Aurelien Tchouameni wziął udział w konferencji prasowej przed środowym spotkaniem Ligi Mistrzów, w którym Real Madryt zmierzy się z Lille. Pomocnik “Królewskich” wyjaśnił, że piłkarze sami muszą wziąć sprawy w swoje ręce i wywalczyć sobie korzystniejszy kalendarz.
Coraz częściej piłkarze narzekają zbyt dużą liczbę meczów. Zarówno FIFA, jak i UEFA ciągle dokładają drużynom jeszcze więcej spotkań. Regenerację ma zapewnić większa liczba zmian, a także szersze kadry. Zawodnikom nie odpowiada jednak to jak wyraźnie są eksploatowani i coraz częściej dzielą się swoimi przemyśleniami w mediach.
🗣 Tchouameni: “I think football leaders should reunite and fix and decide a better calendar for us players.” pic.twitter.com/g7NolBTqih
— Madrid Xtra (@MadridXtra) October 1, 2024
– Myślę, że futbolowi liderzy powinni się zjednoczyć, ustalić i podjąć decyzję o lepszym kalendarzu dla nas, piłkarzy – powiedział Aurelien Tchouameni na konferencji prasowej przed meczem z Lille.
W ostatnim czasie słyszy się coraz więcej głosów sugerujących, że zawodnicy mogą zawiązać strajk. Podobne stanowisko zajął w przeszłości Rodri, a także Dani Carvajal, który stwierdził, że działacze w większym stopniu powinni się liczyć z głosem graczy. W przeszłości związek piłkarzy zdecydował się na złożenie skargi do Komisji Europejskiej i Sądu Handlowego w Brukseli przeciwko FIFA. Powodem był zbyt napięty kalendarz rozgrywek. Na razie skarga nie została jeszcze rozpatrzona.
Piłkarze próbują walczyć o swoje prawa już od wielu lat. Nawet w latach 80. kiedy telewizja dopiero raczkowała, Diego Armando Maradona w dobitny sposób dawał do zrozumienia, co myśli o tym, że piłkarskie federacje chcą maksymalizować zyski kosztem zdrowia i odpoczynku zawodników. Jest to temat, który w obliczu wysokich zarobków piłkarzy wyraźnie pobudza do dyskusji.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Debiuty duetów z jednego kraju w Barcelonie: Lewy i Szczena, Cruyff i Neeskens, Ronaldo i Giovanii…
- Szczęsny zasłużył na filmową puentę. Barcelona naprawi błąd Juventusu
- Nie być hipokrytą. Świetnie, że Szczęsny przerywa emeryturę dla Barcelony
- Nie tylko Szczęsny. Kto jeszcze wracał z piłkarskiej emerytury?
Fot. Newspix