Bartosz Bereszyński i Bartłomiej Wdowik z perspektywy trybun obejrzą jutrzejsze spotkanie reprezentacji Polski z Wyspami Owczymi w Torshavn – informuje Dominik Wardzichowski z portalu “Sport.pl”.
Reprezentacja Polski po 5. kolejkach zajmuje przedostatnie miejsce w grupie eliminacyjnej do mistrzostw Europy z dorobkiem sześciu punktów. Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji i jeśli myślimy poważnie o awansie na Euro, nie ma innej opcji niż sześć punktów w najbliższych starciach z Wyspami Owczymi i Mołdawią.
Dla Michała Probierza mecz z Farerami będzie pierwszym w roli selekcjonera pierwszej reprezentacji Polski. Wardzichowski z portalu “Sport.pl” twierdzi, że 51-letni trener już ustalił kadrę na to spotkanie i zabraknie w niej miejsca dla Bartłomieja Wdowika i Bartosza Bereszyńskiego.
Nieobecność tego pierwszego nie powinna nikogo dziwić, został awaryjnie powołany w miejsce kontuzjowanego Tymoteusza Puchacza i sama obecność w dorosłej kadrze jest dla niego nowością. Natomiast zaskakujące jest odsunięcie Bereszyńskiego, który w reprezentacji zagrał już 54 spotkania. Doświadczony piłkarz, który dalej regularnie występuje w Serie A. Aczkolwiek najprawdopodobniej chodzi tu aspekty zdrowotne, gdyż narzekał na problemy z mięśniem dwugłowym i podczas zgrupowania kadry trenował indywidualnie, a nie z zespołem.
🆕️ Słyszę, że Bartosz Bereszyński i Bartłomiej Wdowik poza kadrą meczową na spotkanie z Wyspami Owczymi. Obaj mają obejrzeć mecz z trybun. Kadra ma zostać zgłoszona do godziny 23 #FROPOL
— Dominik Wardzichowski (@dwardzich22) October 11, 2023
WIĘCEJ O MECZU WYSPY OWCZE – POLSKA:
- Trener kadry Wysp Owczych: W Polsce też wieje i pada. To tylko narracja!
- Teraz albo nigdy. Nowe otwarcie szansą dla Frankowskiego
- Buksa w kadrze. Odrodzenie w dwa miesiące
Fot. Newspix