Gdy były selekcjoner reprezentacji Polski wraca na klubową ławkę trenerską, najczęściej nie jest mu łatwo. Spada jednak z najwyższego dostępnego w naszych realiach konia, bywa, że trudno mu się odnaleźć – najświeższym przykładem jest oczywiście Adam Nawałka, ale przecież Franciszek Smuda po kadrze też już nie pisał specjalnie ciekawych historii, Paweł Janas również jednak zjeżdżał do bazy. Jakkolwiek spojrzeć to reprezentacja jest szczytem profesjonalizmu polskiej piłki, gdzie indziej bywa różnie, delikatnie mówiąc, dochodzi do zderzenia rzeczywistości. Wyłamał się z tego Waldemar Fornalik, który z powodzeniem pracuje w Piaście, ale to wciąż wyjątek. Czy tą drogą będzie w stanie podążyć Jerzy Brzęczek?

JERZY BRZĘCZEK W WIŚLE KRAKÓW. ZERWAĆ Z ŁATKĄ
Jego przypadek, jak wiemy, jest bardzo skomplikowany. Do niedawna był to trener z fatalną prasą, z beznadziejnym wręcz odbiorem medialnym, bo reprezentacja przerosła go na wielu polach. Po pierwsze mało kto miał jakiekolwiek przekonanie, że Brzęczek do tej reprezentacji pasuje, że potrafi ją podstemplować swoją filozofią i charakterem. Bujaliśmy się przecież od meczu do meczu bez większych nadziei, laga na Roberta to jednak nie jest filozofia, tylko styl po prostu ordynarny.
Po drugie Brzęczek nie dźwigał reprezentacyjnej presji. Czym innym jest prowadzenie Wisły Płock, czym innym zespołu – mówiąc górnolotnie – wszystkich Polaków. Trzeba być twardym, z cierpliwością znosić krytykę i nie obrażać się o każde negatywne zdanie. Brzęczek tego nie potrafił. Budował tę oblężoną twierdzę, potrafił nawet wyskoczyć z pretensjami do Michała Pola, będąc wówczas chyba jedynym człowiekiem na świecie, który potrafi mieć pretensje do Michała Pola.
Janusz Basałaj mówił w naszym wywiadzie: – Niestety, Jerzy Brzęczek, mój dobry kolega, nie chciał słuchać ludzi, podpowiadających mu inne rozwiązania, proponujących mu inne drogi. Trzymał się swojego stylu, podążał własnym tropem. Uważał się za wielkiego selekcjonera. Zrobił awans na Euro. Wierzył w swoją misję. I dobrze się z tym czuł. Wiele razy mu mówiłem:
– Jurek, ta książka nie jest teraz potrzeba.
I nie tylko ja, bo Zbigniew Boniek czy Jakub Kwiatkowski myśleli podobnie. Brzęczek robił swoje. Uważał, że są dwa światy. Pierwszy – jego świat piłki, celów, planów. Drugi – cudzy świat związku, który powinien go wspierać, nie przeszkadzać mu, a w zasadzie najlepiej byłoby, gdyby tylko organizował mu mecze i zgrupowania, a do reszty się nie wtrącał. Teraz głośno myślę, ale może wcześniej trzeba było zareagować, może trzeba było zainterweniować przy dołączeniu do sztabu Andrzeja Woźniaka, ale… Jerzy Brzęczek i tak nie chciałby słuchać. Poza tym był bardzo skuteczny w negocjacjach ze Zbigniewem Bońkiem, bo takie rzeczy akceptuje najpierw prezes, a później zarząd.
Więc nawet jeśli w kwestii wyników mówiliśmy o pewnej przyzwoitości, ta kadencja była nie do obrony. I Brzęczek stał się symbolem co najmniej nieudacznictwa. Kapitalnym odniesieniem dla tych, którzy lubią forsować teorię, jakoby polscy trenerzy nic nie potrafili, bo są generalnie gamoniami.
JERZY BRZĘCZEK W WIŚLE KRAKÓW. UDOWODNI, ŻE JEST FACHOWCEM?
A przecież to nieprawda. Polscy trenerzy to nie są gamonie, a Jerzy Brzęczek nie jest nieudacznikiem.
Wyniki z Wisłą Płock nie upoważniały go do prowadzenia reprezentacji Polski, Zbigniew Boniek kuriozalnie przestrzelił, natomiast nic nie zabierze Brzęczkowi tego, że wykonywał w Płocku bardzo dobrą robotę. Zajął z Nafciarzami porządne, piąte miejsce, a powinien być jeszcze wyżej i wylądować w eliminacjach europejskich pucharach, natomiast pamiętamy błędy Piotra Lasyka z ostatniej kolejki sezonu 17/18 w Białymstoku.
Brzęczek na Wisłę miał pomysł. Czy Michalak, Varela czy Kante to byli wielcy piłkarze? No niezbyt. Natomiast Brzęczek uwypuklał ich atuty, maskował słabości. Tamta Wisła była świetna w szybkim ataku – skoro Kante potrafił utrzymać się przy piłce, to miał to robić, skoro Michalak słynął z gazu, to miał na piłki zgrywane przez Kante regularnie nabiegać i ciągnąć akcje do przodu, kiedy z drugiej flanki nadciągał Reca. Z jednej strony żadna wielka filozofia, z drugiej – idealne ułożenie taktyki pod dostępny materiał ludzki. Nie ma wątpliwości, że wypaliło.
