Pierwszoligowy Ruch Chorzów, który po rundzie jesiennej plasuje się na trzecim miejscu w tabeli i walczy o powrót do Ekstraklasy, wkrótce będzie miał nowego zawodnika. Z naszych ustaleń wynika, że klub finalizuje transfer ofensywnego piłkarza.
W najbliższych dniach Michał Feliks zostanie piłkarzem Ruchu Chorzów. Grający na skrzydle oraz na „dziewiątce” zawodnik miał udać się na obóz do Turcji z Radomiakiem Radom, jednak nastąpiła zmiana planów. Mimo że klub nie znalazł jeszcze nowego napastnika, trener Mariusz Lewandowski wyraził zgodę na wypożyczenie Feliksa do pierwszej ligi.
Michał Feliks: Chcę dać kilka bramek i asyst, być solidny i zrobić krok do przodu
Transfery. Michał Feliks wypożyczony do Ruchu Chorzów
Między klubami trwają ostatnie formalności – bardzo możliwe, że sam zainteresowany jest już w drodze na Śląsk. Michał Feliks był dostępny do wypożyczenia od dłuższego czasu, jednak z uwagi na sprzedaż Mauridesa Radomiak początkowo wstrzymywał finalizację takiego ruchu, szukając nowej „dziewiątki”. Żaden na piłkarz na tę pozycję nie został jeszcze zakontraktowany, jednak szkoleniowiec „Zielonych” uznał, że nie ma sensu dłużej zatrzymywać Feliksa w Radomiu. Na transfer tego zawodnika mocno nalegał za to Jarosław Skrobacz, trener Ruchu Chorzów. „Niebiescy” nie byli jedynym klubem, który interesował się piłkarzem radomskiego zespołu, ale to im udało się przekonać piłkarza do takiego ruchu.
W poprzednim sezonie Michał Feliks był najlepszym piłkarzem drugiej ligi, gdzie błyszczał w barwach Garbarni Kraków. Radomiak latem wykupił go za ok. 100 tysięcy złotych, jednak zawodnik nie dostawał wielu szans w Ekstraklasie. Ostatecznie jego bilans zatrzymał się na 253 minutach w 10 występach w lidze i trzech meczach w większym wymiarze czasowym w Pucharze Polski. Feliks strzelił w tych spotkaniach dwa gole, dorzucając do tego asystę. „Zieloni” nadal wiążą przyszłość z 23-letnim piłkarzem, stąd zgoda na jego odejście miała miejsce tylko w przypadku transferu czasowego.
WIĘCEJ O RADOMIAKU RADOM:
- Pedro Justiniano w reprezentacji kraju. „Powołanie w ostatniej chwili”
- Analizy, organizacja, wsparcie. Jak wygląda praca asystenta trenera?
- Nascimento: Jeśli chcesz odnieść sukces, słuchaj Bryanta
- Semedo: Noga wygięła mi się tak, że koledzy płakali na jej widok [WYWIAD]
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix