Robert Lewandowski w sierpniu skończy 34 lata. Wiadomo, to jest kosmita, przy jego podejściu do zawodu może jeszcze pograć kilka lat na wysokim poziomie, ale w końcu – niestety – odwiesi buty na kołku, może te reprezentacyjne nawet szybciej, wcześniej też nie będzie najlepszym zawodnikiem świata, tylko już ciut gorszym. Naturalna kolej rzeczy. I polski futbol wówczas będzie miał problem, bo znalezienie choćby w połowie tak dobrego snajpera, może się okazać dla nas niewykonalne przez kolejne kilkanaście, jak nie dziesiątki lat.

Dlatego wyzwanie przed nowym selekcjonerem reprezentacji – a wszystko wskazuje na to, że będzie nim Czesław Michniewicz – stoi dość oczywiste. Sprawić, by ostatnie lata Lewandowskiego w kadrze były jak najlepsze.
MICHNIEWICZ I LEWANDOWSKI. NAPASTNIK KLUCZEM DO WYNIKÓW
Oczywiście to pewien skrót myślowy, trener ma pomóc, wciąż dużo albo i najwięcej należy od samego zawodnika, natomiast właśnie: selekcjoner te swoje parę, paręnaście procent musi dołożyć.
Nie zrobił tego Smuda, Lewandowski biegał osamotniony – położyliśmy turniej, a brak pomysłu na Roberta był jedną ze składowych. Fornalik też nie wiedział co z tym skarbem zrobić, przegraliśmy eliminacje do mundialu, a za czasów tej kadencji Lewandowski potrafił być wygwizdywany przez kibiców. Brzęczek? Kompletna bezradność i legendarne wręcz kilka sekund ciszy, czy rozpaczliwe uderzenie z połowy w kierunku bramki Włochów.
Pomysł miał Nawałka, dołożył Lewandowskiemu do pary Milika – wybór nieoczywisty, na początku kadencji selekcjonera ten nic nie znaczył w Europie – i dał opaskę kapitana Robertowi. Wtedy ruszyło. Lewandowski zaciągnął nas i na Euro, i na mundial. Z tym aspektem poradził sobie również Sousa, to za jego kadencji Robert zagrał najlepszy turniej w swojej karierze. A że zawiodło prawie wszystko inne… Cóż, taki był to czas z Portugalczykiem. W wielu aspektach dość kuriozalny.
Teraz najlepiej byłoby to połączyć – udane baraże, a potem udany mundial. Optymizm poza skalą. Ale udane eliminacje do Euro i tam udany turniej, pewnie pointa przygody Lewandowskiego z kadrą? Już bardziej realistyczne.
MICHNIEWICZ I LEWANDOWSKI. ZGRZYT W PRZESZŁOŚCI
Należy się jednak zastanowić, jak współpraca Michniewicza z Lewandowskim w ogóle będzie się układała. Pamiętamy przecież wymianę zdań między panami, która miała miejsce w okolicach Euro U-21. Lewandowski – mimo dobrych wyników młodzieżówki – skrytykował styl grania drużyny Michniewicza. Stwierdził: – Ja jeszcze przed turniejem wiedziałem, co będzie. Wiedziałem, że wszystko będzie robione pod wynik. Tam nie było gry. Nie dało się zobaczyć, czy zawodnik będzie w przyszłości się nadawał do reprezentacji seniorskiej. Jeśli w wieku 20 czy 21 lat grasz tylko defensywnie i ustawiasz się z tyłu, to jak mamy nauczyć młodych piłkarzy, żeby podejmowali ryzyko?
Michniewicz odbił piłeczkę: – Łatwo się tak mówi, gdy jest się zawodnikiem Bayernu. Wiadomo, że każdy woli grać piłką, a nie za nią biegać. Na Euro mieliśmy trzy mecze w sześć dni. Hiszpanie i Włosi są przyzwyczajeni do grania na dużej intensywności.
Przyznajmy: nie była to wymiana uprzejmości.
