Na nieco ponad trzy tygodnie przed startem mundialu władze w Katarze podjęły ważną decyzję. Z naszych ustaleń wynika, że podczas mistrzostw świata Katarczycy złagodzą swoje podejście do szeregu spraw — od tych dotyczących społeczności LGBT po kwestie sprzedaży i spożywania alkoholu.
Mistrzostwom Świata w Katarze od dawna towarzyszy dyskusja o podejściu tego kraju do praw człowieka czy społeczności LGBT. Kibice, którzy wybierają się na Bliski Wschód, wielokrotnie przestrzegani byli przed publicznym pokazywaniem uczuć, manifestowaniem poglądów politycznych, społecznych i religijnych czy nawet spożywaniem alkoholu, zwłaszcza w nadmiernych ilościach.
Całkiem niedawno po sieci krążyła grafika, która przedstawiała szereg zakazów dotyczących powyższych spraw. Obrazek firmowany hasłem „Qatar welcomes you” okazał się fake newsem. Jak udało nam się dowiedzieć, nie jest to jednak ostatnie słowo Kataru w tym temacie. Tamtejsze władze zamierzają złagodzić podejście do wielu kwestii obyczajowych. Dzięki temu kibice mają uniknąć kar za kwestie obyczajowe, które na co dzień są w tym regionie świata tematem tabu.
Herve Renard: Na mundialu najważniejszy jest team spirit
Mistrzostwa Świata 2022. Katar złagodzi prawo dotyczące LGBT czy alkoholu
Według naszych informacji w trakcie mundialu katarskie władze nie będą wyciągać konsekwencji prawnych za:
- rozpowszechnianie/wywieszanie tęczowych flag, symbolizujących solidarność ze społecznością LGBT,
- publiczne okazywanie uczuć, niezależnie od tego, czy mowa o parach hetero- czy homoseksualnych,
- picie alkoholu w miejscu publicznym, nawet nadmierne (dopóki dana osoba nie popełni przestępstwa),
- walkę o przestrzeganie praw człowieka i nagłaśnianie tematów z nimi związanych.
Wszystkie wyjątki będą obowiązywały podczas mistrzostw świata, jednak nie wiadomo, czy Katar zdecyduje się na publiczne ogłoszenie tych zmian. Powód jest prosty — gdy kibice wyjadą z kraju i atmosfera turnieju przycichnie, trzeba byłoby wydać kolejny komunikat: o powrocie „starych”, tradycyjnych zasad. A to zapewne bardzo szybko wróciłoby do Katarczyków z negatywną, PR-ową siłą. Zmianę zasad udało nam się jednak potwierdzić w źródłach powiązanych z organizatorami turnieju. Tamtejsze władze i służby porządkowe po prostu przymkną oko na wszelkie wymienione sprawy, o ile ktoś nie przekroczy granicy (to znaczy, np. nie wsiądzie do samochodu pod wpływem alkoholu).
Mistrzostwa Świata 2022. Katar wycofuje aplikację Ehteraz
Jedną istotną zmianę Katar zdążył już jednak oficjalnie potwierdzić. Niedawno informowaliśmy o kontrowersjach związanych z aplikacjami Hayya Card i Ehteraz, które dawały tamtejszym władzom wgląd w niebezpiecznie wiele rzeczy na telefonach osób, które je pobrały.
– W normalnych warunkach okazanie zielonego statusu Ehteraz, stanowiącego dowód negatywnego wyniku na obecność koronawirusa w organizmie, jest koniecznością przy wjeździe do Kataru. Ehteraz to baza danych o podróżnych. Wszelkiego rodzaju informacje osobowe i poglądowe – daty urodzenia, adresy, imiona, nazwiska, paszporty, certyfikaty covidowe, zawody, numery lotów, nazwy hoteli, cele podróży, pozwolenia, zakazy i nakazy. Ale nie tylko – aplikacja Ehteraz otrzymuje dostęp do dokładnej lokalizacji, wykonywania połączeń, wyłączenia blokady ekranu, odczytywanie, zmieniania lub usuwania całej zawartości smartfona, do łączenia się z Wi-Fi i Bluetoothem. Kibicowska Hayya jawi się jako ciut tylko mniej inwazyjna – pożera dane osobowe, zapamiętuje usytuowanie, reaguje na uśpienie aparatu i wyświetla połączenia sieciowe telefonu – pisaliśmy, wyjaśniając czym właściwie jest wspomniana aplikacja.