I może dziś Wisła takiego trenera potrzebuje? Adrian Gula ma swoją filozofię i trzymał się jej w Krakowie wręcz ślepo, nie potrafił dostosować taktyki do piłkarzy, działał odwrotnie. Jak to się skończyło – widzieliśmy. Brzęczek, tak jak w Wiśle Płock, może okazać się elastyczniejszy.
Dla niego to wielka szansa. Zerwać z reprezentacyjną łatką, udowodnić, że jest porządnym fachowcem, który potrafi robić wynik. Oczywiście jest też druga strona medalu – jeśli nie poradzi sobie w klubie, którym rządzi członek jego rodziny, znów oberwie po głowie. Znów będzie czytał, że jest „wuja” i głównie tyle.
Nie jest to pewnie jeszcze historia typu „make or break”, ale dla Brzęczka praca w Krakowie to kluczowy moment kariery. Albo zrobi krok do przodu, albo bardzo mocno zostanie w tyłach i w opinii wielu nie doskoczy do marki jednego z czołowych trenerów w Polsce.
WIĘCEJ O WIŚLE KRAKÓW:
- Wisła, Gula i Brzęczek. Porażka koncepcji, a nie trenera
- Wiślacy, oddajcie kibicom pieniądze za bilety. Relacja z meczu Wisła – Stal
- Kto chce dołączyć do walki o spadek?
- Merytoryczny, opanowany, interesujący Brzęczek. Felieton po występie w Kanale Sportowym
Fot. Newspix
Wisła FC. Wisła Family Club. Teraz się okaże jakim Jerry B jest trenerem. A co do nepotyzmu-jest on wszechobecny ale tak szczerze jakbym ja był przy dobrym korycie to też bym pozałatwiać robotę rodzinie i znajomym. Tak robi każda wladza
Zajebiście, i pisze to rocznik 88. To kur.a właśnie przez takie poglądy jak twoje ten kraj nie wyjdzie z bagna przez kolejne pokolenie.
Brzenczyk zagra w Wisle o to zeby nie byc menelem ale jaja ha ha ha.
Czyli rodzina i znajomi robia w Amazonie?
Kazda wladza na onucowym wschodzie. W takiej Szwecji jak pani premier zaplacila w markecie sluzbowa karta za prywatne zakupy na kolacje, musiala podac sie do dymisji. U nas tez polecial minister, bo zegarka nie zglosil w oswiadczeniu majatkowym. Ale to se ne vrati.
To ciekawe co piszesz. Ja próbowałem wygooglać o pani premier ze Szwecji i nie znalazłem nic. Masz może jakiś link do artykułu na ten temat?
To była ministra.
To że ktoś oficjalnie wyleciał za brak zegarka w oświadczeniu majątkowym czy płacenie służbową kartą to nie znaczy że tak było, Gomułka „zrezygnował z funkcji I sekretarza z powodu choroby” a jak było naprawdę to wiadomo
Ale w Wisle jak za komuny lapowkarstwo i korupcja rosnie ha ha ha.Brzenczyk i ta cala wisla to skorumpowane komunustyczne podmioty ha ha ha.
W przyszłym sezonie Fortuna 1 liga będzie miała lepszą oglądalność (Wisła, Legia, Jagiellonia) niż Ekstraklasa.
Właśnie – władza i tu jest problem – załóż swój Microsoft i zatrudniaj tam kogo chcesz bo tak, nepotyzm to zupełnie normalna rzecz. Jak to, że rodzic chce by w pierwszej kolejności jego dziecko nei było głodne.
Klub mem i trener mem. Idealna para.
Jurek „Motywator” Brzęczek w klubie Wisła „I Ty możesz być inwestorem z egzotycznego kraju” Kraków.
Idę po popcorn.
Ukradłeś mi pomysł na komentarz!
Janusz, próbuj!
mem to twoja rodzina cymbale
Masz rację. No i co teraz?
nic musisz z tym żyć
Szczypawka zaczęła działać? Zaszczepić wszystkich na siłę!!
niestety – na brak rozumu jeszcze nie wynaleziono. Może i lepiej, jest kim rządzić.
To bardziej Brzęczek robi przysługę Kubie, niż na odwrót. Obejmując, już w trakcie rundy, ten krakowski pierdolnik, drużynę w której nie funkcjonuje nic, ma bardzo wiele do stracenia. Jakby poczekał trochę dłużej to na bank trafiła by się jakaś posada w Płocku czy innym Wrocławiu zamiast jedną z dwóch najgorzej grających drużyn w całej lidze. Trochę mi tym ruchem zaimponował, podobnie jak Sobol zgadzający się na powrót do asystentury. Ciekawie będzie się to oglądało.
Ja czekam na komedię pt. „Kuba zwalnia wujka z pracy”.
Przy spadku problem rozwiąże się sam 🙂
No fakt, jakoś wujka przetrzymają do końca sezonu.
