Reklama

Wyjątkowa cieszynka Jacka Grealisha, jak obiecał, tak zrobił. Piękny gest Anglika

Arek Dobruchowski

Autor:Arek Dobruchowski

21 listopada 2022, 17:38 • 2 min czytania 8 komentarzy

Anglia pokonała 6:2 Iran w swoim pierwszym meczu na mistrzostwach świata. Jedną z bramek zdobył Jack Grealish, który celebrując to trafienie, podbiegł do chorągiewki i z uśmiechem na ustach, machał rękoma. Jak się okazuje, jest to cieszynka, którą obiecał 11-letniemu Finlayowi.

Wyjątkowa cieszynka Jacka Grealisha, jak obiecał, tak zrobił. Piękny gest Anglika

Grealish pojawił się na boisku na ostatnie dwadzieścia minut spotkania przy stanie 4:1, a na listę strzelców wpisał się w 90. minucie. Tego gola w głównej mierze wypracował inny zmiennik, Callum Wilson. Piłkarz Newcastle United będąc w sytuacji sam na sam z bramkarzem, zagrał piłkę do Grealisha, który przed sobą miał tylko pustą bramkę. Nie było innej opcji niż wpakowanie jej do siatki.

Ten gol sprawił ogromną radość 27-letniemu Anglikowi. I to nie tylko dlatego, że w końcu się przełamał po długiej niemocy w lidze. W tym sezonie zdobył tylko jednego gola, a miało to miejsce w połowie września.

Dlaczego ta bramka była tak wyjątkowa dla piłkarza? Dlatego, że na początku listopada spotkał się z 11-letnim Finlayem i obiecał mu, że jak zdobędzie gola, to wykona „dżdżownicę”. I słowa dotrzymał!

Finlay to chłopiec, który choruje na porażenie mózgowe, a jego największym idolem piłkarskim jest Jack Grealish. Marzył o tym, żeby się z nim kiedyś spotkać i porozmawiać. Na początku roku wysłał list do piłkarza Manchesteru City. Anglik nie ukrywał, że bardzo poruszyła go wiadomość od chłopaka, gdyż  siostra piłkarza, Holly również choruje na porażenie mózgowe, a ma z nią bardzo dobrą relację, dlatego też postanowił sprawić niespodziankę Finalyowi.

Reklama

Mimo choroby 11-latek gra w piłkę i chodzi na treningi dla dzieci niepełnosprawnych. Na jednych z takich zajęć pojawił się Grealish. Podziękował Finlayowi za wzruszający list i obiecał młodemu kibicowi The Citizens, że przy najbliższej okazji wykona cieszynkę, jaką zaproponuje mu chłopiec. Padło na „dżdżownicę”.

Dżdżownica? Nie mogę zrobić dżdżownicy! – powiedział Grealish. – Przede wszystkim muszę spróbować strzelić bramkę! W tym sezonie strzeliłem tylko raz” – śmiał się Anglik.

Więcej o mistrzostwach świata w Katarze:

Fot. Newspix

Reklama

Entuzjasta młodzieżowego futbolu. Jest na tym punkcie tak walnięty, że woli oglądać Centralną Ligę Juniorów niż Ekstraklasę. Większą frajdę sprawia mu odkrywanie nowych talentów niż obserwowanie cały czas tych samych twarzy, o których mówi się, że są „solidnymi ligowcami”. Twierdzi, że szkolenie dzieci i młodzieży w Polsce z roku na rok się prężnie rozwija, ale niestety w Ekstraklasie dalej są trenerzy, którzy boją się stawiać na zdolnych młodych chłopaków. Aczkolwiek nie samą juniorską piłką człowiek żyje - masowo pochłania również mecze Premier League, a w jego żyłach płynie niebieska krew sympatyka londyńskiej Chelsea.

Rozwiń

Najnowsze

Piłka nożna

Dramat Pogoni Szczecin jak „Przypadek” Kieślowskiego. Kilka sekund i są nieudacznikami

Jakub Radomski
1
Dramat Pogoni Szczecin jak „Przypadek” Kieślowskiego. Kilka sekund i są nieudacznikami

Mistrzostwa Świata 2022

Komentarze

8 komentarzy

Loading...