– To wicekról strzelców poprzedniego sezonu. Nastrzelał sporo goli. Z doniesień medialnych wiemy, że interesują się nim inne kluby, co świadczy o jego potencjalne. Niemniej ja nie składam broni – mówił w rozmowie z TVP Sport o rywalizacji z Ilją Szkurinem Łukasz Wolsztyński, piłkarz Stali Mielec.
– Na treningach rywalizujemy o wyjściowy skład, ale to tylko sprawia, że obaj jeszcze lepiej rozwijamy piłkarskie umiejętności – mówi Wolsztyński. – To również bardzo dobry kolega, wszyscy panu potwierdzą, że u nas w szatni panuje przyjacielska i rodzinna atmosfera. Poprzednie pół roku miałem dobre i muszę kontynuować swoją pracę, żeby Ilja czuł mój oddech na plecach. Miałem jesienią czas, że to trener na mnie stawiał przez kilka meczów od pierwszej minuty. Liczę na to, że jeśli będę się dobrze prezentował, to w tym roku będzie tak samo.
– Powiem może coś oczywistego: to trener ma decyzyjność w sprawie wyboru składu. Siadając na ławce rezerwowych, po prostu muszę tę decyzję uszanować. Z kolei, gdy dostanę szansę gry, muszę przekonać trenera, że warto dać mi więcej minut na boisku. Robię wszystko, by trener miał pozytywny ból głowy w sprawie wyboru składu i nazwisko Wolsztyński pojawiało się w pierwszej jedenastce.
W weekend Stal Mielec zmierzy się z mistrzami Polski, Jagiellonią Białystok. Jakie są silne strony drużyny Janusza Niedźwiedzia w starciu z takim rywalem?
– To przede wszystkim świadomość tego, co chcemy pokazać na boisku. W naszej drużynie panuje też bardzo dobra atmosfera. Jesteśmy zdeterminowani, by osiągać bardzo dobre wyniki. Nasza świadomość piłkarska jest na wysokim poziomie, a i jakość czysto piłkarska jest też solidna. Gdyby było odwrotnie, to Stal nie utrzymywałaby się piąty rok z rzędu w Ekstraklasie.
WIĘCEJ NA WESZŁO:
- Panowie, świetna robota! W razie czego w ataku Legii będzie grał chyba masażysta…
- Pokonał Brazylię na mundialu, trzy razy zrywał więzadła. Ile Jagiellonii da Enzo Ebosse?
- Wywiad Kuby Radomskiego z Oskarem Repką: Może bym się odnalazł w reprezentacji Polski?
- Wywiad Szymona Janczyka z Damianem Rasakiem: Będę spokojny o Górnika, jeśli Podolski zostanie właścicielem
Fot. Newspix