Nie zwolni, pójdzie w dyrektory.
Bo wpuszczał go na końcówki.
Jak za Brzeczkiem nie przepadam tak nie sposób się z tym nie zgodzić.
Dramatycznie słaba kadra, zawodnicy źle przygotowani do jakiegokolwiek grania, tu trzeba liczyć na cud.
„Tu nie ma co trenować, tu trzeba dzwonić”- cytując klasyka.
To prawda. Brzęczek ryzykuje a biorąc pod uwagę stan klubu, zarządzania i kadrę sportową – właściwie kładzie dla siostrzeńca – głowę pod topór.
Jak spadnie to już nikt nigdy go nie weźmie. Tak to w CV miał jako ostatnią pozycję awans ma ME, więc jakaś egzotyczna federacja w końcu by go zatrudniła.
W Polsce będzie beka, ubaw po pachy, szydera.
Nie bez znaczenia będzie chory układ rodzinny, gdzie trener-wujek, zatrudniony przez siostrzeńca a zarazem brata właściciela, będzie wpuszczał do gry siostrzeńca-właściciela. Który to siostrzeniec jako właściciel na koniec każe bratu-prezesowi zwolnić wujka-trenera.
Wtf:(?!? Tu jeszcze tylko teściowej brakuje;)))
Hahaha PRZECIEŻ TO WESZŁO JEST MEMEM !!!!
A zwłaszcza jego ekscelencja Nadredaktor Zakolec
Zakolakis
Nikt nie chciał Brzęczka na trenera, na końcu Błaszczykowski załatwił Wujkowi pracę w Wiśle p znajomości.
to prawda, Błaszczykowski to wspóudziąłowiec który dofinansowywał wisłę
Wszyscy chcieli Brzęczka 90% kibiców więc nie pierdol wymysłów
To wszyscy czy 90%?
MEMEM był, jest i będzie. Spierdolenie się Skisełki do pierwszej ligi tylko umocni jego memiczny wizerunek 🙂
Ponoć taki zajebisty trener, a nikt inny go nie chciał? 🙂 muahahahahahahahahhahahaha
Jak to nikt go nie chcial?Przeciez Kosowo bralo go na selekcjonera
Memem to byl i jest caly czas byly pupil Paczula , i w ogole Weszlo – Zibi-top-Sousa, zreszta razem z Weszlo..
Bo Weszlo z Paczulem dalej nie moze wyjsc z kolein antybrzeczkizmu i – nie tak wcale dawnego – bezmyslnego sousofilstwa, no wiec bredzi trzy po trzy , zaczynajac juz od tytulu artykulu.
Ja mam wrazenie , ze autorem artykulu jest mem nad memy , ktory juz raz porazil swa memiczna przenikliwoscia i znajomoscia rzeczy , gdy rok temu wpadal w memowate uwielbienie dla Sousy podczas zamiany Brzeczka na Zibi-topa.
Memem to jest Legia i CM711.
Trener, normalny trener, myślący trener i trener z doświadczeniem nie wszedłby do takiego bagna w trakcie sezonu.
Od razu widać desperację i złudną nadzieję, że może karta się odwróci. No nie odwróci się, bo ty mem, a nie trener.
Chujowy i tyle.
Wy chyba sklerozę macie bo Brzęczek bardzo dobrze punktował w kadrze, po nim przyszedł trener z dużo większą marką i okazał się dużo słabszy
Brzęczek w eliminacjach Euro 2020:
Średnia punktów: 2,5 pkt/mecz
Procent zwycięstw: 80%
Bilans bramkowy: 18-5
Średnia zdobytych bramek: 1,8/mecz
Nawałka w eliminacjach Euro 2016:
Średnia punktów: 2,1 pkt/mecz
Procent wygranych: 60%
Bilans bramkowy: 33-10
Średnia zdobytych bramek: 3,3/mecz
Beenhakker w eliminacjach Euro 2008:
Średnia punktów: 2 pkt/mecz
Procent zwycięstw: 57%
Bilans bramkowy: 24-12
Średnia zdobytych bramek: 1,71/mecz
to wcale nie jest głupie, ja nie wiem co ludziska piszą, chyba tylko przez złośliwość …jeśli Wisła wyjdzie z założenia, że „nie chodzi o styl, a realizację celów” to Brzeczek jest najlepszym wyborem na dzisiaj, udowodnił w kadrze że założone cele realizuje… tylko, że Polacy chcieliby jeszcze żeby było pięknie 😀 … jak Wiśle nie zależy na kibicach, tylko celach o bedzie dobrze, zresztą jak Wisła wygra kilka meczy to i kibice się znajdą 😀
Tylko Brzęczek w Wiśle nie będzie miał Lewego, Zielińskiego, Glika, czy nawet Piątka i Bednarka. I w naszej lidze Wisła to będzie bardziej taką Polską z Ligi Narodów, gdzie trzeba było grać z lepszymi od siebie, a nie z Eliminacji gdzie na papierze mieliśmy najlepszą drużynę, i poza Austrią (na wyjeździe) w każdym meczu byliśmy stawiani jako faworyt.
