Jak co czwartek… LESZEK MILEWSKI
Jednym z najbardziej żenujących momentów polskiego futbolu minionej dekady były dla mnie pielgrzymki Adama Nawałki do Eugena Polanskiego. Pamiętacie ten epizod? Otóż Eugen Polanski w czerwcu 2014 roku odmówił przyjazdu na mecz z Litwą. Termin może nie był optymalny, poza FIFA, ale czas na ten mecz jakoś znaleźli Lewandowski, Milik, Fabiański, Krychowiak, Glik, Boruc – generalnie, znaleźli wszyscy. Później okazało się, że Polanski był […]
Leszek Milewski
• 7 min czytania
37