Z drugiej strony nie był to pierwszy raz, kiedy Lewandowski odnosił się krytycznie do reprezentacji młodzieżowej. Wcześniej, gdy ten zespół prowadził Marcin Dorna, Lewandowski dziwił się, że piłkarze z seniorskiej kadry schodzą piętro niżej. Mówił: – Po sezonie są mistrzostwa Europy U-21. Dziwię się, że piłkarz, który znajduje się w reprezentacji A jest brany pod uwagę w kontekście tych mistrzostw. To byłoby trochę mydlenie oczu, bo nawet jeśli jakiś sukces osiągnęłaby kadra Marcina Dorny z zawodnikami z pierwszej reprezentacji to nic nam to nie da. (…) s. Zrobiliby sukces i co dalej? Nie zobaczymy czy mamy pokolenie kolejnych piłkarzy, którzy potrafią grać w piłkę i którzy nadają się do tej najważniejszej reprezentacji A. Nic nam nie da, jeśli ci zawodnicy zablokują miejsce innym, pokażą się z dobrej, lub co gorsza słabszej strony. Drugi rok z rzędu nie będą mieli odpoczynku.
Może więc nie była to niechęć do Michniewicza, a po prostu niechęć do samego pomysłu na młodzieżówkę, czyli grę pod wynik? Najpierw Dorna posiłkował się graczami z seniorskiej kadry, potem Michniewicz grał defensywnie.
MICHNIEWICZ I LEWANDOWSKI. CZAS NA UDANĄ WSPÓŁPRACĘ
Ale nawet jeśli uznamy, że Lewandowskiemu po prostu nie podobał się tamten styl, nie musi mieć to żadnego przełożenia na obecną sytuację. Po pierwsze – wszelkie nieporozumienia trzeba wsadzić do kieszeni. Przede wszystkim zrobił to Kulesza, któremu nie wyszło z Michniewiczem w Jagiellonii, a jednak zapomniał o jakichkolwiek urazach i mianował go selekcjonerem. Po drugie – zapomnijmy raz na zawsze o micie, że Michniewicz będzie grał defensywnie i basta. Nawet jak wyjdzie na zespół pieśni i tańca, to defensywka. No, otóż nie. Jeszcze w barażach do Euro U-21 ekipa Michniewicza załadował trójkę Portugalii, zresztą później na turnieju trójkę przyjęli tez Belgowie, a byłoby o to trudno, gdybyśmy stali w jedenastu w swoim polu karnym.
Murowanie z Włochami? Owszem, tak, ale na tamten moment to było nasze miejsce w szyku. Ostatecznie męcz zwycięski, a nie kojarzymy, by ktoś krytykował Nawałkę za defensywna grę i 2:0 z Niemcami.
Potem Legia pod wodzą Michniewicza też potrafiła grać do przodu. Pamiętamy cztery sztuki wsadzone Pogoni w ciągu 30 minut. Pamiętamy eliminacje do pucharów – 5:2 w dwumeczu z Bodo, 4:3 ze Slavią. Bywały mecze z defensywnym nastawieniem, ale gdy można – drużyny Michniewicza idą do przodu. Jeśli by tak nie było, byłby trenerem ograniczonym. A raczej trudno oczekiwać, że ograniczony trener na trzech kolejnych pozycjach w CV miałby kadrę U-21, Legię i seniorską reprezentację Polski. Nawet u nas, futbolowo dość dziwnym świecie.
Nie mamy wątpliwości, że Michniewicz zdaje sobie z tego sprawę. Mając najlepszego napastnika na świecie w swoim zespole musi stworzyć mu jak najlepsze boiskowe warunki do tego, by ten błyszczał. A co z tą wiedzą zrobi – przekonamy się już niedługo.
CZYTAJ WIĘCEJ O CZESŁAWIE MICHNIEWICZU:
- To się dzieje! Michniewicz rozwiązał umowę z Legią i ma przejąć kadrę!
- Jak Michniewicz rozciąga czas? Kulisy pracy w kadrze U-21
- Michniewicz i Lewandowski. Były uszczypliwości, czas na kluczową współpracę?
- Michniewicz w Jadze Kuleszy, czyli obustronny niesmak i rozczarowanie
- Hossy i bessy Michniewicza. Kiedy mu szło, kiedy wpadał w zakręt?
Fot. FotoPyk
Sponsorem artykułu jest producent nawilżaczy 'Czesiex’.
