W ostatnim czasie mówi sie o tym, że nowym trenerem Legii Warszawa może zostać Leszek Ojrzyński. Sam zainteresowany także po raz kolejny potwierdza, że pracę w tym klubie obejmie nawet zaraz, z miejsca. Co w takiej sytuacji zrobi Korona Kielce?

Piotr Tworek Warta Poznań
Ostatnio informowaliśmy, że Leszek Ojrzyński coraz mocniej rozważa pracę w Kielcach. Wciąż jednak liczy na ofertę z Ekstraklasy, zwłaszcza z Legii. We wspomnianej już przez nas wcześniejszej informacji, pisaliśmy też, że jednym z kandydatów do pracy w Kielcach jest Krzysztof Brede. Nie jest on jednak na szczycie listy życzeń kieleckich działaczy. Ci sami przyznawali nam, że mają na niej 3-4 nazwiska. Jak udało nam się ustalić, numerem dwa po Ojrzyńskim jest Piotr Tworek. Były trener Warty Poznań nie pozostawałby więc długo bez pracy. W Kielcach wierzą, że Tworek mógłby powtórzyć z nimi sukces, jaki odniósł w stolicy Wielkopolski. Dyrektor Paweł Golański chciał zatrudnić trenera przed świętami, więc niewykluczone, że już w najbliższych dniach poznamy ostateczną decyzję pierwszoligowca. Z tego co słyszymy niespodzianki jednak nie będzie i szkoleniowcem zostanie Leszek Ojrzyński.
CZYTAJ TAKŻE:
- Piotrek, Tworo, Tworas. Wszystkie twarze Piotra Tworka
- Czemu Dominikowi Nowakowi nie wyszło w Kielcach?
- Najlepsza jedenastka 1. ligi
SZYMON JANCZYK
fot. newspix
Jeszce wczoraj zrobiłby laske za pracę w Legii, eh Panie Leszku, zero honoru
ojrzyński strasznie się ostatnimi czasy skutwił. najpierw naciąganie Stali, a potem żebry o pracę w Legii
dziennikarze pytaja to Ojrzynski odpowiedzial…a wy że zaraz laske by zrobil..ech dzieci i internet…
Zdecydowanie najbardziej chciałbym, żeby trenerem został Brosz, ale to raczej nierealne, bo pewnie czeka na oferty z ESA.
Na drugim miejscu Tworek, który był asystentem Bartoszka w Koronie. Chociaż po świetnym roku w Warcie też raczej może liczyć na pozostanie na karuzeli.
Trzecie to Brede za fenomenalną rundę wiosenną przy awansie Podbeskidzia w 19/20.
Ojrzyński to głupi sentyment do „Bandy Świrów” i melodia przeszłości, to nie jest trener do gry o awans. Ale znając życie niestety nim zostanie, skoro Golański jest dyrektorem.
Znajomości w biznesie częściej to przekleństwo niż błogosławieństwo.
Dyrektor Paweł Golański
Lesiu został kopnięty w dupe po tym jak dosłownie skamlał i żebrał o chwilke pracy w legii. Ten człowiek ma mieć posluch w szatni? Mało lahy po same kule dariowi nie hapnął. To bylo żenujące. Gdzie on godność i honor??
Deczko się w tej sytuacji Leszek zagubił.
Lepiej jakby nie mlaskal ozorem na lewo i prawo.
A teraz to ani do Korony co ma 180km ani do akademii Legii co ma 400m…
Ojrzyński niech wypierdala od Kielc jak najadalej. GOLO obudź się on nie zrobi wyniku, jeszcze z opalińskim