Reklama

Szymon Marciniak poprowadzi mecz drużyny Arkadiusza Milika

Damian Smyk

Autor:Damian Smyk

05 kwietnia 2022, 09:48 • 1 min czytania 2 komentarze

Szymon Marciniak został wydelegowany przez UEFA na mecz Ligi Konferencji. Polski arbiter wraz ze swoim zespołem sędziowskim poprowadzi starcie Olympique Marsylia z PAOK-iem Saloniki.

Szymon Marciniak poprowadzi mecz drużyny Arkadiusza Milika

Dla Marciniaka będzie to pierwszy mecz Ligi Konferencji w tym sezonie. Do tej pory polski sędzia międzynarodowy prowadził dwa mecze eliminacji do Ligi Mistrzów, cztery spotkania fazy grupowej LM oraz dwa mecze 1/8 finału w Champions League. Sędziował ostatnio też baraż o awans na MŚ 2022 między Austrią i Walią.

Teraz UEFA wydelegowała go na czwartkowe starcie Olympique Marsylia z PAOK-iem Saloniki. Wraz z nim do Francji wybierają się Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz, którzy będą sędziować z nim na liniach, a arbitrem technicznym będzie Paweł Raczkowski.

Nie jest jeszcze pewne, czy polscy arbitrzy spotkają się na boisku z Arkadiuszem Milikiem, napastnikiem OM. Milik doznał urazu mięśniowego w meczu Polski ze Szkocją i przez to opuścił finał barażów ze Szwecją.

WIĘCEJ O SĘDZIACH:

Reklama

fot. FotoPyk

Pochodzi z Poznania, choć nie z samego. Prowadzący audycję "Stacja Poznań". Lubujący się w tekstach analitycznych, problemowych. Sercem najbliżej mu rodzimej Ekstraklasie. Dwupunktowiec.

Rozwiń

Najnowsze

Boks

Kozacki, niekwestionowany mistrz wagi ciężkiej. Usyk pokonał Fury’ego!

Szymon Szczepanik
32
Kozacki, niekwestionowany mistrz wagi ciężkiej. Usyk pokonał Fury’ego!
Anglia

Thiago Silva: Mam nadzieję, że chłopaki z drużyny wiedzą, co znaczy nosić koszulkę Chelsea

Bartek Wylęgała
0
Thiago Silva: Mam nadzieję, że chłopaki z drużyny wiedzą, co znaczy nosić koszulkę Chelsea
Lekkoatletyka

70. ORLEN Memoriał Janusza Kusocińskiego za nami. Polscy lekkoatleci sprawdzili formę

redakcja
1
70. ORLEN Memoriał Janusza Kusocińskiego za nami. Polscy lekkoatleci sprawdzili formę

Suche Info

Komentarze

2 komentarze

Loading...