Na pocieszenie można powiedzieć, że za chwilę będzie miał mecz z ekipą która rozdaje punkty na prawo i lewo. 😀
Bez, np.Lewego , grywal Brzeczek relatywnie czesto, i sobie radzil , np. z Finlandia 5:1, z Bosnia, jak rowniez z Hercegowina…
Brzęczek – losowany z 1. koszyka
Nawałka – losowany z 3. koszyka (i to jako najsłabsza drużyna, 28 w Europie, taki to był czas)
Beenhakker – losowany z 2. koszyka
Mam nadzieję że pomogłem w rozwikłaniu tej tajemnicy dziejów.
Nawałka miał zawodników w szczycie swojej życiowej formy, a Brzęczek przejął spaloną ziemię po MŚ 2018.To już do tezy nie pasowało, co?
Ograł kelnerów. Powinien mieć posadę dożywotnio.
Tworek zrobił 5. miejsce z najbiedniejszą w lidze Wartą.
Dlaczego nie był nawet wśród kandydatów na trenejro kadry? Bo wybranie Brzęczka to aberracja.
Spalona ziemia??????
Farmazonie i to dlatego najlepszym meczem Brzęczka. Był ten jego pierwszy z Włochami!!!
Co to ma do rzeczy, czy ktos losowany z 3. koszyka jest druzyna w tym koszyku najslabsza , czy tez najmocniejsza ?
Nawalka , oprocz Niemiec , mial jako konkurentow Irlandczykow i Szkotow , czyli takie sobie „potegi” , i awans byl niepewny jeszcze podczas ostatniego meczu eliminacji – z Irlandia w Warszawie.
A Brzeczek awansowal na trzy kolejki przed koncem eliminacji i mial na koncu kwalifikacji 6 punktow przewagi nad druga Austria.
Oprócz Niemców …
Ręce opadają jak czyta się takiego FARMAZONA jak ty
Na ten moment to chyba każdy kibic Wisły chce żeby sie utrzymali.
@kol. Zenon
Dokładnie takie są założenia, mówili o tym na konferencji. Utrzymać się bez względu na styl
Trzeba jeszcze dodac, ze Brzeczek nie mial ani razu przeciwnikow pokroju Andory, San Marino i Gibraltaru.
co jednak nie zmienia faktu, że na reprezentację Brzęczka nie szło patrzeć (ja czasem naprawde odpuszczałem transmisje) i drżało się o wynik prawie za każdym razem.. ale na ligę ten gośc powinien byc jak najbardziej dobry, coś jak Fornalik – zobaczymy z czasem czy aż tak dobry.
A w Wiśle z JB”WUEFISTĄ”za sterami.
Nie będzie ani pięknej gry ani punktów.
No i nie będzie już KUBUSia w Ekstraklasie!!!
BO obaj panowie to zawodowi cyrkowcy.Jeden udaje Alfę w strukturach klubu, drugi Omegę udając trenera.
dodam tylko ze z taka nedzna Wisla Plock prawie wszedl do pucharow. prawie bo sedzia lasyk gwizdal niesamowite faule przy prawidlowo strzelonycj golach. ale to byla ostatnia kplejka ligi i sprawa sie rozmyla…
Ale kretyński tekst nie mający nic wspólnego z rzeczywistością. Paczul ty opóźniony umysłowo jesteś?
Przecież wiadomo że jest,wystarczy go posłuchać przez pół minuty
jebał pies wejszło
Nie życzę Wiśle, choć to nie ta strona Błoń.
Mimo wszystko wsadzili się na minę. 2 pierwszych trenerów i 3 Kmiecik. Jak będzie żarło, kto będzie zbierał gratki: wuja czy Sobol?
A jak przyjdzie kryzys, to beda współpracować, czy pociągną w 2 strony.
No Sobol nie ma ambicji? Przecież sam dałby radę. A tak pracuje na dobre imię Familii Błaszczykowskich
A ty jakiś głupi jesteś czy co. Sobol jest asystentem
Dobrze, że proste myślenie pozwala ci obrażać ludzi.
Układ pierdyknie. Bo jest 2 trenerów o podobnych umiejętnościach. Co z tego, że Sobol jest asystentem. To tylko nazwa. Gdyby 2 trenerów było lepszych od 1, wszystkie topowe kluby zatrudnialyby po 2.
Problem w tym, że z czasem ujawniają się ambicje i różne wizje. I wtedy zespół ugrywa dla siebie, co chce… kosztem wyników
Mam pytanie. Kto jest czołowym polskim trenerem?
Strzelaj, masz 711 szans.
dla mnie obecnie Brzeczek wlasnie i to bez ironii pisze…
Ty nawet nie jesteś memem, tylko dzbanem.
Jak wygra kilka meczów to go od razu Mioduski zapowie jako kolejnego trenera Legii.
jak Legia spadnie to Mioduski nie będzie zatrudniał tylko spierdoli 😉
Jak spadnie to będzie musiał zatrudnić, ale jakichś ruskich ze specnazu 😀
Ciekawie to będzie wyglądało jak za ok rok (tyle wynosi średnia długości kadencji trenera w klubie ekstraklasy) może pół roku czy rok dłużej Błaszczykowski będzie zwalniać wujka z pracy.
