Reklama

Chrobry zatrzymał Arkę, piękny gol z przewrotki [WIDEO]

Przemysław Michalak

Opracowanie:Przemysław Michalak

12 kwietnia 2025, 23:18 • 2 min czytania 4 komentarze

Arka Gdynia ostatnio szła jak burza, była zdecydowanym faworytem w starciu z Chrobrym Głogów, ale tym razem ledwo uratowała remis.

Chrobry zatrzymał Arkę, piękny gol z przewrotki [WIDEO]

Do przerwy goście prowadzili po samobójczym trafieniu Mikołaja Lebedyńskiego, który niefortunnie interweniował po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Nic nie zapowiadało większych problemów.

Reklama

Arka Gdynia zatrzymana w Głogowie

W drugiej połowie jednak defensywa Arki, która w ostatnich dziewięciu meczach aż osiem razem zachowała czyste konto, dwukrotnie dała się zaskoczyć.

Trafienie wyrównujące Mateusza Lewandowskiego to „stadiony świata”, nawet ten najsłynniejszy Lewandowski nie powstydziłby się takiego gola.

Remis Arce tuż po wejściu na boisko uratował Michał Rzuchowski. Gdynian punktowo po tej kolejce może dogonić Termalica, która w niedzielę zmierzy się u siebie z Polonią Warszawa.

Chrobry Głogów – Arka Gdynia 2:2 (0:1)

  • 0:1 – Lebedyński 21′ samobójcza
  • 1:1 – Lewandowski 61′
  • 2:1 – Szarek 68′
  • 2:2 – Rzuchowski 87′

***

W walce o utrzymanie pozostaje Pogoń Siedlce, która rzutem na taśmę pokonała Znicz Pruszków. Gospodarze prowadzili po wyrzucie z autu.

Goście odpowiedzieli w 71. minucie po bardzo składnej akcji i precyzyjnym strzale.

Na koniec zwycięstwo gospodarzom zapewnił Karol Podliński. Napastnik ten przyszedł do Pogoni późno, dopiero w drugiej połowie września, ale robi różnicę. W siedemnastu ligowych spotkaniach zdobył już dziewięć bramek i zaliczył dwie asysty.

Pogoń Siedlce – Znicz Pruszków 2:1 (1:0)

  • 1:0 – Drąg 14′
  • 1:1 – Pawlik 71′
  • 2:1 – Podliński 90′

CZYTAJ WIĘCEJ O POLSKIEJ PIŁCE NA WESZŁO: 

Fot. Newspix

4 komentarze

Jeżeli uznać, że prowadzenie stronki o Realu Valladolid też się liczy, o piłce w świecie internetu pisze już od dwudziestu lat. Kiedyś bardziej interesował się ligami zagranicznymi, dziś futbol bez polskich akcentów ekscytuje go rzadko. Miał szczęście współpracować z Romanem Hurkowskim pod koniec jego życia, to był dla niego dziennikarski uniwersytet. W 2010 roku - po przygodach na kilku stronach - założył portal 2x45. Stamtąd pod koniec 2017 roku do Weszło wyciągnął go Krzysztof Stanowski. I oto jest. Najczęściej możecie czytać jego teksty dotyczące Ekstraklasy – od pomeczówek po duże wywiady czy reportaże - a od 2021 roku raz na kilka tygodni oglądać w Lidze Minus i Weszłopolskich. Kibicowsko nigdy nie był mocno zaangażowany, ale ostatnio chodzenie z synem na stadion sprawiło, że trochę odżyła jego sympatia do GKS-u Tychy. Dodając kontekst zawodowy, tym chętniej przyjąłby długo wyczekiwany awans tego klubu do Ekstraklasy.

Rozwiń

Najnowsze

Reklama

Betclic 1 liga

Reklama
Reklama