W czwartek PZPN poinformował, że Czesław Michniewicz nie będzie dalej selekcjonerem reprezentacji Polski. Rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej, Jakub Kwiatkowski podkreślił, że Związek wie, jakiego trenera szuka i nie czekają na kolejne zgłoszenia. – Nie ma to większego znaczenia, zgłoszenia są wysyłane przez menedżerów tych szkoleniowców. Teraz zapewne będzie ich jeszcze więcej. My jednak sami robimy analizę.

Jak wyglądało dzisiejsze pożegnanie Czesława Michniewicza z PZPN-em? – Trener był rano w siedzibie związku, wkrótce potem rozpoczęło się spotkanie z władzami PZPN, na czele z prezesem Cezarym Kuleszą. Później wydaliśmy oficjalny komunikat. To nie była łatwa decyzja, jeśli chodzi o selekcjonera – mówił Jakub Kwiatkowski, rzecznik PZPN-u dla PAP-u.
Do PZPN-u spływają kolejne kandydatury potencjalnych selekcjonerów, ale rzecznik zaznacza, że Związek nie zwraca na to większej uwagi. – Nie ma to większego znaczenia, zgłoszenia są wysyłane przez menedżerów tych szkoleniowców. Teraz zapewne będzie ich jeszcze więcej. My jednak sami robimy analizę. Własną, nie czekamy na zgłoszenia. Wiemy, jakie kryteria powinien spełniać szkoleniowiec, którego PZPN chce zatrudnić. I jaki charakter powinna mieć ta kandydatura. Najkrócej mówiąc, wiemy, jakiego trenera poszukujemy.
Kwiatkowski zaznaczył, że nie ma większej presji na to kiedy PZPN ogłosi nowe nazwisko selekcjonera. – Sytuacja jest inna niż rok temu, wtedy mieliśmy w perspektywie baraż o awans do mistrzostw świata, była większa presja. Teraz mamy więcej czasu na podjęcie jak najlepszej dla reprezentacji decyzji.
WIĘCEJ O ZWOLNIENIU MICHNIEWICZA:
- Zdrady, konflikty, kryzysy. Bolesne rozstania Czesława Michniewicza
- PZPN szuka nowego selekcjonera za granicą. Przynajmniej trzy nazwiska w grze
- Już nie tylko wynik idzie w świat. Lekcja od Michniewicza
- Selekcjonerzy zakładnikami Roberta Lewandowskiego?
- Dziesięć mgnień Michniewicza. Jaka to była kadencja?
Fot. Newspix
Tylko wybierzcie mądrze i z głową. Najlepiej kogoś z tej trójki:
1. Roberto Martinez
2. Vladimir Petkovic
3. Stanisław Czerczesow
Pierwszy moze byc i ruski w sumie tez ale sa tez inne ciekawsze nazwiska.
Geppetto jest podobno wolny i chętny rzeźbić w polskim drewnie. Pinokio vel Morawiecki pewnie przykładnie takiej kandydaturze i obieca mubpierdyliardy monet
Byle nie wybierać żadnych Martinezów, Petkoviciów, Bentów i innych przechodzonych cudaków. Nie twierdzę, że np. Petkovic to zły trener, ale skoro Szwajcaria mogla trafić na dobrego trenera i go stworzyc, to my w ten sam sposób winniśmy szukać.
Postawić na kogoś dla kogo Polska będzie przygodą życia, a nie na kogoś kto dobrze pracował gdzie indziej. Bo owszem – ktoś taki dobrze pracował. Gdzie indziej i w czasie przeszłym.
Kogoś dla kogo Polska będzie wyzwaniem. Nie uczniaka, ale i nie około emeryta.
Kogoś, kto się rozwija, już swoje widział, jest głodny piłki, rozwoju i sukcesu.
Czyli idealnie tu pasuje Hervé Renard.
Ja stawiam na Polaków: Probierz, Dorna, Skowronek, Ulatowski, Magiera, Brosz, Urban, Stokowiec. Mamy rzeszę wszechstronnie wykształconych trenerów, którzy teorię fazy obrony, ataku i płynnego przechodzenia z jednej do drugiej oraz zaplanowanie i przeprowadzenie mikrocyklu mają w małym palcu.
Jak mogłeś zapomnieć o Rumaku?
Piłeś, nie pisz.
Moja propozycja selekcjonera to Marcelo Gallardo. Analizujcie. Dziękuję za uwagę.