Powtarzałem, powtarzam i będę powtarzał, że Brzęczek z Polskiej kadry w realiach jakich ją objął wyciągnął 100%. Startował z całkiem innej pozycji niż Nawałka, Smuda czy Siwy. Zastał po MŚ 2018 spaloną ziemie na gruncie piłkarskim, wizerunkowym i kadrowym. Łatwo było mu przypiąć łatkę i walić w niego jak w bęben więc tak robiono, aż go Rudy zwolnił i zatrudnił Siwego. Jak się skończyła nasza przygoda z trenerem z TOP-u wiemy doskonale, graliśmy znakomity, ultraofensywny futbol z jedną główną wadą, że rywale strzelali więcej. Najważniejsze, że nasz kapitan nastrzelał goli, a że reprezentacja przegrała, to mniej ważne. Myślę, że Brzęczek Wisłę utrzyma i zbuduje na tym solidną drużynę w tej lidze pastuchów.
Ciekawe, że Anglicy i Hiszpanie jakoś nie strzelili jednak więcej.Szwedzi też by pewnie nie strzelili gdyby nie trzeba było grać o wszystko. Ze Słowacją graliśmy fajnie do czerwonej kartki, a i remis był mozliwy gdyby Bednarek skierował piłkę w stronę bramki a nie w swoją dupe . Z Węgrami pokpił sprawę, ale koniec końców wygląda na to że bez konsekwencji.
Nie no jasne wszystko było świetne tylko wyników brakło, a za Brzęczka wszystko do dupy tylko wyniki się zgadzały… Reprezentacja to nie festyn dla dzieci gdzie wszyscy są zwycięstwami, tylko liczy się wynik. Jeśli już gdybamy to gdyby nie zabory, gdyby nie wojny, gdyby nie komuna, gdyby nie Szczęsny, gdyby nie Krychowiak itd. itp.
Wyniki się zgadzały, tylko z kim? Z Izraelem i Macedonią. Włosi czy Holendrzy wyglądali przy nas jak kosmici
Zawsze oni przy nas tak wyglądali i będą wyglądać. oni mają ze 100 piłkarzy na poziomie naszej kadry
Mogą mieć i 200, jednak nasi za Sousy pokazali że potrafią zagrać z tymi kosmitami całkiem dobrą piłkę. A w lidze z obecną Wisłą nie będzie miał lepszych piłkarzy od przeciwników, którzy tak jak w kadrze te jedną bramkę wcisną ogórkom z Izraela
Brzreczek dwa razy z Wlochami zremisowal , a z tymi kosmitami z Holandii to przegrywal roznica jednej bramki, tak samo jak Zibi-top, np., z kosmitami ze Slowacji i Wegier.
„Hiszpanie i Anglicy nie strzelili wiecej” – remis z Hiszpania uzyskany zostal dzieki nieudolnosci Hiszpanow w strzelaniu karnych i dzieki temu, ze przy golu Lewandowskiego nie zostal odgwizdany jego wczesniejszy faul na Laporcie , remis z Anglia – w drugim meczu , bo w pierwszym Anglicy jednak wygrali – wyrwany zostal w doliczonym czasie gry , tak ze trudno nie mowic o pewnej dozie szczescia.
Zreszta oba remisy , tak z Hiszpania, jak i z Anglia , okazaly sie psu na bude i byly niepotrzebne absolutnie nikomu : ani Polakom, ani Hiszpanom, ani Anglikom , ani nikomu innemu.
Sousa to w ogole,jako selekcjoner, byl specjalista od wygrywania z ogorkami , wyrywaniu zupelnie niepotrzebnych remisow i przegrywania bardzo waznych meczy.
No tak kibicom na trybunach i przed tv też były te remisy niepotrzebne. Można było dostać 0:6 jak za starych dobrych czasów.
0:6 to na pewno nie za Brzeczka – dwie najwyzsze porazki Brzeczka to 0:2 ze Slowenia i 0:2 z Wlochami na 24 mecze – porazki, ktore i tak nie mialy najmniejszego znaczenia. Z Wlochami zreszta , to Brzeczek gral cztery mecze , z czego dwa zremisowal.
statystki i wyniki niewazne. wazna jest ocena majwenow!
Jakby w Cracovii byli zatrudnieni bracia i wujek Toby była Chryja na całą Polske jak można a Wisła Kraków może ZOBACZYMY JAK DŁUGO
Co ty pierdzielisz, Brzęczek objął kadrę gdy ta była losowana do eliminacji z 1 koszyka, popatrz jakie potęgi mieliśmy w grupie, a kogo miał Nawałka 4 lata wcześniej.Ciekawe jakie były by wyniki gdyby wtedy trenował Łotwę czy Izrael w tej grupie, a takie zadanie ma teraz w Wiśle, będzie trenował łamagi, a nie Lecha czy Pogoń.
Brzeczek wygral grupe do Euro , z przewaga 6 punktow nad druga Austria , cztery lata wczesniej to drzelismy o awans jeszcze podczas ostatniego meczu eliminacji – z Irlandia w Warszawie.
Szkoda tylko, że tu wszyscy pierdolili jaki to zajebisty Sousa i jak się polscy eksperci kompromitują krytykując go, sousofilia w najlepszym wydaniu.
