Reklama

Gikiewicz: W d***e mam ten punkt, chciałem być liderem

Damian Popilowski

Opracowanie:Damian Popilowski

13 sierpnia 2024, 14:21 • 1 min czytania 12 komentarzy

Widzew Łódź był w bardzo dobrej sytuacji przed starciem ze Śląskiem. Podopieczni Daniela Myśliwca po remisie i dwóch zwycięstwach znaleźli się w czołówce tabeli. Z wrocławską drużyną ostatecznie udało się jednak jedynie bezbramkowo zremisować, a dodać trzeba, że RTS grał od 64. minuty w osłabieniu. Rafał Gikiewicz nie był usatysfakcjonowany zdobyciem “zaledwie” punktu, co dość bezpośrednio wyraził przed kamerami po ostatnim gwizdku.

Gikiewicz: W d***e mam ten punkt, chciałem być liderem

Szczerze? W dupie mam ten punkt. Chciałem być liderem. Nie jestem i średnio czuje się z tym. (…) Dziś, nawet w dziesięciu, gdybyśmy zagrali lepiej kilka piłek, to mogliśmy ich skarcić, bo dzisiaj to nie był jakiś wielki Śląsk. Trzeba szanować ten jeden punkt, ale mnie to średnio zadowala. Wolę wygrywać w Sercu Łodzi i śpiewać razem z kibicami, zamiast cieszyć się z czystego konta – powiedział bramkarz.

Następnym przeciwnikiem Widzewa Łódź będzie Pogoń Szczecin. Starcie ligowe odbędzie się 17 sierpnia o godzinie 20:15.

Reklama

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Fot. Newspix

Najnowsze

Ekstraklasa

Co zazwyczaj mówi piłkarz po transferze do Rakowa? Ja tylko przejazdem

Paweł Paczul
14
Co zazwyczaj mówi piłkarz po transferze do Rakowa? Ja tylko przejazdem

Ekstraklasa

Ekstraklasa

Co zazwyczaj mówi piłkarz po transferze do Rakowa? Ja tylko przejazdem

Paweł Paczul
14
Co zazwyczaj mówi piłkarz po transferze do Rakowa? Ja tylko przejazdem

Komentarze

12 komentarzy

Loading...