Reklama

Papszun po porażce: Musimy mieć więcej jakości indywidualnej

Kamil Warzocha

Opracowanie:Kamil Warzocha

08 lutego 2025, 21:29 • 2 min czytania 29 komentarzy

Raków zasłużenie przegrał dzisiaj z GKS-em Katowice 1:2. Popełniał głupie błędy na tyłach, a w dodatku przez większość spotkania nie potrafił przejąć inicjatywy na połowie rywala. Beniaminek postawił tak trudne warunki na stadionie w Częstochowie, że może skomplikować się gonitwa “Medalików” za Lechem. Lechem, który w razie zwycięstwa w tej kolejce zwiększy przewagę nad zespołami z czołówki, które dostały w łeb.

Papszun po porażce: Musimy mieć więcej jakości indywidualnej

Trener Rakowa odniósł się do przebiegu meczu na konferencji prasowej: – Z tego kurzu szybko się otrząśniemy. Jeśli chodzi o mecz, to za mało zrobiliśmy w pierwszej połowie. Myśląc o najwyższych miejscach, musimy zrobić więcej, grać z większą pasją, ambicją, poświęceniem. Tego zabrakło. Bramka na 0:1 była kuriozalna – mówił Marek Papszun. – Szczególnie martwi jednak drugi stracony gol. To niezrozumiałe zachowanie. Gole dziś straciliśmy w banalny sposób.

Papszun dodał też kilka słów na temat rzeczy, która powinna zmienić się w grze jego zespołu: – Musimy mieć więcej jakości indywidualnej. W pierwszej połowie nie było żadnego momentu, w którym robilibyśmy jakąś różnicę w ataku. Od takich zawodników trzeba wymagać więcej.

Raków Częstochowa ma obecnie 37 punktów w tabeli. Mógł wyprzedzić Jagiellonię Białystok, która wczoraj przegrała ze Stalą Mielec (38 “oczek”), a także zbliżyć się do Lecha Poznań na jeden punkt.

WIĘCEJ NA WESZŁO:

Reklama

Fot. Newspix

W Weszło od początku 2021 roku. Filolog z licencjatem i magister dziennikarstwa z rocznika 98’. Niespełniony piłkarz i kibic FC Barcelony, który wzorował się na Lionelu Messim. Gracz komputerowy (Fifa i Counter Strike on the top) oraz stały bywalec na siłowni. W przyszłości napisze książkę fabularną i nakręci film krótkometrażowy. Lubi podróżować i znajdować nowe zajawki, na przykład: teatr komedii, gra na gitarze, planszówki. W pracy najbardziej stawia na wywiady, felietony i historie, które wychodzą poza ramy weekendowej piłkarskiej łupanki. Ogląda przede wszystkim Ekstraklasę, a że mieszka we Wrocławiu (choć pochodzi z Chojnowa), najbliżej mu do dolnośląskiego futbolu. Regularnie pojawia się przed kamerami w programach “Liga Minus” i "Weszlopolscy".

Rozwiń

Najnowsze

Niemcy

Xabi Alonso ze spokojem o swojej przyszłości. “Jest inaczej niż przed rokiem”

Michał Kołkowski
0
Xabi Alonso ze spokojem o swojej przyszłości. “Jest inaczej niż przed rokiem”
Hiszpania

Polacy imponują w Barcelonie. Szczęsny dalej bez porażki, “Lewy” blisko elitarnego grona

Michał Kołkowski
6
Polacy imponują w Barcelonie. Szczęsny dalej bez porażki, “Lewy” blisko elitarnego grona

Ekstraklasa

Komentarze

29 komentarzy

Loading...