Czyli znamy 2 spadkowicza z ligi, oprócz TBB… Zobaczymy teraz „fenomen” Brzęczka… 🙂
Edit:Sobolewski jako asystent w Wiśle. Odwołuje słowa o spadku.
Znaczy, kurde, argument, że polscy trenerzy nie są gamoniami, bo Jurek z Wisłą zajął 5 miejsce w naszej lidze, jest dość karkołomny :). Wiem, że idę trochę na skróty, ale prawda jest taka, że polscy trenerzy sukcesy odnoszą głównie w meczach z innymi polskimi trenerami…
„powinien być jeszcze wyżej i wylądować w eliminacjach europejskich pucharach” – pomijając błąd w zdaniu, to co by się wydarzyło w tychże eliminacjach? W łeb z pasterzami w pierwszej rundzie? No super.
kolo zobacz sobie najpierw jakie rzeczy sedzia lasyk gwizdal w tamtym meczu….
Dla mnie nigdy nie był memem. Zwykły człowiek, który robi swoją robotę. Ok, nie miał zadatków na trenera repry, ale media go zniszczyły, bo był łatwym celem. A tfu na was
Dokładnie . To co z nim zrobiły media to po prostu świństwo .Nawet tytułe tego tekstu to też chamswo. Wystarczy spojrzeć jak traktowany jest 711 a Brzęczek. ten pierwszy jeszcze meczu nie zagrał a tu już święto jakby MŚ wygrał. Pismaki to kanalie i szuje
Co racja, to racja, obaj są tak samo chujowi, a na grę prowadzonych przez nich drużyn nie da się patrzeć.
Zły wybór. Przysłowie mówi, że z rodziną to się dobrze wychodzi na zdjęciu. Jak przyjdzie wujka zwolnić to będzie słabo.
Będzie większym memem jak go Kuba zwolni.
Pytanie jaki jest cel Wisły w tym sezonie? Bo zakładamy, że się utrzyma po średniej grze, ale będzie zmierzać donikąd. Brzęczek znów powie, że zrealizował cel, więc o co chodzi?
znaczy … ja to widzę tak … Wisła ( i Legia ) zajmują 17 i 18 pozycję na koniec sezonu … zaczną się ” pewne naciski ” i PZPN uzna że np.w związku ze skomplikowaną sytuacją międzynarodową nikt nie spada i od sezonu 2022/23 będzie grało w ekstraklasie 21 zespołów
Wisła utrzymana ?
Utrzymana
Cel osiągnęty ?
Osiągniety .
JB Wielkim Trenerem Jest ?
Jest
czy weszlaki juz przeprosily za ten hejt na brzeczka jako najgorszego selekcjonera w historii?
A za pół roku: wuja wiesz co? wyp****j hahahhaha no dobra, niech spuszczą manto legii a potem razem spadają z ligi. Bez żalu…
Orzeł wylądował! 😀
Proszę o pomoc
Pomagam.pl/rrdgte
Ale pierdolicie. To, że chciał układać kadrę po swojemu to źle? Jedyny jego mankament to brak charyzmy. Dajcie mu spokój a będzie robił swoje jak Smutny Waldek. Ps. Wie ktoś dlaczego w Weszło tak nie lubi się Wisły?
Bo latami lała ich legiunię i to ich starsznie boli do dziś
Ja mam inne odczucia, to drugi po Legii ulubiony klub na Weszło. Tak jak każdy normalny kibic w Pl oczekiwał, że bankrut, tak jak wcześniej to było zasadą, nie dostanie licencji, tak Weszło forsowało utrzymanie na siłę Wisły na powierzchni.
Tu nie ma znaczenia czy lubi czy nie, liczą się kliki- nic więcej albo mniej.
Jak się Wisła albo CWKS sprd.li z ligi to spadnie liczba wejsc i nie daj boRZe trzeba bedzie na 1 lige jezdzic zamiast w C+ na relaksie
Memem to może jest dla weszlakow a dla normalnych kibiców jest solidnym trenerem
Solidny? On Raków spuścił do 3 ligi (4 klasa rozgrywkowa). Utrzymał się tylko dlatego, że jeden czy dwa kluby się wycofały z 2 ligi.
Brzeczek to jeden z nielicznych selekcjonerow, ktory swoje selekcjonerstwo zakonczyl sukcesem : wygranie grupy do Euro , utrzymanie sie w LN.
Ale rozne paczule i stanowskie zachwycaly sie zamiana Brzeczka na Zibi-topa.
I teraz bredza , ze Brzeczek do reprezentacji sie nie nadawal .
A Sousa – o ktorym z uwielbieniem pisaly rozne paczule i stanowskie – sie nadawal?
Sadzac po wynikach , to najlepiej jako sekcjonerzy, radza sobie ci selekcjonerzy, ktorzy , wg roznych paczuli i stanowskich , nie nadaja sie na selekcjonerow.