Zakład Fryzjerski „711 cięć”
I catering dietetyczny MichNieLicz
Zaśmiałem się srogo :)))
Kowal nie podszywaj sie pod Poczula
I juz jada zlosliwe czarne scenariusze gdybanie kurewskie sugestie i przepowiednie Polaczki polaczki i jeszcze raz polaczki
Tworzę uczciwe wynagrodzenie z domu 1900 dolarów tygodniowo, to jest cudowne, mniej niż rok temu byłem bezrobotny w okropnej gospodarce. Przekazuję Boga na co dzień. Kiedyś byłem obdarzony tymi wskazówkami i obecnie moim obowiązkiem jest spłacać je dalej i dzielić się nimi ze wszystkimi.
Tutaj zacząłem………. http://www.MoneyStar1.com
Ostatnio odkryłem niesamowite tabletki na porost prącia. 7 cm w 2 tygodnie. Zapraszam do kontaktu
Ja pierdole. Jak może być dobrze, skoro ktoś umoczony w korupcję jest trenerem kadry U21, a potem kadry seniorskiej. Przecież to pokazuje, że uczciwość nie popłaca. W Polsce tylko frajerzy są uczciwi, bo na nich zarabia się hajs.
Łukasz Piszczek nawet został skazany, a grał w reprezentacji i nie przypominam sobie takiego hejtu.
Oczywiście Łukasz to była światowa czołówka i nie ma co porównywać do Czesia, ale chodzi o zasady.
W takich sprawach trzeba być konsekwentnym.
Grubas pewnie miał nie jedno za uszami w tych tematach i 711 połączeń ma swoją wymowę, ale jednak go nie skazano.
Smród z tamtych lat będzie się za nim ciągnął bez wątpienia.
To, że weszło na Weszło zawsze może liczyć to też fakt.
Ale jak popatrzę na tą kandydaturę na chłodno, uważam że Czesiek ma szansę coś pozytywnego osiągnąć.
Potrafi bardzo dobrze rozpracować przeciwnika, a także nieźle ustawić zespół pod niego.
Ma doświadczenie w pucharach i w młodzieżówce, gdzie pokazał, że potrafi zdobyć punkty z dużo lepszymi drużynami.
Szczegółowa analiza gry przeciwnika, bardzo dobre ustawienie pod niego zespołu i mocne stałe fragmenty gry, na poziomie reprezentacjnym robią sporą różnicę.
Dlatego uważam, że jeśli dogada się z zawodnikami i dołoży te elementy, o których pisałem wyżej, istnieje spora szansa, że sobie poradzi.
Ja tu tylko przypomnę – Paweł Cibicki zawieszony w zasadzie dożywotnio za ustawienie nieistotnej żółtej kartki. Michniewicz za 711 telefonów do fryzjera zostaje selekcjonerem. Ciekawe po tam dzwonił. Ja pewnie przez całe życie tyle razy nawet do matki nie dzwoniłem, a on towarzyskie pogaduszki prowadził. Tu mi jedzie pociąg…
A wiesz że fryzjer nie ustawial meczów siła woli? Zawsze musi być druga strona korupcji.
niech się kurwa cieszy, że Pegasusa wtedy nie było 🙂 swoją droga chętnie bym się dowiedział, o czym tak namiętnie rozmawiał z Fryzjerem
Nie kłam. Pegasus był.
Ależ Czesiek jest trenerem ograniczonym! 🙂 Ale to właśnie bardzo dobrze, bo będzie miał do dyspozycji równie ograniczonych kopaczy, których ograniczenia doskonale rozumie. Wbrew ogólnemu pieprzeniu w mediach, teraz liczą się TYLKO BARAŻE, a w razie czego za dwa miesiące Lewy w pomeczowym wywiadzie zwolni trenera i weźmie się innego 😉
Dobra, to już nerwy z baraży mam z głowy. Mam w dupie tę kadrę. Tak samo, jak za Fornalika lub Smudy czy Brzęczka.
W Polsce nigdy nie ma i nie będzie planu oraz myślenia długofalowego. Liczy się Tu i TERAZ. Koncepcja na najbliższe lata? A po co to komu? Przyjdzie ktoś następny, niech on się martwi.
Mądre zarządzanie polega na tym, że myśli się co będzie za 10/15 lat. Myśli się o tym, co będzie dalej. Swoją ambicją chce się złotymi literami zapisać w historii i zostawić następcom dobrą bazę pod dalszy rozwój.
No, ale to nie u takich debili, jak my.
