Reklama

Dramat Anze Laniska. Koniec sezonu dla słoweńskiego skoczka

Łukasz Poznański

Autor:Łukasz Poznański

24 stycznia 2024, 11:51 • 2 min czytania 4 komentarze

Koszmar słoweńskiego skoczka. Anze Lanisek doznał kontuzji zerwania więzadła pobocznego w prawym kolanie. Uraz eliminuje go z mistrzostw świata w lotach oraz z dalszych startów w tym sezonie Pucharu Świata.

Dramat Anze Laniska. Koniec sezonu dla słoweńskiego skoczka

Do zdarzenia doszło podczas treningu. Słoweńcy przygotowywali się w Planicy do rozpoczynających się jutro mistrzostw świata w lotach narciarskich. Lanisek źle wylądował przy skoku na odległość 150 metrów. Uraz nie jest na tyle groźny, by była potrzebna operacja, jednak dwumiesięczna przerwa oznacza dla lidera naszych rywali koniec sezonu.

W Bad Mitterndorf na skoczni Kulm, która w tym roku gości zmagania najlepszych lotników, Laniska zastąpi Ziga Jelar. Dla Słoweńców to wielka strata. Ich lider był jednym z faworytów do wywalczenia medalu na tej imprezie. Po zakończeniu PolSKIego Turnieju, w którym Słowenia minimalnie ustąpiła Austrii, skoczek mówił, że podczas mistrzostw liczy na zamianę miejsc obu reprezentacji (pisaliśmy o tym  tutaj).

Reklama

W ubiegłym sezonie Anze Lanisek zasłynął tym, że publicznie mocno wspierał Dawida Kubackiego, gdy niespodziewanie zachorowała jego żona i Polak musiał wycofać się ze startów. Kiedy Słoweniec wyprzedził naszego rodaka w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, gdzie zajął trzecie miejsce, na dekorację wyszedł z podobizną Kubackiego jasno sugerując, że ta lokata należała się także Polakowi. Stąd zapewne także wielu polskich fanów skoków trzyma kciuki za jego szybki powrót do zdrowia.

Fot. Newspix

Czytaj też:

Stara się wcielić w życie ideał człowieka renesansu. Multilingwista. Pasjonat podróży autostopowych i noclegów pod gołym niebem. Przeżeglował morze (na razie jedno), przewspinał góry. Zaśpiewa, zagra. Trochę gorzej z tańcem, chyba że jest to taniec z piłką koszykową. Uwielbia się uczyć. Marzy, by w każdej dziedzinie umiejętności, myśli i wiedzy ludzkiej zdobyć choć podstawową orientację. W sporcie najbardziej pasjonuje go przekraczanie granic. Niezłomna wola, która pozwala zdyscyplinować każdą komórkę organizmu, by w określonej sekundzie osiągnąć powzięty cel.

Rozwiń

Najnowsze

Skoki

Polecane

Safety first? Nie tym razem, panie Pertile. Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów!

Sebastian Warzecha
1
Safety first? Nie tym razem, panie Pertile. Ryoyu Kobayashi skoczył 291 metrów!

Komentarze

4 komentarze

Loading...