Nie przestanie. Pierwsza konferencja i już mamy syndrom oblężonej twierdzy. 🙂
Ale fancy tytuł, weszło dla gimbazy, target 14 lat
Brzeczek to gosc, ktory spotkal sie z grubo przesadzona szydero-krytyka w stosunku do stawianych zarzutow. Wezmy dla przykladu Fornalika. Umowmy sie, ze przygoda smutnego Waldemara z kadra byla jeszcze bardziej bezbarwna, ale jakos nie zrobiono z niego takiego kozla ofiarnego jak z Brzeczka. Wiem ze Wuja po czesci dostawal za ruda urwe, bo to byl wybor nieuzasadniony lub przynajmniej przedwczesny, ale mimo wszystko na pewnym etapie to juz bylo zwykle gnojenie czlowieka, ktory na swoje nieszczescie podsycil to wszystko przez probe odparcia tych atakow w postaci kuriozalnej ksiazki p.Domagalik. Mimo wszystko to tylko niefortunna glupota w porownaniu do np. pilkarskiej zbrodni o numerze 711.
Zobacz sobie dzisiejszą konferencję Wuja. Już jest syndrom oblężonej twierdzy. Poza tym zachwycać się trenerem, który „spuścił” Raków do 3 ligi? Z Lechii i GKS-u też go pogoniono. jedyny jego naprawdę udany epizod jako trenera, to ten jeden sezon w Wiśle Płock.
„A przecież to nieprawda. Polscy trenerzy to nie są gamonie…” – tu się nie zgodzę. Polscy trenerzy to przyczynek naszej piłkarskiej impotencji. Żaden Polak nie trenuje w żadnej z liczących się lig. To mówi samo za siebie.
Memem to jesteś ty Paczul cudaku ze wsi
Ten tytuł to nie jest żadna krytyka tylko prostackie obrażanie. Czemu o tym sprzedajnym 711 pseudotrenerze co mecze wygrywa tylko jak zapłaci sędziemu, nie napiszecie że jest memem. A przecież jest i to dużo bardziej nie Brzęczek
Dużo jestem w stanie zrozumieć. Jednak moje umiejętności poznawcze wyczerpują się gdy ktoś chwali cokolwiek z kadencji Brzęczka. Czy Ci ludzie trollują? Czy oglądali te mecze?
Z kadencji Brzeczka znalazloby sie na pewno wiecej do chwalenia niz z kadencji Sousy.
ĆWOKU bez wiedzy o piłce i (prawdopodobnie) potężną wadą wzroku.Skończ się kompromitować i sklej pizdę.Pan SOUSA i jego zespół rozegrał dwa stojące na mega wysokim poziomie mecze z Anglią i b.dobry mecz z Hiszpanią.I żeby brzeczka i jego anty-piłkę oraz warsztat ZAWSTYDZIC wystarczy za przykład podać pierwszą połowę(45min) z vice-mistrzem Europy.Twoj pseudo trenerzyna takich 45minut nie uciułać do końca swoich „trenerskich dni”.Nawet gdyby mógł wybierać ze wszystkich meczy w swojej karierze tak trenerskiej jak i zawodniczej po minucie czy nawet pokazując wszystko co miało taką jakość!!
Jak siema do takiego faktu iż w Firmach państwowych i prywatnych nie wolno zatrudniać na wysokich stanowiskach kogoś z rodziny ,aby nie dochodziło do mataczenia jakby jakaś sprawa karna była w danej firmie .Zresztą w Organach Administracji Państwowej to też jest niedopuszczalne,a tymczasem w Wiśle Kraków W Radzie Nadzorczej wysokie stanowisko ma Brat Jakuba Błaszczykowskiego, który notabene jest jednym z Trzech Ratowników Wisły.A Pan brzęczek jest Wujkiem Jakuba i jego Brata
W firmach prywatnych wolno zatrudniac kogo sie chce – jest wiele firm rodzinnych , w ktorych rozne , czasem nawet kluczowe stanowiska zajmuja czlonkowie tej samej rodziny.
Chyba całe życie na bezrobociu siedzisz skoro pierdolisz takie bzdury
Brzęczek to samo co Nawałka Miernoty Trenerskie które mają o Sobie Wielkie Mniemanie.Dziwne jakoś przez tyle lat żaden klub zachodni, lub polski nie chciał ich zatrudnić a Oni jeszcze żeby było śmieszniej kandydowali na Trenera Reprezentacji Polski.Obydwoje preferują styl zachowawczy ,a niestety kanony trenerskie zostały podniesione na wyższy poziom intelektualny jak i trenerski
Garbaty nosie, translator z jidysz nie radzi sobie z twoim bełkotliwym komentarzem.
Po ilości minusów dla krytycznych wobec Brzeczka opinii widzę że Jerzy , Jakub ,Dawid i reszta Rodziny ( a być może i sama Małgorzata) mają pełne ręce roboty
Wczesniej, jak byly zachwyty nad Zibi-topem i zamiana Brzeczka na Zibi-topa to nie mieli pelnych rak roboty , a teraz nagle maja ?
A moze , po prostu, wreszcie bierze gore myslenie obiektywne i realna ocena faktow ?
Realna ocena faktów jest taka że JB to przeciętny trener , do wczoraj bezrobotny , niezbyt rozchwytywany na rynku pracy , któremu siostrzeniec podał pomocną dłoń.