Człowieku, ale co Ty bredzisz?! Jaka koncepcja na lata, jak tu trzeba za dwa miesiące wygrać dwa mecze, bo jak nie, to następny turniej nas czeka za dwa lata! Na razie nawet nie wiadomo jak długo będzie obowiązywał kontrakt z Cześkiem. A może Kulesza zatrudnia go jedynie na baraże z opcją przedłużenia, jeśli awansuje? Ja bym dokładnie tak zrobił, gdybym był prezesem PZPN. A jak się nie uda, to będą kolejne 3 miesiące czasu, żeby poszukać trenera przez LN.
Kuki,
Zarówno Ty jak i Zdun macie rację.
Zdun w tym, że akurat selekcjonera potrzebujemy na tu i teraz.
Ty, że wybór selekcjonera powinien, być przemyślany i długofalowy.
Zdecydowanie podpisuję się pod koncepcją Zduna – kontrakt na baraże, a w przypadku fiaska – rozsądny wybór nowego selekcjonera. Najlepiej po przez rozpisanie jak w reprezentacjach siatkarskich.
Najlepiej byłoby to połączyć i wybrać selekcjonera który nawet w przypadku porażki w barażu mógłby pracować dalej,a ciężko sobie wyobrazić żeby Michniewicz po nieudanych barażach miał dalej pracować z kadrą. Tylko do tego tak jak napisał Kuki trzeba jakiegoś długofalowego planu, a że tego nie ma to za dwa miesiące będzie znowu poszukiwanie selekcjonera
Ale Kulesza z ogromną determinacją szukał przez miesiąc takiego trenera, niestety zabrakło chętnych i czasu. W końcu musiał kogoś ogłosić przed barażami, ale niewykluczone, że rozmowy z kandydatami na przyszłość będą dalej prowadzone.
Według mnie tracił czas na rozmowy z gośćmi którzy nie powinni być brani pod uwagę (Nawałka, Szewczenko, Urban, Michniewicz). Nie wierzę, że nie da się znaleźć dobrego (czyli z zagranicy) trenera, mając do zaoferowania prowadzenie kadry i kilka milionów Euro rocznie (bo takie kwoty się przewijały)
Dokładnie, rzygać się chce tym mitologizowaniem baraży. Większość normalnych kibiców bez mrugnięcia okiem poświęciła by je oraz mistrzostwa, żeby wreszcie ogarnięty trener zaczął stopniowo zamieniać ten zlepek piłkarzy w drużynę.
I druga sprawa – to jest ewenement i jakaś zbiorowa histeria. Selekcjonera wybieramy z grona ludzi, którzy NIC nie osiągnęli w trenerce. Chyba, że osiągnięciem jest sukces w naszej gównolidze, ale wtedy nie miejmy pretensji, że kadra gra jak klub z tej gównoligi.
Kurwa nie sądziłem, że dożyję sytuacji Smuda 2.0
Ostatnie twoje zdanie to czysta prawda: jesteś debilem, zgadza się
Lewandowski będzie obrażony, bo niebędzie trzelać przy taktyce Michniewicza.
Ale może z korzyścią dla całej druzyny .
Szkoda mi tego pokolenia piłkarzy. Szkoda mi, kibiców, którzy wierzą w samodzielność obecnego prezesa PZPN. Przeraża mnie to jak bardzo na każdym możliwym szczeblu – w PZPN, w polityce, w zakładach pracy, dosłownie wszędzie – nie liczy się dobro ogółu, szczytny cel, tylko prywata, wpływy i kolesiostwo. Mówcie i piszcie co chcecie, ale uważam, że prezes Boniek był jedynym niezależnym jakiego do tej pory mieliśmy i jakiego bardzo długo nie zobaczymy. Miał swoje firmy, miał kasę, miał zachodni mental i przede wszystkim miał w poważaniu układy, układziki i czyjeś wpływy. Oczywiście, zgadzam się, że popełnił błąd zarówno przy wuju, jak i przy bajerancie. Ale ma u mnie szacunek za to ,że miał jaja podjąć autorskie decyzje, a potem miał odwagę przyznać się do błędów. Kulesza jest zakompleksionym, malostkowym ludzikiem ze wschodu, który niestety potwierdza nasz postPRLowski mental. Nie wiem czy ja będąc na jego miejscu podjąłbym lepszą decyzję. Wiadomo – najłatwiej jest krytykować stojąc z boku. Jednakże mam przekonanie, że Michniewicz to olbrzymi błąd. Ja miałem dwóch kandydatów, których zapewne również skrytykujecie – Jana Urbana lub Henryka Kasperczaka. Czy miałbym rację dokonując takiego wyboru? Nigdy się nie dowiemy…
Pozdrawiam serdecznie wszystkich, którzy w komentarzach faktycznie komentują, dyskutują i prowadzą szermierkę na argumenty. To Wy jesteście normalni oraz jestescie intelektualnie powyżej 80% społeczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej. Niestety podczas wojen i zaborów wybito u nas inteligencję. Bardzo dobrze, że chociaż w małym stopniu inteligencja się odradza. Jeszcze raz Was serdecznie pozdrawiam.
