Reklama

Yamal i nowy kontrakt. „Praktycznie dogadane”

Antoni Figlewicz

Opracowanie:Antoni Figlewicz

18 maja 2025, 13:44 • 2 min czytania 7 komentarzy

Barcelona przekonała się w tym sezonie już kilka razy, jak ważną dla niej postacią jest Lamine Yamal. Młody skrzydłowy już teraz potrafi stanowić o sile Dumy Katalonii i nic dziwnego, że chcą go tam zatrzymać na dłużej i zarazem możliwie najbardziej docenić. W tej sprawie głos zabrał właśnie Joan Laporta.

Yamal i nowy kontrakt. „Praktycznie dogadane”

Szef klubu rozmawiał z „La Vanguardia” i nie szczędził miłych słów Yamalowi: – To geniusz, piłkarz o pierwszorzędnym talencie indywidualnym, ale też zawodnik zespołowy – mówi Laporta cytowany przez portal FCBarca.com.

Reklama

Czy Lamine Yamal jest już najlepszym piłkarzem świata? [CZYTAJ WIĘCEJ]

Lamine Yamal w Barcelonie ma jak w domu. „Czekamy tylko na podpis”

Wszystko wskazuje też, że kwestią czasu jest ogłoszenie podpisania nowej umowy z nastolatkiem, który już teraz zadziwia świat. Laporta informuje, że wszystko jest już gotowe, a porozumienie to jedynie kwestia finalizacji rozmów. – Łatwo nam się negocjuje z jego agentem, Jorge Mendesem. Przedłużenie kontraktu jest już praktycznie dogadane, czekamy tylko na podpis – przekonuje kierujący Barceloną działacz.

W tym sezonie Yamal pokazuje, że talent ma po prostu niesamowity. I gra właściwie bez przerwy – siedemnastolatek zaliczył 53 występy we wszystkich rozgrywkach, zdobył 17 goli i zanotował 25 asyst.

Jeszcze raz – ma siedemnaście lat, gra w Barcelonie. Zresztą co tu tłumaczyć, wszyscy wiemy, jak wielki talent ma Yamal i na jak niesamowitego piłkarza może jeszcze wyrosnąć. Podobnie do tematu podchodzi Barcelona i mówi się, że nowa umowa z Hiszpanem będzie obowiązywać na dobrych kilka kolejnych lat.

CZYTAJ WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

7 komentarzy

Wolałby pewnie opowiadać komuś głupi sen Davida Beckhama o, dajmy na to, porcelanowych krasnalach, niż relacjonować wyjątkowo nudny remis w meczu o pietruszkę. Ostatecznie i tak lubi i zrobi oba, ale sport to przede wszystkim ciekawe historie. Futbol traktuje jak towar rozrywkowy - jeśli nie budzi emocji, to znaczy, że ktoś tu oszukuje i jego, i siebie. Poza piłką kolarstwo, snooker, tenis ziemny i wszystko, w co w życiu zagrał. Może i nie ma żadnych sportowych sukcesów, ale kiedyś na dniu sąsiada wygrał tekturowego konia. W wolnym czasie głośno fałszuje na ulicy, ale już dawno przestał się tego wstydzić.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Hiszpania

Hiszpania

Kiedy skończyła się perfekcja? Anatomia kryzysu jedenastek Lewandowskiego

Wojciech Górski
15
Kiedy skończyła się perfekcja? Anatomia kryzysu jedenastek Lewandowskiego
Reklama
Reklama