Salah, Haaland, Jorginho. Gwiazdy, których zabraknie na mundialu [RANKING]

Jak to bywa przed każdą wielką imprezą – gratulujemy uczestnikom, ale przypominamy też tych, którzy w jej trakcie będą mieć wolne. Co prawda eliminacje wciąż trwają i dopiero w czerwcu poznamy wszystkich zakwalifikowanych, ale jasne są już rozstrzygnięcia dotyczące największych gwiazd światowego futbolu. Kto zatem będzie miał wolny okres przedświąteczny?

Salah, Haaland i mnóstwo Włochów. XI nieobecnych na katarskim mundialu

Nie ma co ukrywać, że naszą jedenastkę zdominowali reprezentanci Włoch, ponieważ to właśnie brak mistrzów Europy jest największą sensacją eliminacji i budzi najwięcej emocji. Poza nimi tworzą ją przede wszystkim gwiazdy ze słabszych reprezentacji, które w pojedynkę nie są w stanie wprowadzić ich do głównej imprezy. My musimy przede wszystkim cieszyć się, że w tym gronie zabraknie Roberta Lewandowskiego. Gdyby Polacy nie awansowali na mundial, kapitan reprezentacji Polski byłby jednym z największych nieobecnych w trakcie katarskiej imprezy.

Czy do samego mundialu wciąż może się coś jeszcze zmienić? Z powodu agresji Rosji na Ukrainę na czerwiec zostały przeniesione mecze jednej ze ścieżek barażów, co oznacza, że na mundial awansuje Walia, Szkocja lub Ukraina, a dwóch z tych reprezentacji zabraknie. Największymi gwiazdami w tych zespołach są jednak Gareth Bale i Andy Robertson, a wcale nie jesteśmy pewni, czy któryś z nich dostałby się do jedenastki największych nieobecnych turnieju. Wciąż trwają także baraże interkontynentalne, lecz w drużynach w nich uczestniczących po prostu brakuje piłkarzy największego kalibru.

Przechodzimy więc do konkretów. Przy wyborze kierowaliśmy się zarówno umiejętnościami zawodników, jak i ich statusem w swoich reprezentacjach. Staraliśmy się więc unikać młodych gwiazd, które jeszcze nie zaistniały w swoich reprezentacjach oraz legend swojego kraju, które już straciły dawny blask. Jak wygląda więc XI największych nieobecnych na mundialu 2022?

Reklama

BRAMKARZ: GIANLUIGI DONNARUMMA

23-latek ma już na swoim koncie 42 występy w pierwszej reprezentacji Włoch, a mimo to żadnego meczu rozegranego na mistrzostwach świata. Wszystko dlatego, że debiutował w kadrze w 2016 roku, a przecież Włosi ostatni raz na mundial jechali dwa lata wcześniej. Donnarumma ma w swoim dorobku mistrzostwo Europy, nagrodę dla najlepszego bramkarza Euro oraz szereg nagród za sukcesy w 2021 roku. Do tego jest jedną z największych gwiazd Paris Saint-Germain. Co ciekawe, o mundial wciąż walczy jego konkurent w walce o miejsce między słupkami Paryżan – Keylor Navas. Ewentualny brak Kostarykanina w Katarze nie będzie jednak tak odczuwalny jak absencja młodej włoskiej gwiazdy na tej pozycji.

PRAWY OBROŃCA: JUAN CUADRADO

W kadrze debiutował we wrześniu 2010 roku, od tamtego czasu zagrał pięć meczów na mundialu w Brazylii oraz cztery spotkania w trakcie turnieju w Rosji. Był jednym z liderów reprezentacji Kolumbii w ostatniej dekadzie, do spółki z Jamesem Rodriguezem i Radamelem Falcao. Cuadrado najdłużej został w wysokiej formie i wciąż gra na najwyższym poziomie, mając w tym sezonie rozegranych 28 meczów w Serie A w barwach Juventusu. Reprezentacja Kolumbii na pewnym etapie eliminacji wpadła w spore tarapaty i do końca już nie udało im się z nich wygrzebać. Obserwujemy więc koniec tego utalentowanego pokolenia, w trakcie kolejnego mundialu Cuadrado będzie miał 37 lat, Falcao 40, a James 34.

