Reklama

Luciano Spalletti wyjaśnił, dlaczego Włosi podnieśli się po fatalnym Euro

Radosław Laudański

Opracowanie:Radosław Laudański

15 listopada 2024, 10:21 • 2 min czytania 1 komentarz

Reprezentacja Włoch wygrała na wyjeździe 1:0 z Belgią i do tej pory jako jedyna zdobyła w Lidze Narodów 13 punktów. Squadra Azzurra skutecznie podniosła się po klęsce na Euro 2024. Wówczas wielu dziennikarzy, a także kibiców domagało się zwolnienia Luciano Spallettiego. Szkoleniowiec podczas pomeczowej konferencji prasowej pokazał, że lubi wracać do tych opinii. 

Luciano Spalletti wyjaśnił, dlaczego Włosi podnieśli się po fatalnym Euro

W bieżącej edycji Ligi Narodów Włosi nie mają sobie równych. Byli mistrzowie Europy wygrali cztery mecze i tylko jeden zremisowali. Podopieczni Luciano Spallettiego mają na rozkładzie Francję oraz Belgię. Warto zaznaczyć, że jedyna utrata punktów przytrafiła się w niefortunnych okolicznościach. Wtedy do momentu czerwonej kartki Pellegriniego, Włosi grali jak z nut i prowadzili 2:0. Po karze indywidualnej przebieg meczu uległ zmianie.

Dziś widać, że jest to zespół dojrzały i znacznie bardziej kompletny niż podczas Euro 2024. Z pewnością Squadra Azzurra skorzystała na powrocie Sandro Tonalego, który wczoraj zdobył swoją premierową bramkę w narodowych barwach. Zdaniem selekcjonera kluczowym aspektem dla rozwoju włoskiej piłki jest rozwój młodzieży.

Reklama

Przede wszystkim młodzież

Kolejny raz widziałem na boisku walczące lwy. Co zmieniło się od czasu mistrzostw Europy? Przede wszystkim znalazłem odpowiednie rozwiązania do tego, aby pomóc naszym młodym zawodnikom w rozwoju. Lubię stawiać na debiutantów. Wczoraj z bardzo dobrej strony pokazał się wchodzący do naszej reprezentacji Nicolo Rovella – ocenił Spalletti.

W kolejnej wypowiedzi selekcjoner postanowił odnieść się do wielu niepochlebnych opinii na jego temat po zakończeniu Euro 2024.

Pięć miesięcy temu wszyscy mówiliście, że ten projekt już się skończył, a tak naprawdę się nie zaczął. Będąc Włochami, zawsze mamy możliwość znalezienia 30 zawodników, którzy stworzą silną reprezentację. Obecni piłkarze sami znaleźli odpowiednie rozwiązania, to naprawdę silni goście – podsumował selekcjoner.

Włosi kolejny mecz rozegrają w najbliższą niedzielę, a ich rywalem będzie Francja. Spotkanie odbędzie się o godzinie 20:45 na San Siro w Mediolanie.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix
Reklama

Urodzony w tym samym roku co Theo Hernandez i Lautaro Martinez. Miłośnik wszystkiego co włoskie i nacechowane emocjonalną otoczką. Takowej nie brakuje również w rodzinnym Poznaniu, gdzie od ponad dwudziestu lat obserwuje huśtawkę nastrojów lokalnego społeczeństwa. Zwolennik analitycznego spojrzenia na futbol, wyznający zasadę, że liczby nie kłamią. Podobno uważam, że najistotniejszą cnotą w dziennikarstwie i w życiu jest poznawanie drugiego człowieka, bo sporo można się od niego nauczyć. W wolnych chwilach sporo jeździ na rowerze. Ani minutę nie grał w Football Managera, bo coś musi zostawić sobie na emeryturę.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Duński piłkarz walczył z depresją. Teraz jest znanym ekspertem

Patryk Stec
0
Duński piłkarz walczył z depresją. Teraz jest znanym ekspertem
Piłka nożna

Probierz chce odwagi i wiary na boisku. Jak Polska może zagrać na Stadionie Smoka?

Jakub Radomski
7
Probierz chce odwagi i wiary na boisku. Jak Polska może zagrać na Stadionie Smoka?
Hiszpania

W Madrycie obwiniają złego człowieka. To oni odpowiadają za kadrową mizerię [KOMENTARZ]

Patryk Stec
4
W Madrycie obwiniają złego człowieka. To oni odpowiadają za kadrową mizerię [KOMENTARZ]

Piłka nożna

Anglia

Duński piłkarz walczył z depresją. Teraz jest znanym ekspertem

Patryk Stec
0
Duński piłkarz walczył z depresją. Teraz jest znanym ekspertem
Piłka nożna

Probierz chce odwagi i wiary na boisku. Jak Polska może zagrać na Stadionie Smoka?

Jakub Radomski
7
Probierz chce odwagi i wiary na boisku. Jak Polska może zagrać na Stadionie Smoka?
Hiszpania

W Madrycie obwiniają złego człowieka. To oni odpowiadają za kadrową mizerię [KOMENTARZ]

Patryk Stec
4
W Madrycie obwiniają złego człowieka. To oni odpowiadają za kadrową mizerię [KOMENTARZ]

Komentarze

1 komentarz

Loading...