– Na pewno mamy potencjał na wyjście z grupy. Mecz z Meksykiem będzie najważniejszy. Jestem pewien, że możemy go wygrać – mówił Nicola Zalewski na sobotniej konferencji prasowej reprezentacji Polski.
Kadra jest już w Katarze i przygotowuje się do wtorkowego starcia z Meksykiem. Jak co dzień dwóch członków reprezentacji Polski pojawiło się na konferencji prasowej. Dziś oprócz Matty’ego Casha na pytania dziennikarzy odpowiadał Nicola Zalewski.
O atutach Meksyku:
Wiemy, że Meksyk ma bardzo dobrą drużynę, mocną w ofensywie. Z ligi włoskiej znam Hirvinga Lozano z Napoli, który jest jednym z ich najlepszych piłkarzy. Raul Jimenez i Hirving Lozano to najważniejsi piłkarze w meksykańskiej kadrze. Ale my też mamy bardzo dobrych zawodników i wyjdziemy na boisko po to, żeby ten mecz wygrać.
O tym, jak podchodzi do starcia z Meksykiem:
To najważniejszy moment mojej krótkiej kariery. Jestem skupiony na tym meczu i wyjdę na boisko, by dać z siebie wszystko. Nie jestem tak bardzo zestresowany, ale czuję, że to dla nas ważny mecz i zrobię wszystko, by pomóc drużynie.
O swojej pozycji na boisku:
W formacji 4-2-3-1 mogę zagrać jako lewy obrońca lub jako „jedenastka”. Ale lepiej czuję się jako skrzydłowy.
O grze w Romie i relacjach z Jose Mourinho:
Trener Mourinho daje mi bardzo dużo. Teraz miałem słabszy moment, ale wiem, że muszę trenować bardzo mocno, a ten okres minie.
Więcej o mistrzostwach świata w Katarze:
- Wymioty Kataru, czyli pracuj za grosze i zmykaj do swojej biedy
- Katarski brat patrzy
- Czy Katar jest gotowy na mistrzostwa świata? | Reportaż
- Na rok przed Katarem. Studium bezsilności
- Jak mogę być dumny z sukcesów Bayernu? Pieniędzy z Kataru trzeba się wstydzić
- Kto panem, kto sługą. Piekło mundialu w Katarze
- Czy Polska powinna zbojkotować mundial w Katarze?
- Wróg mundialu. Dlaczego Katar więzi Abdullaha Ibhaisa?
- Bezduszność sępa. O beznadziejności bojkotowania mundialu w Katarze
- NEWS: Katar łagodzi prawo na czas mundialu. Zmiany w podejściu do LGBT i alkoholu