KOLUMBII GROZI OGLĄDANIE MUNDIALU W TELEWIZJI. TO KONIEC POKOLENIA?

ŚRODKOWI OBROŃCY: GIORGIO CHIELLINI I LEONARDO BONUCCI

Razem mają 231 występów dla reprezentacji Włoch. Podzielili się nimi niemal po równo – 37-letni Chiellini ma ich 116, 34-letni Bonucci 115. Ten drugi prawdopodobnie zakończy karierę reprezentacyjną z zaledwie 90 minutami rozegranymi w trakcie mundialu. Do Republiki Południowej Afryki pojechał jako rezerwowy, w Brazylii zagrał jedynie w ostatnim meczu grupowym z Urugwajem. Mimo zdobycia mistrzostwa Europy, pełnoprawny występ na mundialu wciąż pozostanie jedynie jego marzeniem.

Obu obrońców ciężko od siebie oddzielić, ciężko ich także pominąć w takiej jedenastce, mimo że przecież nie stanowili o sile swojej reprezentacji w ostatnich miesiącach. Bonucci grał w niej co prawda regularnie, ale najważniejsze spotkanie z Macedonią Północną ominął z powodu urazu łydki. Chiellini po Euro 2020 stał się głównie jej mentorem. Prawdziwym głosem szatni, który służy radą, ale najlepsze lata ma już za sobą, a peselu w dowodzie osobistym po prostu nie oszuka.

Ich brak na katarskim mundialu może smucić tym bardziej, że być może była to ostatnia szansa, by zobaczyć ich we włoskiej reprezentacji. O ile Bonucci pewnie jeszcze trochę pogra, tak Chiellini z każdym dniem zbliża się do zakończenia kariery. Przez ostatnią dekadę byli wzorem dla wszystkich adeptów gry na środku obrony. Zarówno w klubie, jak i reprezentacji, tworzyli idealnie uzupełniający się mur nie do przejścia.

Reklama

DUET OBROŃCÓW Z HARVARDU

LEWY OBROŃCA: DAVID ALABA

Gwiazda reprezentacji Austrii jest jedną z pierwszych, która co cztery lata przychodzi nam do głowy, gdy zastanawiamy się kogo zabraknie na mundialu. Alaba przez lata tworzył blok obronny Bayernu Monachium, od tego sezonu gra z powodzeniem w Realu Madryt, a w swojej karierze nigdy nie zagrał na mistrzostwach świata. Jest członkiem reprezentacji, która po prostu nie jest w stanie przeskoczyć pewnego poziomu i za każdym razem w eliminacjach odbija się od ściany. W tym roku Austriacy uczestniczyli w barażach, jednak marzenia odebrał im odradzający się po przyjeździe na zgrupowania reprezentacji Walii Gareth Bale.

ŚRODKOWI POMOCNICY

MARCO VERRATTI

Kolejny przykład zawodnika, który jakby urodził się dla reprezentacji Włoch w złym czasie. Jeden z największych artystów z piłką przy nodze na europejskich boiskach, od wielu lat kreator gry Paris Saint-Germain, zagrał w swojej karierze na mundialu jedynie dwa spotkania. Jeżeli Italii uda się awansować na kolejną imprezę, może nie być już tam samym piłkarzem co dzisiaj, bo chwile przed startem katarskiego mundialu skończy 30 lat. Podobnie jak jego poprzednicy, może na osłodę pochwalić się zdobyciem mistrzostwa Europy.

JORGINHO

Piłkarz Chelsea zaczął grać w kadrze w bardzo późnym wieku, bo regularne występy notuje tak naprawdę od przyjścia do reprezentacji Roberto Manciniego. Mimo to wokół jego osoby zdążyła rozpocząć się niemała burza z uwagi na jego „wkład” w brak awansu Włochów na mundial. Wszystko oczywiście przez zmarnowane rzuty karne w spotkaniach ze Szwajcarią, które mógłby wysłać Italię do Kataru. Pozostaje on też jednym z największych nieobecnych imprezy ze względu na swój status w światowej piłce. Czy komuś się to podoba, czy nie, jest to piłkarz, który wylądował na podium ostatniego plebiscytu Złotej Piłki.