Miał jaja przyznać się – przepraszam – do czego?
XD
Albo inaczej. Co – przepraszam – miał jaja zrobić z błędami?
XD
Boniek ” miał odwagę przyznać się do błędów ”
Kiedy ????
100% racji,szzegolnie z tym komunistycznym mentalem..
<a href=”google.com”>.</a>
<a href=”google.com”>.</a>
Paczul co Ty za mecze oglądałeś skoro piszesz że z Portugalią i Belgią nie było defensywie? Ten skorumpowany trener nie umie inaczej.
Belgia – Polska: posiadanie 58 – 42, akcje ofensywne 35 – 15, strzały 18 – 7.
Paczul: FcALe nIe ByŁO DeFEnzywNIE!
Sabotaż, wstyd, kompromitacja. Czesław jest nawet w stanie opierdolic ten mecz Rosjanom na boku. Najgorszy wybór z tych które wisiały w powietrzu
Bo to jest ta sama mafia ten sam układ. Najgorsza ekipa w historii polskiej piłki. Kurwy i Leszcze.
Czy to wina Brzeczka , ze pilkarzowi przez 8 sekund zabraklo jezyka w gebie i ,ze zachcialo mu sie bezsensownie i bardzo zle strzelac z polowy boiska ?
na serio,zaczynam tesknic za Wujem. to byl powazny trener-wiedzial ze nie ma co isc na ciosy z holandia czy wlochamu i byla defensywa. gdyby nie ta nieszczesna liga narodow i ogolnodziennikarski hejt na niego-na euro bysmy wyszli zgrupy!
Brawo Kulesza
Autobus i laga na Lewego. Przeciez styl 711 zna kazdy na pamiec.
Robert radzę chodzić ubranym w szatni, bo dziennikarze mogą teraz dostawać różne niusy z szatni
Ale lizanie dupy cm 711 xd
„Sprawić, by ostatnie lata Lewandowskiego w kadrze były jak najlepsze.” – jakie lata? Przecież Czesiulek na stanowisku nie dotrwa do zimy. Wylot najpóźniej po Lidze Narodów.
To zależy bo piłkarze będą murem za trenerem i co pan zrobisz ??
A fakt, ci od Piekarskiego na pewno, czyli większość nowej kadry.
Gdyby ktoś nie wiedział, którzy to: Szymański x2, Świderski, Karbownik, Góralski, Rybus, Michalak (ten ostatni ma szansę udawać „odkrycie” Czesiulka).
Ja myślę, że mecz z Rosją będzie rozstrzygający o wszystkim…
paczul
zastanów sie
autobus 711 sichniewcz którego dobrze zna Kulesza
Po co zatrudniać trenera, który umie tylko murować? Po to, żeby zobrzydzić kadrę Lewandowskiemu? Mamy potencjał z przodu i powinniśmy atakować, a przy całej sympatii do Czesława to jego drużyny raczej za piłką biegają niż grają. Nie widzę tego, obym się mylił.
A czemu nie ma artykułu Michniewicz w Legii???
Paczul to taki dziennikarz jak z Kuleszy prezes. Zalosne.
Weszło całe w ekstrementach!
Białek ty jebany manipulancie, w tym artykule, ktory udostepniasz na twitterku na rozkaz stanowskiego, Czesław nie pisze o czym rozmawiał z fryzjerem
wszyscy wam to mowia, a wy dalej pokazujecie ten artykul jako jakies wyznanie, a w nim nie ma najwazniejszego – o czym 711 gadał z fryzjerem? przeciez ten artykul jest tak napisany, zeby niczego nie napisac. jestes tępy czy zastraszony przez stana? jak zastraszony to mruknij dwa razy na twitterku
wiec przestan pierdolic i jak jestes taki figo fago to zadzwon do czeslawa i zapytaj go o czym gadal z fryzjerem!