Z tego co wiem , to Brzeczek , bynajmniej, podczas ostatniego roku nie proznowal – robil kursy i staze trenerskie i doskonalil sie w swym fachu. I z tego co wiem, to Brzeczek mial nawet intratniejsze propozycje pracy , niz trenowanie Wisly , ale zdecydowal sie , ze wzgledow rodzinnych , wlasnie na Wisle.
Ale Brzeczek to nie jest Zibi-top , ktory podczas swego selekcjonerstwa bez przerwy szukal nowej pracy i oglaszal, wszem i wobec, jakie to wielkie firmy sa nim zainteresowane – bylo o Fenerbahce, Aston Villi , Internacional i jeszcze kims tam – dziwne w ogole , ze PZPN ( czyli wtedy jeszcze Boniek) tolerowal i ignorowal te doniesienia
No i nareszcieś napisał coś nowego, a nie ciągle „6 punktów przewagi”, „nie miały najmniejszego znaczenia”, „a ZibiTop to…” itd. Facet, każdy to wie. Rozchodzi się o to, że Brzęczek nie powinien tym selekcjonerem zostać (bo był/jest trenerem zbyt ograniczonym), zresztą Sousa też nie. Odkąd odszedł Beenhakker, wpadliśmy w spiralę nieprzemyślanych lub po prostu błędnych wyborów selekcjonera. Poza Nawałką, który akurat miał wtedy swój szczyt trenerski, więc Boniek dobrze z nim trafił. Obecnie wybór Nawałki byłby rozwiązaniem karkołomnym. Cześka nie skreślam, ale żaden to mag, jak tu wielu go przedstawia. A Brzęczek to po prostu polska średniawka, z aspiracjami do czegoś więcej. Chociaż – czy u nas jest jakaś „czołówka” trenerska…?
Ten zbyt ograniczony trener wygral grupe do Euro i utrzymal sie w LN.
Bardzo bym sobie zyczyl takich zbyt ograniczonych trenerow jako selekcjonerow.
A Czesiu Ruskich zje.
Z chęcią bym poczytał o tych intratniejszych propozycjach pracy … niech zgadnę : Flamengo uderzyło najpierw do niego i dopiero jak ich odpalił to wpadli na pomysł z Sosusą ???
No i w końcu wisienka ( czy też truskawka ) na torcie :
„Zdecydował się ze względów rodzinnych na Wisłę” …
Powiem tak : bardzo dobrze … stęskniłem się za nim , za jego konnferencjami prasowymi , za książkami o nim …. bo prawdę powiedziawszy tej polskiej ligi nie można traktować poważnie i tacy ludzie jak Mioduski czy też włąśnie Brzęczek to przecież sól tej ziemi i wartość sama w sobie
P.S.
To dopiero będzie widowisko jak mu nie za bardzo wyjdzie i siostrzeńcy bedą go wywalać z roboty
To będzie lepsze niz tekst z jednej amerykańskiej komedii o wojnie w Wietnamie :
” Kapitan X. – zabity w Wietnamie przez własnych żołnierzy „
Realna ocena faktow jest taka, ze zamiana Brzeczka na Souse , na pol roku przed Euro i w dobie pandemii , byla debilizmem polaczonym z idiotyzmem i z gory skazala nas na kleske na Euro .
To Brzeczek powinien prowadzic kadre na Euro , i w razie niepowodzenia , wywiozloby sie go na taczkach , a w razie sukcesu nalezaloby pozwolic mu dokonczyc eliminacje do Kataru, a juz gdyby ten Brzeczek mial wyniki na Euro takie, jakie mial Zibi-top, to jeszcze trzebaby rzucacac za nim kamieniami..
No bo ten Sousa na Euro to bylo nieporozumienie – walczyl o miano najgorszego selekcjonera turnieju, ale to tez przegral – z Turkiem.
tu się zgodzę w 50 % … jak już Boniek pogonił ( słusznie ) Brzęczka to trzeba było wziąć na jego miejsce jakiegoś mądrzejszego niż Sousa trenera … takiego który przede wszystkim umie dostosować taktykę pod wykonawców a nie odwrotnie
Krzeslo elektryczne to w 50% krzeslo.
Janku !!
( Jurku ?? Jakubie ??? Małgorzato ??? )
Powiedz nam lepiej , według Twoich informacji , jakie to propozycje trenerskie miał nasz As zanim je odrzucił żeby „zdecydować się ze względów rodzinnych na Wisłę „
Moze ja ci odpowiem, mysle zreszta ze i Jurek , i Jakub , i Malgorzata odpowiedzieliby podobnie : poczytaj ,co tam jest dzisiaj na Weszlo , to sie dowiesz tego i owego o propozycjach trenerskich Brzeczka. Tylko czytaj uwaznie.
W końcu otrzymam drużynę na którą zasługuję, z historią, najlepszym kapitanem w dziejach, a nie jakąś tam reperentację. Pierwszym krokiem wykonanym ku chwale wielkiej wisełki będzie spuszczenie surowej chłosty Łoniakom oraz jakimś pierwszoligowcom ze stolicy. Gocha Domagalik już czeka w boksach startowych, książka o potężnym wujku-trenerze dostepna w empiku na jesien.