MISTRZOSTWO ŚWIATA, A POTEM NIC. WŁOSI POZA MUNDIALEM

RIYAD MAHREZ

Pojedynczy występ na mistrzostwach świata w Brazylii w 2014 roku i na tym koniec. Oczywiście Mahrez nie jest typowym środkowym pomocnikiem, ale jakoś w tej jedenastce trzeba wszystkich zmieścić i ubrać w jakąś formację. Algieria do końca walczyła o wyjazd do Kataru, ale poległa w dwumeczu z Kamerunem, który awansował dzięki bramce strzelonej w dogrywce. Mimo że reprezentacja Mahreza nie jest przecież żadną potęgą, to ich brak na mundialu jest jednak niespodzianką. Biorąc pod uwagę poziom konkurencji na afrykańskim kontynencie Algieria musi traktować takie rozstrzygnięcie jako porażkę.

WYGASŁY FENOMEN ALGIERII. JESZCZE NIEDAWNO SZLI PO REKORD ŚWIATA

PRAWY SKRZYDŁOWY: MOHAMED SALAH

Dla Egipcjanina brak awansu musi być jeszcze bardziej bolesny ze względu na jego okoliczności. Trzy ostatnie mecze reprezentacji Egiptu to potyczki z Senegalem. Składają się na nie zwycięstwo w meczu barażowym, porażka po rzutach karnych w finale Pucharu Narodów Afryki oraz porażka po rzutach karnych w meczu decydującym o wyjeździe na mundial. Boli pewnie tym bardziej, że gwiazda Liverpoolu nie wykorzystała swojego rzutu karnego, podchodząc do niego w pierwszej serii. Znacząco pomogli mu w tym kibice, którzy atakowali oczy egipskich piłkarzy laserami. Sam Salah opuszczał murawę obrzucany i atakowany przez senegalskich kibiców. Obrzydliwe sceny, których nigdy nie chcemy oglądać.

I mean, just look at this. Salah sails his penalty over… and surely anybody would, given the lasers.

Mane scores, Senegal wins the shootout, Egypt out of the World Cup pic.twitter.com/tgHmCmW8uu

— Henry Bushnell (@HenryBushnell) March 29, 2022

LEWY SKRZYDŁOWY: LORENZO INSIGNE

W dobie kryzysu w pierwszej linii reprezentacji Włoch, Insigne trzeba traktować jako jednego z jej liderów. Regularnie występował w meczach eliminacyjnych, a w trakcie Euro swoimi dwoma bramkami przyłożył się do triumfu Włochów. Jego pamiątką z mundialu zostają póki co zagrane 33 minuty w przegranym meczu z Kostaryką w 2014 roku. Piłkarzowi Napoli po sezonie wygasa kontrakt, a po wakacjach zacznie grę dla kanadyjskiej drużyny z Toronto w amerykańskiej MLS. Można się domyślać, że po wyjeździe do Stanów Zjednoczonych za cztery lata nie będzie uwzględniany do gry na kolejnych mistrzostwach świata, więc właśnie przepadła mu ostatnia szansa w karierze do takiego występu.

KAPITAN NEAPOL WYRUSZA ZA OCEAN

NAPASTNIK: ERLING HAALAND

Takich szans z pewnością wiele będzie miała wielka gwiazda norweskiej piłki w osobie Haalanda. Jego reprezentacja nie przyzwyczaiła do występów na największych imprezach, ale z nim w składzie wiele może się w tej kwestii zmienić. W eliminacjach Norwegowie zajęli trzecie miejsce w grupie, uznając wyższość Holendrów i Turków, ale za to byli najlepszą drużyną z trzecich miejsc w swoich grupach europejskich eliminacji. W 10 meczach zgromadzili 18 punktów z bilansem bramek 15:8, co pokazuje, że śmiało mogą powalczyć o awans na kolejne turnieje. Haaland pozostaje największą gwiazdą młodego pokolenia i budzi zainteresowanie wszystkich największych klubów w Europie.