Radomiak Radom rozpoczął treningi przed startem rundy wiosennej sezonu Ekstraklasy. W najbliższych dniach „Zieloni” udadzą się na zgrupowanie do Turcji. Z naszych ustaleń wynika, że w Belek możemy spodziewać się dwóch nowych postaci — jednego zawodnika i jednego członka sztabu szkoleniowego.
Klub z Radomia niedawno rozstał się z Michelem Huffem, trenerem przygotowania fizycznego, który dołączył do zespołu przed startem obecnego sezonu. Brazylijczyk wrócił do ojczyzny, a jego umowa ma zostać rozwiązana za porozumieniem stron. Oznacza to, że Radomiak potrzebuje nowego szkoleniowca, który zadba o przygotowanie drużyny. Z naszych ustaleń wynika, że tym razem będzie to Rumun. Lada dzień w Radomiu ma się stawić Ciprian Pruna.
Michel Huff opowiada o kulisach pracy trenera przygotowania fizycznego [WYWIAD]
Ciprian Pruna zostanie trenerem przygotowania motorycznego Radomiaka Radom
44-letni rumuński trener ma trafić do Radomia z polecenia Oktawiana Moraru, dyrektora sportowego ekstraklasowego klubu. Ciprian Pruna ostatnio pracował w Arabii Saudyjskiej, w drugoligowym Al-Hazem. To ubiegłoroczny spadkowicz z najwyższej klasy rozgrywkowej, w którym pracował inny Rumun — Constantin Galca. Pruna spędził na Bliskim Wschodzie rok, wcześniej pracował w Danii i w swojej ojczyźnie. W duńskim Velje BK spędził cztery lata, z kolei w rumuńskim FCSB spędził dwa lata.
Ciprian Pruna ma na koncie mistrzostwo Rumunii, puchar kraju i dwa puchary ligi. Raz był także wicemistrzem ligi, docierając także do finału krajowego pucharu. W Danii jego klub balansował między drugim poziomem a najwyższą klasą rozgrywkową. Szczegóły współpracy trenera przygotowania fizycznego z radomskim zespołem nie są jeszcze znane.
Christos Donis testowany przez Radomiaka
W międzyczasie Radomiak Radom kompletuje kadrę na drugą część sezonu. Do zespołu dołączyli anonsowani przez nas wcześniej piłkarze: skrzydłowy Berto Cayarga i napastnik Jean Franco Sarmiento. Klub wciąż szuka napastnika, który zastąpi sprzedanego do niemieckiego St. Pauli Mauridesa. Jeśli uda się go znaleźć, Sarmiento — lub Michał Feliks — mogą trafić na wypożyczenie na zaplecze Ekstraklasy. Na liście działaczy jest kilka nazwisk, kilka z niej spadło, więc sprawa jest otwarta. Na dziś wygląda na to, że Radomiak nie sięgnie po żadnego polskiego zawodnika grającego na tej pozycji.
Obcokrajowiec to także cel na uzupełnienie środka pomocy. Przyszłość Daniela Łukasika i Tiago Matosa jest niepewna, obaj mają zgodę na poszukiwanie nowych klubów i mogą opuścić drużynę. Radomiak zimą testował Alexa Soaresa, jednak Portugalczyk nie otrzymał propozycji podpisania umowy i trafił do ekstraklasy w Angoli. Do Turcji z zespołem ma jednak polecieć inny testowany piłkarz — Christos Donis. 28-letni Grek pozostaje bezrobotny od blisko roku. Wcześniej grał między innymi w:
- Ascoli
- VVV Venlo
- Panathinaikosie Ateny
Z włoską drużyną rozstał się w lutym 2022 roku, gdy leczył kontuzję. W Radomiu przejdzie badania medyczne, a potem Mariusz Lewandowski sprawdzi, jak Donis radzi sobie w treningu oraz w meczach kontrolnych. Radomiak musi się szykować na załatanie luki w postaci Filipe Nascimento, który negocjuje z Lechią Gdańsk. Portugalczykowi wraz z końcem sezonu wygasa kontrakt i będzie mógł odejść za darmo. Lechia chce ściągnąć go już teraz, jednak radomianie nie są skłonni do negocjacji. Mówi się, że klub z północy kraju może zaoferować ok. 400 tysięcy złotych, żeby wyciągnąć wychowanka Benfiki Lizbona.
WIĘCEJ O RADOMIAKU RADOM:
- Pedro Justiniano w reprezentacji kraju. „Powołanie w ostatniej chwili”
- Analizy, organizacja, wsparcie. Jak wygląda praca asystenta trenera?
- Nascimento: Jeśli chcesz odnieść sukces, słuchaj Bryanta
- Semedo: Noga wygięła mi się tak, że koledzy płakali na jej widok [WYWIAD]
- Michał Feliks: Chcę dać kilka bramek i asyst, być solidny i zrobić krok do przodu
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix