Radomiak Radom w najbliższym czasie sprawdzi dwóch zagranicznych zawodników, którzy pozostają wolnymi agentami. Klub rozważa wzmocnienie środka pomocy i skrzydła.
Drużyna Mariusza Lewandowskiego znów szuka wzmocnień poza granicami Polski. Jak udało nam się ustalić do Radomia przylecieli 31-letni środkowy pomocnik Alex Soares oraz 26-letni skrzydłowy Berto Cayarga. Pierwszy to Portugalczyk, który ostatnio występował w greckiej ekstraklasie. Drugi pochodzi z Hiszpanii i do niedawna reprezentował barwy tamtejszego drugoligowca. Obaj zawodnicy zostaną sprawdzeni pod kątem wzmocnień z myślą o drugiej części sezonu.
Transfery. Berto Cayarga w Radomiaku?
Radomiak myśli o wzmocnieniu siły ofensywnej, bo w obecnych rozgrywkach skrzydłowi tego klubu nie notują zbyt dobrych liczb. Na półmetku sezonu Luis Machado może pochwalić się udziałem przy trzech bramkach, Leandro i Lisandro Semedo wypracowali jedno trafienie, a konto Daniela Pika pozostaje puste. O sprowadzeniu Berto Cayargi myślano już latem, jednak wówczas obydwie strony nie dogadały się i zespół postawił na Semedo, który okazał się dużym rozczarowaniem. Hiszpan może dołączyć do zespołu z kilkumiesięcznym poślizgiem, jeśli jest w optymalnej formie fizycznej. Lewoskrzydłowy dotychczas występował w zespołach Cartageny, Racingu Santander czy rezerwach Sportingu Gijon. W minionym sezonie na zapleczu hiszpańskiej ekstraklasy:
- strzelił trzy bramki i zaliczył dwie asysty (xG 2,22; xA 2,78)
- notował 2,89 podań w pole karne/90 minut
- zaliczał 0,96 strzałów i asyst przy strzałach/90 minut
- podejmował 3,42 dryblingów/90 minut (55% skuteczności)
- wygrywał 48% pojedynków w ofensywie (8,78/90 minut)
Najlepszym sezonem w karierze Cayargi były rozgrywki 2018/2019, gdy w trzeciej lidze hiszpańskiej strzelił cztery gole, do których dołożył 12 asyst. Skrzydłowy był wówczas czołowym asystentem ligi i piątym najczęściej faulowanym piłkarzem w całych rozgrywkach.
Transfery. Alex Soares w Radomiaku?
Drugi z piłkarzy przymierzanych do Radomiaka to weteran portugalskich boisk, który ma na koncie blisko 150 gier w tamtejszej ekstraklasie. Alex Soares występował także na Cyprze i w Grecji, gdzie w poprzednim sezonie walczył o utrzymanie z Volos. Jego największy feler to wiek i fakt, że ostatni mecz rozegrał w połowie marca, a w całych rozgrywkach ledwie przekroczył barierę 1000 minut. Zawodnik grający na pozycji „ósemki” może więc być daleki od optymalnej formy. Wygląda na to, że jego profil przypomina profil Filipe Nascimento, który w Radomiaku gra na pozycji „szóstki” bądź „ósemki”.
- 5,45 podań w tercję ataku/90 minut
- bramka i asysta drugiego stopnia
- 9,2 odzyskanych piłek/90 minut
- 3,57 przejęć/90 minut
- 44% wygranych pojedynków w defensywie (9,46/90 minut)
W ostatnim czasie kontuzję leczą dwaj środkowi pomocnicy — Thabo Cele i Luizao, który naciągnął więzadła w kolanie. Ciężko jednak zakładać, że Soares w ogóle wystąpiłby w tej rundzie, więc byłoby to raczej zabezpieczenie drugiej linii na wiosnę (choć Radomiak nie wydaje się mieć problemów z liczbą graczy na tej pozycji). Być może klub szuka już zastępcy dla Nascimento, któremu latem wygasa kontrakt. Rozmowy z jednym z liderów drużyny trwają, natomiast rozbieżności w oczekiwaniach są na dziś spore.
WIĘCEJ O RADOMIAKU RADOM:
- Analizy, organizacja, wsparcie. Jak wygląda praca asystenta trenera?
- Nascimento: Jeśli chcesz odnieść sukces, słuchaj Bryanta
- Michel Huff o przygotowaniu fizycznym Radomiaka. Jak wygląda jego praca?
- Semedo: Noga wygięła mi się tak, że koledzy płakali na jej widok [WYWIAD]
- Michał Feliks: Chcę dać kilka bramek i asyst, być solidny i zrobić krok do przodu
SZYMON JANCZYK
fot. Newspix