Ciąg dalszy problemów ŁKS-u Łódź. Borykający się z trudnościami natury finansowej klub na boisku również dostarcza swoim fanom powodów do zmartwień. Dziś przegrał z Odrą Opole aż 0-3.

Oznacza to, że zespół Kibu Vicuny nie wygrał już czwartego meczu z rzędu. Zła seria Łódzkiego Klubu Sportowego rozpoczęła się od derbów z Widzewem, kiedy to ełkaesiacy stracili jednobramkową przewagę w ostatnich minutach. Potem była porażka w Pucharze Polski z Zagłębiem Lubin (0-1) i ligowy remis z Górnikiem Polkowice (1-1), gdy beniaminek doprowadził do wyrównania pomimo gry w osłabieniu.
Dzisiejsza przegrana jest jednak najbardziej dotkliwa. Debiutującego na poziomie I ligi Michała Kota pokonali Mateusz Marzec i dwukrotnie Maciej Wróbel – również 18-latek, ale ze znacznie większym już doświadczeniem na tym poziomie. Goście kilkukrotnie próbowali zagrozić bramce strzeżonej przez Mateusza Kuchtę, ale generalnie to Odra była bliżej kolejnych trafień.
Po tym wyniku zespół z Opola wskoczył na szóste miejsce w tabeli i ma dziewięć punktów straty do prowadzącego Widzewa Łódź. ŁKS znajduje się na dziewiątym miejscu. W równolegle rozegranym spotkaniu Puszcza Niepołomice przegrała 1-2 ze Skrą Częstochowa.
Fot. FotoPyK
Czytaj także:
Bez znaczenia, bo i tak zaraz lecą do 4 ligi i zaczynają od nowa. Nie ma sianka, nie ma granka.
Dobry początek weekendu. Gdzie ten mega inwestor? A tak na poważnie to chyba się utrzymają.
Najpierw był ŁKS Łomża, teraz ŁKS Łódź…
Ale początek miał dobry. Nawet nadspodziewanie dobry 🙂
Ten dobry początek jest mocno naciągany, bo gdyby nie jaja z licencją dla Finishparkietu, to kto wie ile lat ŁKS tkwiłby w 3 lidze. W momencie jaj tkwili trzeci sezon i awansu sportowo nie wywalczyli. Uratował ich brak licencji na 2 ligę dla wspomnianego Finishparkietu.
Brak licencji? Czy brak chęci do gry w zamian za reklamę na meczu finishparkietu za 300 tys.
Krzysio już tak ma: „Dyrektor Przytuła sprowadził mnie do klubu, a potem, przez 23 dni, nie znalazł sekundy, żeby porozmawiać”
Piłkarz ŁKS-u odszedł i wysuwa bardzo poważne oskarżenia. „FIFA zna sprawę” Piłka nożna – Sport.pl
Ciężkie czasy dla kibiców ŁKS… Prezes mógłby jakiegoś wywiadu udzielić na temat obecnej sytuacji.
A te kłopoty finansowe to pod wodzą Prezesa Tysiąclecia Salskiego? Jak to możliwe?
Nie ma sianka nie ma granka.
Pierwsza bramka dla Odry po metrowym spalonym, mimo obecności varu… realia polskiej piłki…
Załóż okulary.
Czekałem kiedy ta wydmuszka pęknie. Pamiętam jak zastanawiałem się skąd oni mają tyle kasy na takie transfery i kontrakty. Klub z małym potencjalem kibicowskim, regionalny, dużo mniej lubiany w mieście i regionie co widać po frekwencji i medialności nagle ma kasę na takie kontakty. Okazało się, że oczywiście nie mieli. Teraz jeszcze czekać aż pociągną na dno ze sobą polityków i urzedasow z którymi zrobili deal na zupełnie niepotrzebny i przepłacony stadion. Ci ludzie powinni odpowiedzieć za rażącą niegospodarność majątkiem publicznym
Mniej kibiców i nie lubiany w Łodzi ??
Przepłacimy stadion
Jaki majątek publiczny ?
To stadion miejski