Dobry tekst, konkretnie i na temat.
Artykuł Żenada, poziom licealisty
Męcz – Męczący mecz, nowe slowo
Po epizodzie w Legii, którą zostawił na dnie tabeli i z którą odpadł z europejskich pucharów, facet umoczony w korupcję w najgorszym wydaniu w polskiej piłce zostaje selekcjonerem kadry narodowej. Bo Nawałka be, bo Shevchenko za drogi i nieosiągalny. Wątpie, że cała repra pilnie wysłucha teraz Pana Sowę z tabletem i dokopie ruskim z całych sił. Choć chciałbym żeby było inaczej. A sam Lewy, jak nie widział jakiegokolwiek autorytetu w Brzęczku, tak raczej nie widzi też w Michniewiczu, co nie zapowiada niczego dobrego.
„a jeszcze przed turniejem wiedziałem, co będzie. Wiedziałem, że wszystko będzie robione pod wynik. Tam nie było gry. Nie dało się zobaczyć, czy zawodnik będzie w przyszłości się nadawał do reprezentacji seniorskiej. Jeśli w wieku 20 czy 21 lat grasz tylko defensywnie i ustawiasz się z tyłu, to jak mamy nauczyć młodych piłkarzy, żeby podejmowali ryzyko?”
Wszędzie w normalnym kraju się gra normalnie ofensywnie w piłkę, tylko u nas muszą być zawsze regresowcy którzy jadą wiecznie na defensywce i murowaniu na taktyce tak archaicznej. Polska to naprawdę światowy fenomen debilizmu piłkarskiego. Wciąż robimy to samo oczekując innych rezultatów.
A moze: POLSKI ZWIAZEK PODSRYWACZY NARODOWYCH!!!???
Okej, trzeba się wycofać z Weszło na jakiś czas, co drugi news jest niczym rozdział z hagiografii Michniewicza.
Dajcie już spokój z tym najlepszym piłkarzem świata.
Słowik dla stanowskiego zły, fryzjer z Czesiem już ok?
Lewanski postawi warunek: OFICER ROZRYWKOWY SLAWOMIR PESZKO MUSI BYC W SZATNI!!!!!!!!!
Uwielbiam te teksty pisane w liczbie mnogiej.. Tu się chociaż podpisał.. Zadał pytanie i sobie na nie odpowiedzieli
Ostatnio z każdym dniem nabieram ostatecznej pewności: polskiej piłce może pomóc tylko szturm modlitewny.
Ale przyznaję, że jeśli selekcjoner reprezentacji ma nie być reprezentacyjny, lecz reprezentatywny – dla środowiska piłkarskiego w kraju – to Michniewicz idealny. Może nawet bezkonkurencyjny.
Za rok już nie będzie grubasa 711, lewy zwolni go jak brzeczka
Myślę, że jak przegra baraże, Kulesza go wywali i weźmie kogoś z zagranicy. Owszem będzie pewnie płacił obu na raz do końca roku, ale zawsze to mniej niz obcokrajowcowi. Sprytny ten „kolesia”. Dzieli nas piłka pozdro.
kurwa, przekroczyliście granice wazaliniarstwa wobec Michniewicza, którego mit o „podbiciu Moskwy opiera się na wybijance i autobusie w polu karnym oraz kontrze życia „najszybszego piłkarza Europy” w ostatniej akcji meczu. Kurwa, i jeszcze raz kurwa. Michniewicz z każdym, powtarzam z każdym silniejszym przeciwnikiem, muruje bramkę i to cała jego genialna taktyka. W żadnym meczu nie gra inaczej, murarka i kontry. Jeżeli grubas zostanie dłużej niż na jeden mecz barażowy (już go sobie odpuściłem), nie daj Boże na el. ME, to właśnie marnujemy ostatnie lata kariery Lewego. Wcale się nie zdziwię, jak da sobie spokój z kadrą. Trzeba kalkulować zyski i straty, laga a la Michniewicz to może być ponad wytrzymałość Lewandowskiego i kibiców. Swoją drogą, PZPN naprawdę musiał być w ciemnej dupie stawiając na tak dwuznaczna (a raczej 711znaczną) personę na tym stanowisku
Mistrz ofensywy!