zdaniem portalu „kwestią godzin” jest, kiedy do Jagiellonii trafi oficjalna oferta za napastnika. Pewnie sześć milionów euro, na które wyceniano niegdyś Pululu, można włożyć między bajki, ale i tak węgierski klub musi sięgnąć do kieszeni, jeśli chce zainteresować i Jagę, i zawodnika.
Jeśli chodzi o sam poziom sportowy, to liga węgierska na pewno nie jest mocniejsza od polskiej, ale Ferencvaros zagra co najmniej piętro wyżej w pucharach niż Jaga. Już ma zagwarantowaną Ligę Europy, walczy jeszcze o Ligę Mistrzów, natomiast w pierwszym meczu z Karabachem przegrał u siebie 1:3.
Pululu w siedmiu meczach tego sezonu strzelił pięć goli.
CZYTAJ WIĘCEJ O TRANSFERACH:
- Atalanta, Dinamo, Standard. Cracovia sięga po obrońcę z mocnym CV
- Media: Łęgowski zagra u Miroslava Klose? Wstępne porozumienie
- Isak wymusza transfer. Jest mocne oświadczenie Newcastle
- Trener potwierdza. Wieczysta dopina transferowy hit
Fot. Newspix