Bruk-Bet Termalica Nieciecza nie awansował do Ekstraklasy, przegrywając w decydującym meczu z Puszczą Niepołomice. Porażka oznacza, że w klubie z gminy Żabno dojdzie do sporych zmian zarówno na ławce trenerskiej, jak i w kadrze zespołu.
Trener Radoslav Latal już przed finałem baraży zapowiadał, że albo wygra, albo odejdzie z klubu. Jego kontrakt wygasał wraz z końcem sezonu i jedyną szansą na przedłużenie współpracy był awans do Ekstraklasy. Po meczu czeski szkoleniowiec pożegnał się z piłkarzami w szatni, co oznacza, że zwrotu akcji nie będzie.
Jego misja w Niecieczy dobiegła końca i ostatecznie trzeba ją rozliczać jako nieudaną. “Słonie” z nim na ławce najpierw z ligi spadły, a potem nie zdołały zająć jednego z dwóch miejsc premiowanych bezpośrednim awansem. Z naszych informacji wynika, że ofertę z Bruk-Bet Termaliki ma Pavol Stano. Słowak jest też kuszony przez ligowego rywala – Podbeskidzie Bielsko-Biała.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Kto odejdzie z klubu latem?
Pierwszoligowiec będzie musiał także poskładać kadrę na nowy sezon. Nie jest tajemnicą, że większość czołowych zawodników chce odejść z klubu i spróbować swoich sił w Ekstraklasie. Wolnym piłkarzem stanie się Andrzej Trubeha, który zimą podpisał ze “Słoniami” półroczną umowę z opcją przedłużenia o kolejne dwanaście miesięcy w przypadku awansu. Końca dobiega także kontrakt Murisa Mesanovicia. Bośniak nie podjął jeszcze decyzji o swojej przyszłości, ale i on szuka klubu w wyższej klasie rozgrywkowej.
Największym osłabieniem może być jednak próba odejścia zawodników z ważnymi kontraktami. Adam Radwański ma jeszcze roczną umowę z Bruk-Bet Termaliką, jednak uniwersalny piłkarz (grał na lewej obronie, na skrzydle i w środku pomocy) od dawna otrzymuje oferty z Ekstraklasy. W kręgu zainteresowań klubów z wyższej ligi są również Maciej Ambrosiewicz i Tomasz Loska, odejść może nawet wykupiony niedawno z Widzewa Łódź Kacper Karasek, bo i jego w swojej kadrze widziałoby kilka ekstraklasowych drużyn – Karasek wciąż będzie młodzieżowcem.
Z drugiej strony Bruk-Bet Termalica Nieciecza ma pewien komfort. Jako że Radwański czy Karasek mają ważne umowy, to “Słonie” dyktują warunki odejścia tych piłkarzy. A że państwo Witkowscy nie pozbywają się swoich gwiazd tak łatwo, można było przekonać się latem, gdy spadkowicz utrzymał większość składu, a za Mateusza Grzybka zainkasował 500 tysięcy złotych.
WIĘCEJ O 1. LIDZE:
- Spadki, długi i obietnica poprawy. Pacific Media Group – w co wpakował się GKS Tychy?
- Marzenie zwykłych ludzi. Puszcza Niepołomice gra o Ekstraklasę
- Bardziej ludzki, bardziej łódzki. Jak ŁKS wygrzebał się z kryzysu i awansował do Ekstraklasy?
- Nocne rozbiórki, brak wody i naruszenie prawa. Absurdy na budowie stadionu Sandecji Nowy Sącz
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix