Sensacyjne wieści docierają do nas z Radomia. Dariusz Banasik, trener Radomiaka, odchodzi z klubu. Szkoleniowiec, który wprowadził “Zielonych” z drugiej ligi do Ekstraklasy, stracił zaufanie włodarzy. Znamy także nazwisko jego następcy.
W grudniu Dariusz Banasik odebrał nagrodę dla trenera miesiąca za trzy listopadowe zwycięstwa. W kwietniu żegna się z pracą. Radomiak wiosną odniósł jedno zwycięstwo i spadł z czwartego na szóste miejsce w tabeli. To sprawiło, że działacze, którzy zakładali, że radomianie wywalczą czwartą lokatę, gwarantującą grę w europejskich pucharach, czują się rozczarowani. Jako argument za zwolnieniem trenera pada także kwestia przyszłego sezonu. Zdaniem włodarzy Radomiaka fatalna wiosenna passa (siedem meczów bez wygranej) wróży ryzyko walki o utrzymanie w kolejnych rozgrywkach. Tymczasem beniaminek stawia sobie wyższe cele.
Dariusz Banasik odchodzi z Radomiaka
Dariusz Banasik na czwartkowej konferencji prasowej, poprzedzającej mecz z Cracovią, mówił o wsparciu ze strony zarządu klubu. – Myślę, że mam wsparcie władz klubu. Dużo rozmawiamy, analizujemy, myślimy o kolejnym sezonie. To są mocne rozmowy. Większość rzeczy spływa na trenera. Chciałbym, żeby dużo rzeczy się zmieniło. Może nie od razu, ale pracuję tu czwarty rok i niektóre sprawy mnie denerwują. Pracujemy nad tym, żeby to poprawić, choćby warunki treningowe. Mamy dobrą relację, nie sądzę, żeby popsuło się z powodu wyników. Wszyscy wspólnie chcemy wyjść z tego dołka.
Kibice bronią Dariusza Banasika
Spotkanie z “Pasami” rozpoczęło się zaś od tego, że cały stadion skandował nazwisko trenera. Poparcie fanów nie może dziwić: wszyscy pamiętają, jakie problemy miał Radomiak w drugiej lidze, przegrywając kolejne awanse. Dariusz Banasik przełamał tę passę i wywalczył awans do Ekstraklasy po ponad 30 latach przerwy. Szkoleniowiec z Łęczycy rozpoczął pracę w Radomiu 1 lipca 2018 roku. Wygrał 2. ligę z najlepszą ofensywą i defensywą w sezonie, dotarł do finału baraży o Ekstraklasę jako beniaminek 1. ligi, a potem wygrał i te rozgrywki, nadrabiając 12 punktów straty do Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Jako beniaminek najwyższej ligi Radomiak skończył jesień na czwartym miejscu w tabeli, dwukrotnie wygrywając z mistrzem Polski, Legią Warszawa. Do dziś radomianie mogą się pochwalić rekordami sezonu:
- najwięcej zwycięstw z rzędu – 6
- najwięcej meczów bez porażki z rzędu – 12
Pewne jest już jednak to, że trener nie dokończy sezonu w Radomiu. Z naszych informacji wynika, że zmiana szkoleniowca jest już przesądzona. W niedzielę Banasik spotkał się z władzami klubu, na którym dowiedział się, że nie jest już trenerem Radomiaka. Kontrakt Dariusza Banasika obowiązywał do czerwca 2023 roku.
Wielka improwizacja. Radomiak szuka przełamania w ekstremalnych warunkach
Mariusz Lewandowski nowym trenerem Radomiaka Radom
Celem Radomiaka na finiszu rozgrywek będzie zajęcie jak najwyższego miejsca w tabeli. Działacze argumentują to konkretnymi różnicami finansowymi, od których zależy budowa kadry na nowy sezon. Ta misja zostanie powierzona Mariuszowi Lewandowskiemu. Trener, który był mocnym kandydatem do pracy w reprezentacji Polski u-21 i miał ofertę powrotu do Bruk-Bet Termaliki Nieciecza po spadku do 1. ligi, w ostatnich dniach otrzymał konkretną propozycję pracy w Radomiu. Do klubu ma przyjść wraz ze swoim asystentem, a jego sztab wkrótce powiększą kolejni specjaliści, m.in. od przygotowania motorycznego.
Nazwisko Lewandowskiego przewijało się wśród plotek i nieoficjalnych rozmów już od kilku tygodni. Uwagę środowiska zwróciło m.in. to, że podczas meczu charytatywnego pomiędzy Legią Warszawa a Dynamem Kijów, przedstawiciele Radomiaka dzielili z nim lożę, przeznaczoną dla zespołu gości. Wówczas z trenerem spotkał się dyrektor sportowy Oktawian Moraru, który współpracuje z Arcadiem Zaporojanu z ukraińskiego klubu. Ten jest z kolei prawą ręką Mircei Lucescu, byłego szkoleniowca Lewandowskiego z czasów gry w Szachtarze Donieck. Słyszymy jednak, że wówczas żadne rozmowy się nie toczyły. Nowy trener Radomiaka jeszcze jesienią pracował w Ekstraklasie. W grudniu został zwolniony z Bruk-Bet Termaliki po dwóch zwycięstwach w 12 meczach. “Słoniki” – do spółki z Legią Warszawa i Wartą Poznań, zamykały wówczas tabelę ligi.
Co ciekawe na liście kandydatów do pracy w Radomiu miał się znaleźć również Goncalo Feio, asystent Marka Papszuna w Rakowie Częstochowa. W jego przypadku problemem byłby jednak brak licencji UEFA PRO, która pozwala na pracę w klubie Ekstraklasy.
WIĘCEJ O EKSTRAKLASIE:
- Bez wałów i bez trybuny. Co się dzieje na budowie stadionu Radomiaka?
- DLACZEGO REWELACJA JESIENI WPADŁA W DOŁEK?
- MISTRZ BUDOWANIA ATMOSFERY. DARIUSZ BANASIK OCZAMI PIŁKARZY
- Cichocki: Dopiero teraz widzę, że Ekstraklasa nie jest taka straszna
SZYMON JANCZYK
fot. FotoPyK