Reklama

Pracownik urzędu i członek sztabu na boisku, czyli kuriozalne problemy zdrowotne ZAKSY

Kacper Marciniak

Autor:Kacper Marciniak

04 lutego 2024, 19:51 • 3 min czytania 4 komentarze

Kontuzje w szeregach Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w tym sezonie nie są niczym nowym. Triumfatorzy Ligi Mistrzów już w grudniu łatali skład różnymi manewrami, ale to, co miało miejsce dzisiaj, przebiło już wszystko. W ekipie wicemistrzów Polski wystąpili jednocześnie Krzysztof Zapłacki oraz Justin Ziółkowski, czyli… pracownik urzędu miasta oraz trener przygotowania fizycznego.

Pracownik urzędu i członek sztabu na boisku, czyli kuriozalne problemy zdrowotne ZAKSY

Jak wspomnieliśmy: to nie pierwsza tego typu sytuacja, w której ZAKSA jest bardzo, a to bardzo osłabiona. W poprzednim roku – niepracujący już na Opolszczyźnie – Tuomas Sammelvuo ustawiał atakującego Łukasza Kaczmarka na przyjęciu, a środkowego Dmytria Paszyckiego na ataku. W pierwszej szóstce najlepszej drużyny ostatnich trzech sezonów w Europie grał też Radosław Gil, czyli do niedawny zawodnik 1. ligi, bo Marcin Janusz i Przemysław Stępień wypadli z powodu urazu.

SPRAWDŹ: PROMOCJA W FUKSIARZ.PL DLA NOWYCH GRACZY. 100% BEZ RYZYKA DO 300 ZŁ

Okazję do gry w ZAKSIE w międzyczasie dostał też właśnie wspomniany Zapłacki. Generalnie: sytuacja personalna kędzierzynian była naprawdę nieprzyjemna. Wydawało się jednak, że ci powoli wychodzą już na prostą. Dopóki dziś nie gruchnęła wiadomość, że na boisko na mecz z Asseco Resovią nie wyjdą Kaczmarek i Bartosz Bednorz.

To sprawiło, że do pierwszej szóstki zespołu wskoczył ponownie Zapłacki, a w kadrze meczowej znalazł się Justin Ziółkowski. Przy tej dwójce się właśnie zatrzymajmy. Bo wcale nie mówimy o amatorach, tylko ludziach, którzy z siatkówką mają sporo wspólnego. Pierwszy faktycznie pracuje na co dzień w urzędzie, ale jest też zawodnikiem drugoligowej ZAKSY Strzelców Opolskich. A drugi, normalnie działający w sztabie szkoleniowym ZAKSY, był swego czasu nieźle zapowiadającym się siatkarzem. Ale ostatecznie został przy sporcie w innej roli.

Reklama

Czy jednak mówimy o zawodnikach, których spodziewalibyśmy się oglądać w szeregach trzykrotnych triumfatorach Ligi Mistrzów? Absolutnie nie. To dalej niespotykana sytuacja – tak to trzeba nazwać. ZAKSA ma w tym sezonie wręcz nieprawdopodobnego pecha do kontuzji, bo tylko o nim można w tej sytuacji mówić. Choć oczywiście, napięty siatkarski kalendarz w ostatnich kilku miesiącach na pewno nie pomógł.

Ale o ile Olek Śliwka czy Łukasz Kaczmarek rozegrali w 2023 roku pełno meczów w różnych rozgrywkach, tak Wojciech Żaliński czy Przemysław Stępień wcale aż tyle roboty nie mieli. A i tak trafili na listę kontuzjowanych. Cóż, tego sezonu kibice kędzierzynian nie zapomną pewnie nigdy. Zawsze, kiedy ich drużyna zostanie osłabiona, będą mogli powiedzieć: cóż, przynajmniej nie jest tak źle, jak było na przełomie 2023 i 2024 roku.

Na koniec wspomnijmy jeszcze o wyniku dzisiejszego meczu PlusLigi. Asseco Resovia pokonała ZAKSĘ w trzech setach, ale dominowała nad nią nieco mniej, niż można było się spodziewać (25:17, 25:21, 26:24). A Zapłacki i Ziółkowski? Pierwszy zdobył 10 punktów, drugi zaś 7. Obaj jeszcze kilka miesięcy by w taki scenariusz raczej nie uwierzyli. Ba, wyśmialiby go.

Fot. Newspix.pl

 

Na Weszło chętnie przedstawia postacie, które jeszcze nie są na topie, ale wkrótce będą. Lubi też przeprowadzać wywiady, byle ciekawe - i dla czytelnika, i dla niego. Nie chodzi spać przed północą jak Cristiano czy LeBron, ale wciąż utrzymuje, że jego zajawką jest zdrowy styl życia. Za dzieciaka grywał najpierw w piłkę, a potem w kosza. Nieco lepiej radził sobie w tej drugiej dyscyplinie, ale podobno i tak zawsze chciał być dziennikarzem. A jaką jest osobą? Momentami nawet zbyt energiczną.

Rozwiń

Najnowsze

Anglia

Publiczne przeprosiny „cudotwórcy” ze Sportingu. Ruben Amorim tym razem przeszarżował

Michał Kołkowski
0
Publiczne przeprosiny „cudotwórcy” ze Sportingu. Ruben Amorim tym razem przeszarżował

Siatkówka

Siatkówka

Mistrz PlusLigi jeszcze nieznany! Siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie nadal w grze o tytuł

redakcja
0
Mistrz PlusLigi jeszcze nieznany! Siatkarze Aluronu CMC Warty Zawiercie nadal w grze o tytuł
Polecane

Świetny sportowiec może być kruchy psychicznie. „Szedł na zagrywkę blady jak ściana”

Jakub Radomski
2
Świetny sportowiec może być kruchy psychicznie. „Szedł na zagrywkę blady jak ściana”
Polecane

Agent zdradza kulisy siatkówki. „Było grubo. Bednorz w Rosji mógł trafić do więzienia”

Jakub Radomski
7
Agent zdradza kulisy siatkówki. „Było grubo. Bednorz w Rosji mógł trafić do więzienia”

Komentarze

4 komentarze

Loading...