Ogłoszono jednak, że osoby, które wybierają się na mundial, nie będą musiały pobierać jednej z nich. Ehteraz będzie potrzebna jedynie wtedy, gdy będziemy chcieli skorzystać z katarskich placówek służby zdrowia. Warto to podkreślić, bo informacja o zniesieniu konieczności pobrania tej aplikacji przeszła nieco bez echa, obok zmian w kwestiach covidowych (nie trzeba już wykonywać testów i okazywać dokumentów szczepień).
Gdzie zajrzy szejk? O niebezpiecznych aplikacjach w Katarze
Mistrzostwa Świata 2022. Większy dostęp do alkoholu w Katarze?
Dlaczego właściwie Katar zdecydował się na wspomniane zmiany? Słyszymy, że miejscowi mają dość negatywnego PR-u, jaki towarzyszy im od kilku lat. Niebezpodstawnie rzecz jasna, bo wszyscy wiemy, jak wiele kontrowersji wiąże się choćby z budową stadionów i tym, ilu robotników-migrantów straciło życie podczas pracy nad powstaniem mundialowej infrastruktury. Katarczycy nie chcą więc, żeby podczas samego mundialu do ich ogródka wpadły kolejne kamyczki, bo zdają sobie sprawę, że mistrzostwa świata będą także okazją do walki o prawa pracowników, kobiet czy społeczności LGBT. Jakiekolwiek gwałtowne i zdecydowane reakcje władz i służb porządkowych na takie manifestacje skończyłyby się ogromnym skandalem.
Daleko nam rzecz jasna do tego, żeby odtrąbić sukces wszelkich ruchów walczących o zmiany na Bliskim Wschodzie, jednak wygląda na to, że podczas mundialu będzie można wcielić w życie pomysły osób, które zamiast bojkotu mistrzostw chciały wykorzystać tę imprezę do walki o prawa człowieka. A to już coś, biorąc pod uwagę, że w ostatnich miesiącach pytania piętrzyły się nawet wokół tego, czy pozamałżeński seks zakończy się pobytem w więzieniu, a tęczowe flagi zostaną skonfiskowane i – w najlepszym przypadku – umieszczone w śmietnikach. Wciąż jednak będzie można trafić do specjalnych punktów wytrzeźwień, jeśli przesadzi się z pochłanianiem piwa w barach.
W sprawie alkoholu, najmniej ważnej przy wspomnianych wcześniej tematach, też szykują się spore zmiany. Jak wiadomo, już jakiś czas temu ogłoszono, że picie piwa będzie możliwe w określonych godzinach przed oraz po meczu. Jakub Kwiatkowski, rzecznik PZPN, w niedawnym Stanie Futbolu, wspominał, że zakup mocnych trunków będzie możliwy tylko dla jednej osoby spośród całej delegacji w jedynym sklepie, w którym są one dostępne. Słyszymy, że i w tej sprawie możemy się spodziewać zmian — alkohol będą mogli kupić wszyscy posiadacze Hayya Card, którzy wystąpią o licencję na taki zakup.
WIĘCEJ O MISTRZOSTWACH ŚWIATA W KATARZE:
- Piekło pracowników w Katarze
- Czy Katar jest gotowy na mistrzostwa świata?
- Dlaczego Katar więzi Abdullaha Ibhaisa?
- Katarski brat patrzy
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix